Mieszkaniowy przekręt w Trójmieście. Wzięli 22 mln zł zaliczek za sprzedaż nie swoich własności - twierdzą śledczy. Grozi im 15 lat

Jacek Wierciński
Jacek Wierciński
123rf
Nawet do 15 lat więzienia grozi 57-letniej Małgorzacie S. i 62-letniemu Wiesławowi F., którzy mieli grać „pierwsze skrzypce” w potężnym, mieszkaniowym przekręcie, żerującym na chętnych, by wykupić własne „M”.

- Sprawcy po bardzo atrakcyjnej cenie oferowali do sprzedaży nieruchomości i pobierali wysokie zaliczki, jednak z umów się nie wywiązywali. W związku z tym, że do finalizacji umów nie dochodziło, na komendę zaczęły zgłaszać się osoby pokrzywdzone. Z zebranego przez policjantów materiału wynika, że pokrzywdzonych jest kilkadziesiąt osób, a straty to kilka milionów złotych - tłumaczyła nam na początku 2016 roku Renata Legawiec z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, która mówiła także o zabezpieczonych komputerach i dokumentach finansowych, a całą sprawę już wtedy określała jako „rozwojową”. Więcej na jej temat czytaj tutaj.

Teraz śledczy doliczyli się już ponad 130 poszkodowanych, a my przypominamy, że tylko do 30 stycznia 2020 roku ewentualni kolejni pokrzywdzeni mają czas, by zgłosić się do Sądu Okręgowego w Gdańsku i uzyskać tam status oskarżyciela posiłkowego w procesie.

Według prokuratorów, w procederze datowanym na lata 2013-15, kluczową rolę odgrywała Małgorzata S. Prowadziła w Gdyni kancelarię, zajmującą się też pośrednictwem na rynku nieruchomości. Najpierw kobieta miała wynajmować mieszkania od osób fizycznych, by następnie - bez wiedzy właścicieli - oferować zakup lokali kolejnym osobom.

- Pobierała za to pieniądze. Pokrzywdzeni, którzy decydowali się na zakup mieszkań, byli informowani, że nieruchomości te pochodzą z licytacji organizowanych przez komorników i syndyków - tłumaczy prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - W zawieranych z pokrzywdzonymi umowach oskarżona zobowiązywała się do podjęcia wszystkich czynności w celu doprowadzenia do zawarcia umowy nabycia własności nieruchomości. Pokrzywdzeni wpłacali zaliczki, głównie w gotówce. Jednak do transakcji sprzedaży nie dochodziło.

Z ustaleń śledztwa wynika, że z Małgorzatą S. współdziałały dwie inne osoby: Wiesław F. oraz Dorota P. Mieli oni m.in. zawierać umowy i przyjmować pieniądze od chętnych do kupna mieszkań. Wszyscy troje usłyszeli zarzuty popełnienia szeregu przestępstw doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Popularnie zwane po prostu „oszustwem” to przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 8. Przy czym śledczy podkreślają, że Małgorzata S. i Wiesław F. uczynili sobie z łamania prawa „stałe źródło dochodu”, co wydłuża zagrożenie odsiadką do 12 lat, a o kolejne 3 lata wyroki może wydłużyć im to, że część z czynów miała dotyczyć mienia znacznej wartości.

- W wyniku działania Małgorzaty S. poniesiona przez pokrzywdzonych strata przekroczyła kwotę 22 milionów złotych - mówi prok. Grażyna Wawryniuk, która wylicza, że z tej kwoty ponad 9 mln zł główna oskarżona miała wyłudzić wspólnie z Wiesławem F. i Dorotą P., a ta samodzielnie i wspólnie z 57-latką spowodowała straty na ponad 365 tys. zł.

- Dwóm kolejnym osobom zarzucono popełnienie przestępstw związanych z udaremnieniem zaspokojenia wielu wierzycieli. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 8 - słyszymy i dowiadujemy się, że chodzi o Błażeja S. oraz Annę S. - członków rodziny Małgorzaty, na których miała ona „przepisać” elementy swego majątku by uniknąć ich utraty.

Śledczy tłumaczą, że oskarżeni nie przyznają się do popełnienia zarzuconych im czynów, nie informują jednak czy złożyli w sprawie zeznania, które potraktowane by zostały jako ich linia obrony.

POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

.......

MIELI DOBREGO NAUCZYCIELA TEN NAWET SPRZEDAŁ MIEJSKĄ CIEPŁOWNIE NIEMIECKIEMU MIASTU LIPSK

S
Szarak z Łąkowej

Konstytucja Konstytucja gdzie teraz elita Gdanska ?

Walesaty Dulkiewiczowa itp itd

Nikt nie krzyczy ???????????? K.........y złamane to jest właśnie ta Mafia

G
Gość

Oskarżeni potrzebują tylko dobrego sędziego z kasty sedziowskiej bez adwokata linie obrony złożsędziokracjęyli w zeznaniach i beda wolni w panstwie sędziokrackim !

G
Gość

Pamietam orgazmy Tuska jak wspominal "pewnego operatywnego mlodego czlowieka z Gdanska, ktory juz zarobil miliony zlotych" Zapomnial dodac, ze "biznesmen" siedzi juz w areszcie. Ogolnie partia antyObywatelska popierala przekrety, lajdactwa i przewal Kradly wszystkie partie ale PO bylo w tym mistrzem swiata. Inni to nie ta skala, nie ten styl i nie ta liga..

H
Henryk

O tym jak zarabiać 30 tys na czysto miesięcznie nie robiąc nic.

Wikt i opierunek, telewizja siłownia opieka lekarska na nasz koszt przez 15 lat.

Jeśli podzielimy 22 bańki po równo na 4 osoby;)

Miłego dnia!

g
graf

Latami będą w sądach ! POkszwywdzeni i tak nie zobaczą swoich pieniędzy a oni mają kasę by ich adwokaci bronili . POnad ludzie mają swoich !

Wróć na i.pl Portal i.pl