Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mika i Gacek o wakacjach mogą pomarzyć

Łukasz Żaguń
Karolina Misztal
Przyjmujący i libero Lotosu Trefla Gdańsk nie mają czasu na odpoczynek. Po zakończonym sezonie ligowym pojechali do Spały pomóc kadrze.

Pod okiem trenera Stephane’a Antigi trenuje 15 zawodników. A to oznacza, że selekcjoner biało-czerwonej kadry podziękował już pięciu siatkarzom, którzy nie będą brani pod uwagę przed turniejem kwalifikacyjnym w Tokio. W gronie tym znaleźli się Jakub Jarosz, Andrzej Wrona, Łukasz Wiśniewski, Paweł Woicki i Wojciech Żaliński.

- To jest dla trenera najtrudniejszy moment, szczególnie kiedy widzi się zaangażowanie poszczególnych graczy. Takie są jednak zadania wynikające z selekcji. W poniedziałek zaczęliśmy kolejny etap pracy, w którym skupimy się na optymalnym przygotowaniu formy na kluczowe teraz olimpijskie kwalifikacje - tłumaczy Stephane Antiga.

Przed wyjazdem do Tokio Francuz wykreśli z listy jeszcze jednego zawodnika. O swoje miejsce w składzie, pod warunkiem, że unikną kontuzji, spokojni mogą być Mika i Gacek. Ci siatkarze biało-czerwonej kadrze są po prostu potrzebni. Pytanie tylko, w jakiej będą dyspozycji, bo sezon w PlusLidze i Lidze Mistrzów był dla nich bardzo wymagający, a w reprezentacji jest konkretne zadanie do wykonania - awans do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Gdyby jednak nie udało się go wywalczyć, śmiało będzie można uznać to za wielką klęskę polskiej siatkówki.

- Myślę, że powinniśmy zakwalifikować się z tego turnieju na igrzyska. Przeciwnicy oczywiście są dobrzy, ale uważam, że my jesteśmy lepszą drużyną. Rozgrywki te na pewno nie będą łatwe, ponieważ zagramy siedem spotkań w systemie każdy z każdym. Bardzo ważne więc będzie, by nie gubić punktów - przestrzega przyjmujący Lotosu Trefla.

O tym, w jakiej dyspozycji są biało-czerwoni, będzie można przekonać się za niespełna dwa tygodnie. W dniach 17-19 maja podopieczni trenera Antigi wezmą udział w Memoriale Huberta Wagnera w Kraków Arenie. Zmierzą się tam z Belgami, Bułgarami i Serbami.

Po turnieju w Japonii Polacy nie dostaną nawet chwili na złapanie oddechu, bo dzień po zakończeniu zmagań wylecą do Japonii. A wszystko po to, by dobrze zaaklimatyzować się na wyspach nad Pacyfikiem. Będą mieli na to tydzień.

W sobotę 28 maja rozpoczną natomiast bitwę o Rio, którą stoczą z reprezentacjami: Australii, Chin, Francji, Iranu, Japonii, Kanady oraz Wenezueli. Awans z turnieju uzyskają cztery zespoły.

Piętnastka reprezentacji Polski na drugą część zgrupowania w Spale:

rozgrywający: Fabian Drzyzga, Grzegorz Łomacz;

przyjmujący: Bartosz Bednorz, Rafał Buszek, Michał Kubiak, Mateusz Mika, Artur Szalpuk

środkowi: Mateusz Bieniek, Karol Kłos, Marcin Możdżonek, Piotr Nowakowski

atakujący: Dawid Konarski, Bartosz Kurek

libero: Piotr Gacek, Paweł Zatorski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki