Ministerstwo Zdrowia złożyło zawiadomienie do prokuratury ws. wadliwych maseczek. Polska wydała na nie 5 mln zł

Kacper Rogacin
Kacper Rogacin
Fot. Adam Jankowski / Polska Press
- Zgodnie z zapowiedzią, wysłaliśmy dziś zawiadomienie do prokuratury ws. maseczek, które nie spełniają norm – powiedział w środę minister zdrowia Łukasz Szumowski. O zakupionych za 5 mln zł wadliwych maseczkach poinformowała pierwsza "Gazeta Wyborcza". Na transakcji miał zarobić przyjaciel ministra.

Ministerstwo Zdrowia zapłaciło 5 mln zł za maseczki ochronne, które nie spełniają norm jakościowych. Sprzedał je instruktor narciarstwa Łukasz G., znajomy rodziny ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Teraz sprawa trafiła do prokuratury.

Ministerstwo Zdrowia kupiło wadliwe maseczki

Cała sprawa zaczęła się 16 marca, zaraz po ogłoszeniu w Polsce stanu zagrożenia epidemicznego. Do brata ministra Łukasza Szumowskiego zgłosił się znajomy rodziny Szumowskich. Łukasz G., który prowadzi w Zakopanem pensjonat i szkołę jazdy na nartach, zaoferował maseczki ochronne. Sprawa ujrzała światło dzienne po publikacji "Gazety Wyborczej".

"Ostatecznie za pośrednictwem Łukasza G. resort zdrowia kupił co najmniej 100 tys. maseczek typu FFP2, płacąc ok. 39 zł netto za sztukę (z VAT to ok. 42 zł) i 20 tys. maseczek chirurgicznych po 8 zł. Po tej pierwszej transakcji Łukasz G. sprzedał jeszcze ministerstwu 10 tys. sztuk FFP2 z Ukrainy (cena 48 zł netto) i 3 tys. przyłbic (cena nieznana)" - napisano we wtorkowej "Gazecie Wyborczej".

Ceny sprzętu medycznego były mocno zawyżone. Przed epidemią maseczki FFP2 kosztowały między 2, a 4 zł za sztukę, maseczki chirurgiczne – między 50 gr, a 1 zł.

- Jeśli nie dostaniemy zwrotu, wymiany towaru na taki, który spełnia wszystkie wymogi, to zawiadomimy prokuraturę - zapowiadał minister Szumowski.

Prokuratura przyjrzy się wadliwym maseczkom

W środę poinformowano, że sprawa trafiła do prokuratury. Informację podał sam minister Łukasz Szumowski. Szef resortu zdrowia dodał, że norm nie spełniały też maseczki, zakupione od Unii Europejskiej.

- Maseczki zakupione przez Polskę z Unii Europejskiej - 600 tys. sztuk - także nie spełniają wymaganych norm. Dziś wyślę list do Komisji Europejskiej, ponieważ te maseczki trafiły do 16 krajów - zapowiedział minister Szumowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

D
Daria

Najtańsze chyba testy na rynku na koronawirusa:

https://labtrace.pl/sklep/test-przesiewowy-na-koronawirusa-covid-19/

89 zł !!

Z
Zosia

Dlatego ja polecam kupować tam gdzie są certyfikaty a nie znajomości:

Spy Shop z Wrocławia zaopatruje chyba też jednostki rządowe ale też i prywatne osoby moga kupować tak maski jak i testy.

G
Gość
13 maja, 15:25, Gość:

Podobno The Bill to "autorytet" w oczach ministra profesora...

"Oskarżają Billa Gatesa o zbrodnie przeciw ludzkości – sprawą musi zająć się Biały Dom

Ponad pół miliona sygnatariuszy petycji domaga się od Białego Domu śledztwa w sprawie nadużyć medycznych i zbrodni przeciwko ludzkości, których miała się dopuścić Fundacja Billa i Melindy Gatesów. Autorzy piszą o zagadkowych wydarzeniach w chińskiej prowincji Wuhan, gdzie wybuchła epidemia nowej formy koronawirusa.

Autorzy petycji twierdzą, że 18 października, na kilka tygodni przed ogłoszeniem strefy zamkniętej w Wuhan, odbyły się w chińskiej prowincji dwa podejrzane wydarzenia. Chodzi o „Event 201” oraz „Światowe Igrzyska Wojenne”. Są one wiązane z późniejszą promocją szczepionek i śledzenia biometrycznego. Ich zdaniem główną rolę w tych kwestiach odgrywa Bill Gates. Twierdzą również, że komputerowy magnat popiera ograniczenia populacji o 10-15 procent właśnie za sprawą szczepionek.

Petycja zamieszczona na specjalnej petycyjnej stronie Białego Domu zebrała do tej pory 537 909 podpisów. Tymczasem, do uzyskania obowiązkowej odpowiedzi administracji Donalda Trumpa, wystarczy aby petycję podpisało 100 tysięcy internautów.

