Ministerstwo Finansów zapowiada obniżenie podatku Belki. PO spełni obietnicę sprzed kilkunastu lat?

Andrzej Domański szczegóły zdradził w rozmowie z TVN24. W studio minister finansów powiedział, że "na pewno w lutym przedstawimy całe rozwiązanie dotyczące obniżenia podatku Belki".

Przypomniał, że była to jedna z obietnic składanych przez Koalicję Obywatelską przed wyborami. Zaznaczył, że nie będzie to całkowite zniesienie podatku od zysków kapitałowych (np. z lokat, obligacji, akcji), a wysokość daniny uzależniona będzie od osiągniętych zysków. Pytany, jakie będą progi, od których zależeć ma wysokość podatku, Domański, wskazał, że "przedstawi to po konsultacjach z zainteresowanymi grupami".

Podatek Belki wynoszący 19 proc. to zryczałtowany podatek dochodowy od zysków kapitałowych pobierany od osób fizycznych. Został on wprowadzony w 2002 roku przez Marka Belkę - ministra finansów w rządzie Leszka Millera, w celu łatania dziury budżetowej.

Minister wspomniał, że w lutym zostanie dopiero przedstawiony projekt zniesienia podatku Belki, jednak stwarza to nadzieję, że Donald Tusk spełni chociaż część swojej obietnicy z... 2008 roku. Wówczas, 16 lat temu, obiecywał, że podatek Belki zostanie zniesiony w dwóch etapach.

Będący wtedy po raz pierwszy premierem Tusk, cytowany przez "Rzeczypospolitą" zapowiadał, że "podatek Belki w części opodatkowującej oszczędności zostanie zniesiony w pierwszej połowie kadencji", a "w końcu kadencji rząd będzie chciał zlikwidować podatek także w części dotyczącej transakcji giełdowych".

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Decyzja była odwlekana. W końcu stwierdzono, że podatek Belki zostanie przynajmniej do 2010 roku, ale i po tym czasie nic się nie zmieniło, a nawet władza poszła krok dalej.

W 2011 roku powstał projekt nowelizacji ordynacji podatkowej, według którego, od 1 stycznia 2012 roku, miały się pojawić nowe zasady zaokrąglania podstawy opodatkowania i podatku do oszczędności na lokatach bankowych. Projekt sprawiał wówczas, że nie można byłoż już uniknąć tego podatku. Finalnie nowelizacja ordynacji nastąpiła 31 marca, czyli na początku drugiego rządu Tuska.

ag