Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister rolnictwa Republiki Serbskiej odwiedził Pronar (zdjęcia, wideo)

jch,peż
Prof. Stevo Mirjanić (z lewej) i Sergiusz Martyniuk, prezes Pronaru.
Prof. Stevo Mirjanić (z lewej) i Sergiusz Martyniuk, prezes Pronaru. Jarosław Jabłoński
Prof. Stevo Mirjanić, minister rolnictwa Republiki Serbskiej BiH, poznał w czwartek ofertę i możliwości produkcyjne Pronaru, jednego z liderów branży maszyn rolniczych i komunalnych Europie.

Zainteresowanie tym przedsiębiorstwem wynika ze specyfiki regionu Banja Luka. Banja Luka to stolica Republiki Serbskiej, będącej autonomiczną częścią Bośni i Hercegowiny.

Zobacz też Podlascy przedsiębiorcy zainteresowani rynkiem bałkańskim. Z wzajemnością

Jak opowiadał w Izbie Przemysłowo-Handlowej Goran Racić, prezes Izby Gospodarczej regionu Banja Luka, struktura gospodarcza regionu jest bardzo podobna do podlaskiej. Znajduje się tu m.in. fabryka maszyn rolniczych, która kiedyś miała największą produkcje w całej Jugosławii. Była też uznanym eksporterem. Po burzliwych wydarzeniach w tym regionie, jej znaczenie spadło i dlatego jest zainteresowana każdą forma wsplpracy, która może wpłynąć na jej rozwój.

Goran Racić zwracał też uwagę, że w reprezentowanym przez niego regionie wielkość gruntów rolnych przypadających na głowę mieszkańca jest największa w Europie. A branża drzewna wykazuje się największa dynamiką wzrostu w stosunku do pozostałych w gospodarce kraju. Prezes Izby Gospodarczej Banja Luki zwracał też uwagę na siłę energetyki: oparta na źródłach naturalnych, jak wiatr czy woda, energia jest tu tania, co - jak podkreślał gość podlaskich przedsiębiorców - wpływa na opłacalność prowadzonych tam biznesów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna