Na przełomie lat 80. i 90. był postrachem wagi ciężkiej, w wieku 20 lat został najmłodszym mistrzem świata w historii. Po sensacyjnej porażce z "Busterem" Douglasem w 1990 r. na walkę o pas czekał ponad sześć lat. Prawie trzy z nich spędził w więzieniu za rzekomy gwałt (do tej pory zarzeka się, że jest niewinny). Po powrocie wciąż był niebezpieczny, szybko odzyskał pas. Kiedy walka nie szła jednak po jego myśli, tracił głowę. Jak choćby w rewanżu z Evanderem Holyfieldem, któremu odgryzł kawałek ucha. Poza nim Tyson przegrał też z Lennoxem Lewisem, a na koniec kariery zatrzymywali go przeciętni Danny Williams i Kevin McBride.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Mike Tyson (@miketyson)Sie 12, 2020 o 10:45 PDT

Wielu zapomina, że Ukrainiec, który ze swoim bratem długo dominował w wadze ciężkiej, zostawił tron na cztery lata. W wieku 33 lat jako mistrz WBC zakończył karierę z powodów zdrowotnych. Miał wówczas na koncie 37 walk, z czego 35 wygranych. Pod koniec 2008 r. powrócił jednak, od razu odzyskując tytuł. W drugiej fazie kariery pokonał 10 rywali, w tym Tomasza Adamka i Alberta Sosnowskiego. Ostatnią walkę stoczył w 2012 r.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez (@vitaliyklitschko)Sie 28, 2019 o 11:20 PDT

Jego kariera to gotowy scenariusz na film. Jako 17-latek został skazany na 18 lat więzienia. Wyszedł po niecałych pięciu. Za kratami pokochał boks, w debiutanckiej walce zawodowej doznał jednak porażki. Po 1,5 roku wrócił i nie oglądał się już za siebie. Serię 22. zwycięstw przerwał dopiero Roy Jones Jr. Po tej walce nie przegrał przez 12 lat. Był wielokrotnym mistrzem świata dwóch kategorii wagowych. Przeszedł do historii jako najstarszy mistrz - w wieku 49 lat, 3 miesięcy i 4 dni zdobył pasy WBA Super i IBF wagi półciężkiej.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Boxepedia (@boxepedia)Wrz 29, 2020 o 6:52 PDT