Amerykańska strona rządowa „We the People” umożliwia tworzenie petycji wzywających Biały Dom do podjęcia konkretnych działań. Jeśli w ciągu 30 dni autorzy zbiorą 100 tysięcy podpisów, to administracja prezydencka musi oficjalnie odnieść się do treści petycji w ciągu 60 dni."

https://www.pch24.pl/oskarzaja-billa-gatesa-o-zbrodnie-przeciw-ludzkosci---sprawa-musi-zajac-sie-bialy-dom-pch,75933,i.html?utm_source=facebook

Jak ta naprędce wymyślana "szczepionka" będzie podobnej jakości jak te maseczki to ja dziękuję...Niech minister profesor sam się szczepi.

G
Gość

"Koronawirus. Firma związana z doradcą Dudy nieźle zarobiła na zamówionych przez rząd testach

Spółka Blirt, powiązana z Jerzym Milewskim, otrzymała dwa zamówienia od Agencji Rezerw Materiałowych na dostawę testów na Covid-19 za łączną kwotę 3,5 mln zł.

Dzięki zamówieniom rządowym Blirt, spółka związana z Jerzym Milewskim, członkiem Narodowej Rady Rozwoju przy prezydencie Dudzie, osiągnęła wyśmienite wyniki finansowe - pisze "Gazeta Wyborcza" powołująca się na wstępny raport firmy za I kw. 2020 r.

Były radny Gdańska z ramienia PiS, w przeszłości kierował spółką, teraz jest wiceszefem rady nadzorczej i posiada 1,53 proc. akcji Blirt i obecnie doradza prezydentowi - wyjaśnia dziennik.

Jak podaje gdańska spółka, jej przychody przychody ze sprzedaży wyniosły 6,1 mln zł wobec 2,2 mln zł w I kw. 2019 roku. Zysk firmy więc wyniósł po pierwszych 4 miesiącach roku 0,4 mln zł. Przypnijmy że w tym samym okresie ubiegłego roku spółka odnotowała straty wysokości 0,39 mln zł.

Blirt sama przyznaje, że największy wpływ na wyniki finansowe miała realizacja istotnych zamówień. Chodzi o rządowe zamówienia na dostawę testów do wykrywania wirusa SARS - Covid-19.Jak pisze w raporcie spółka: "wartość sprzedaży była wyższa 0 175 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego, co było spowodowane przede wszystkim realizacją istotnych zamówień do diagnostyki koronowirusa, których spółka jest dystrybutorem"...

Firma została wybrana bez przetargu na mocy ustawy o przeciwdziałaniu rozprzestrzeniania się koronawirusa. 27 lutego zamówiono pierwszą partię za 2,5 mln zł, a 3 marca kolejną na kwotę 1,044 mln zł - co można sprawdzić w komunikatach spółki."

https://www.money.pl/gospodarka/koronawirus-firma-zwiazana-z-doradca-dudy-niezle-zarobila-na-zamowionych-przez-rzad-testach-6509275045480577a.html?fbclid=IwAR1CW6fmzH8573GwEts8caKtk-KJaJ9z0iHUAdSCTH2o7VtbBKXEOCaZsFI

G
Gość

Podobno The Bill to "autorytet" w oczach ministra profesora...

"Oskarżają Billa Gatesa o zbrodnie przeciw ludzkości – sprawą musi zająć się Biały Dom

Ponad pół miliona sygnatariuszy petycji domaga się od Białego Domu śledztwa w sprawie nadużyć medycznych i zbrodni przeciwko ludzkości, których miała się dopuścić Fundacja Billa i Melindy Gatesów. Autorzy piszą o zagadkowych wydarzeniach w chińskiej prowincji Wuhan, gdzie wybuchła epidemia nowej formy koronawirusa.

Autorzy petycji twierdzą, że 18 października, na kilka tygodni przed ogłoszeniem strefy zamkniętej w Wuhan, odbyły się w chińskiej prowincji dwa podejrzane wydarzenia. Chodzi o „Event 201” oraz „Światowe Igrzyska Wojenne”. Są one wiązane z późniejszą promocją szczepionek i śledzenia biometrycznego. Ich zdaniem główną rolę w tych kwestiach odgrywa Bill Gates. Twierdzą również, że komputerowy magnat popiera ograniczenia populacji o 10-15 procent właśnie za sprawą szczepionek.

Petycja zamieszczona na specjalnej petycyjnej stronie Białego Domu zebrała do tej pory 537 909 podpisów. Tymczasem, do uzyskania obowiązkowej odpowiedzi administracji Donalda Trumpa, wystarczy aby petycję podpisało 100 tysięcy internautów.

Amerykańska strona rządowa „We the People” umożliwia tworzenie petycji wzywających Biały Dom do podjęcia konkretnych działań. Jeśli w ciągu 30 dni autorzy zbiorą 100 tysięcy podpisów, to administracja prezydencka musi oficjalnie odnieść się do treści petycji w ciągu 60 dni."

https://www.pch24.pl/oskarzaja-billa-gatesa-o-zbrodnie-przeciw-ludzkosci---sprawa-musi-zajac-sie-bialy-dom-pch,75933,i.html?utm_source=facebook

Wróć na i.pl Portal i.pl