Mirosław Piotrowski nie wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Nie udało mu się zebrać podpisów

Sławomir Skomra
Łukasz Kaczanowski
Lubelski europoseł nie weźmie w udziału w zbliżających się eurowyborach. Mimo, że zebrał pokaźną liczbę podpisów, to nie udało mu się zarejestrować list wyborczych. - Ze względu na dywersję części aktywistów Prawicy RP - tłumaczy.

- Pomimo zaistniałych przykrych okoliczności nadal podtrzymujemy wcześniejsze uzgodnienia o wspólnych działaniach politycznych w przyszłości. Cały czas bowiem przyświeca nam idea budowania ładu społecznego, w Europie i w Polsce, opartego na zasadach chrześcijańskich - czytamy w oświadczeniu podpisanym przez liderów trzech ugrupowań: Ruchu Prawdziwa Europa – Europa Christi, Prawicy Rzeczypospolitej, Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.

Te trzy partie miały zamiar walczyć o mandaty w PE, ale do północy we wtorek nie udało im się zebrać odpowiedniej liczny podpisów aby zarejestrować listy kandydatów.

- Łącznie uzyskaliśmy blisko 100 tys. podpisów. Chcieliśmy Państwu za nie bardzo serdecznie podziękować. Zbieraliśmy je z Prawicą Rzeczypospolitej i Zjednoczeniem Chrześcijańskich Rodzin, ugrupowaniami, z którymi tworzyliśmy wspólny blok wyborczy. Niestety, nie zdołaliśmy zarejestrować list w całym kraju, ze względu na dywersję części aktywistów Prawicy RP, którzy na kilka dni przed rejestracją odeszli do Komitetu Kukiz '15, rozbijając nasze listy. Nie udało nam się odzyskać części podpisów. Lojalnie, do końca, pozostał z nami dr Krzysztof Kawęcki, prezes Prawicy RP i inni działacze tego ugrupowania - czytamy w piśmie.

To oznacza, że w wyborach nie wystartuje obecny lubelski eurodeputowany Mirosław Piotrowski. To współpracujący z mediami ojca Rydzyka polityk, zasiadający w PE od 2004 r. W pierwszych tego typu wyborach był kandydatem Ligi Polskich Rodzi. Potem już jednak startował z listy Prawa i Sprawiedliwości.

Zawsze otrzymywał na Lubelszczyźnie największą liczbę głosów. W 2014 roku zagłosowało na niego ponad 73 tysiące osób mimo, że Piotrowski miał drugą pozycję na liście wyborczej.

Ostatnio Jarosław Kaczyński będąc w Lublinie mówił o Piotrowskim tak: - Wybierany był pan, który jak tylko wchodził do Parlamentu Europejskiego, wybierał własną drogę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mirosław Piotrowski nie wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Nie udało mu się zebrać podpisów - Kurier Lubelski

Wróć na i.pl Portal i.pl