Mike Pompeo w Warszawie. Czaputowicz po spotkaniu z sekretarzem stanu USA: Nord Stream 2 nie służy bezpieczeństwu energetycznemu Europy

Leszek Rudziński
30.01.2019 warszawaupamietnienie 100 rocznicy ustanowienia relacji miedzy usa a polska hotel bristol galanz  jacek czaputowiczfot marek szawdyn/polska press
30.01.2019 warszawaupamietnienie 100 rocznicy ustanowienia relacji miedzy usa a polska hotel bristol galanz jacek czaputowiczfot marek szawdyn/polska press brak
Przebywający z wizytą w Polsce sekretarz stanu USA Mike Pompeo spotkał się we wtorek z ministrem spraw zagranicznych Jackiem Czaputowiczem. Rozmowa polityków dotyczyła polityki międzynarodowej oraz bezpieczeństwa.

- Z zadowoleniem przyjąłem zobowiązanie Stanów Zjednoczonych do pełnej implementacji instalacji obrony przeciwrakietowej w Redzikowie. Poruszyliśmy też kwestię bezpieczeństwa energetycznego - mówił na konferencji prasowej po spotkaniu minister Czaputowicz. - Rozważaliśmy możliwości dalszej dywersyfikacji dostaw energii, zwłaszcza jeśli chodzi o terminal LNG i dostawy gazu ze Stanów Zjednoczonych, a także rozbudowę infrastruktury i rozwój technologii. Podzielamy stanowisko, że projekt Nord Stream 2 nie służy bezpieczeństwu energetycznemu Europy. Uważamy go jako przedsięwzięcie nietrafione, a wręcz szkodliwe dla bezpieczeństwa energetycznego na kontynencie – dodał.

Z kolei sekretarz stanu USA Mike Pompeo zaznaczył, że polsko-amerykańskie stosunki w dziedzinie energetyki są „bardzo dobre i bardzo ważne”. Pompeo podkreślił, że Polska stara się uniezależnić od dostaw rosyjskiego gazu i potwierdził, że Stany Zjednoczone są przeciwne Nord Stream 2. Jego zdaniem gazociąg umocniłby przewagę rosyjską oraz uzależnił inne państwa europejskie od dostaw rosyjskich.

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Poldek
Należy zmobilizować Amerykanów aby zaczęli bombardować cele na morzu Bałtyckim gdzie budowane jest NS2 zabić każdego, nie mieć żadnej litości ani skrupułów. Rodziny osób które odwarzyly się na budowę tego syfu, zamykać w jakiś odizilowanych od świata obozach. NS2 wysadzić w powietrze.
G
Gość

Oni tak  niejaki czaputowicz nie bo RP, to republika prezia dziadygi i tyle w  temacie.

z
zdziwiony

Głupie jakieś te Europejczyki. Zupełnie nie rozumieją, że transport gazu przez Atlantyk jest zupełnie bezpieczny, pod każdym względem. Wbili sobie w te swoje głupie łby, że transport gazu po dnie Bałtyku, omijający ogarniętą chaosem, skorumpowaną i nieprzewidywalną Ukrainę, rusofobiczną Polskę daje gwarancję dostaw bo nikomu a zwł Rosjanom po prostu się nie opłaca strzelać focha.

Nie chcą żyć w złudzie, że Amerykanie będą przez lata utrzymywać promocyjne, dumpingowe ceny. Ulegają wrogim plotkom, że Amerykanie zdecydowanie przesadzili z tym swoim gazem i lada chwila będą szukać jelenia do sfinansowania nowych, bardzo drogich technologii poszukiwania i wydobycia.

W dodatku do zachodnich klientów dotarło, że likwidacja opłat tranzytowych, wypłacanych Ukrainie i Polsce faktycznie zmniejszy ceny gazu, o te właśnie opłaty. Oczywiście - dotarło to do polskich polityków ale ci to traktują jako obelgę, kolejną szykanę ze strony Rosji. Ich zdaniem - Rosja ma OBOWIĄZEK przesyłać swój gaz przez terytorium Polski i Ukrainy, aby państwa te mogły godnie zarabiać. To się po prostu należy. To wynika z wielowiekowej polityki hegemonii Rosji w regionie a która się skończyła.

Co do gwarancji bezpieczeństwa przewozu gazu. Któryś z pisarzy political-fiction przedstawił scenariusz użycia gazowca w charakterze bomby termo - barycznej. Tylko - o sile taktycznej bomby nuklearnej. Niewykluczone, że zachodni politycy też znają ten scenariusz i potrafią sobie wyobrazić eksplozję w zatłoczonym kanale La Manche czy Kilońskim.

s
sondor

Bezpieczeństwo jest wtedy kiedy mamy możliwość wyboru. Tu miesza się politykę z ekonomią. Nigdy Amerykanie nie poprą dostaw gazu z Rosji, gdyż sami są zainteresowani jego dostawą. To ekonomia, oczywiście poprą tą wywodami politycznymi. Spytam tylko o jedno: już jak odseparujemy się od Rosji i jej gazu, to co zrobimy jak Amerykanie drastycznie podniosą cenę dostarczanego gazu. Do kogo udamy się po gaz jeśli nie przystaniemy na cenę Ameryki - odpowiedźcie . Tam gdzie  jest ekonomia, tam polityka niech nie wsadza swoich pięć groszy.!!!

K
Konsument
Na szczęście jankesi wraz ze swoim postradzieckim wasalem znad Wisły mogą co najwyżej Nord Stream „uwazać” za taki lub inny.
Wróć na i.pl Portal i.pl