Mielec „strefą wolną od LGBT”? Władze miasta: to nie my, to powiat!

Andrzej Plęs
Andrzej Plęs
Czy powiat mielecki wycofa się z deklaracji o LGBT? Pojawił się już taki pomysł.
Czy powiat mielecki wycofa się z deklaracji o LGBT? Pojawił się już taki pomysł. Dariusz Bloch/Polska Press
W Mielcu, pod przydrożną tablicą z nazwą miasta, zawisła druga: „Strefa wolna od LGBT” – głosi w czterech językach. Władze Mielca zaprotestowały, bo nigdy „deklaracji anty-LGBT” radni tu nie uchwalili.

Mielec stał się kolejnym miejscem, w którym Bart Staszewski, lubelski aktywista środowisk nieheteronormatywnych, umieścił swoją tablicę. Fotografia z taką instalacją z początkiem października znalazła się na jego profilu fb i szybko doczekała się komentarzy internautów.

Starosta mielecki: to nie uchwała, jedynie deklaracja

Tymczasem to nie radni miejscy, a radni mieleckiego powiatu w czerwcu 2019 r. podjęli takie stanowisko. Jest w nim mowa o „wyolbrzymionych problemach i sztucznych konfliktach, które niesie ze sobą ideologia LGBT”, jest sprzeciw wobec „instalowaniu funkcjonariuszy poprawności politycznej w szkołach (tzw. latarników)”. Radni nie zamierzają dopuścić, by „do szkół nie mieli wstępu gorszyciele, zainteresowani wczesna seksualizacją polskich dzieci, pada też określenie „homopropaganda”. Na 25 radnych 19 głosowało za deklaracją, jeden był przeciwko, 5 wstrzymało się do głosu.

W lipcu 2020 samorząd powiatu mieleckiego był jednym z adresatów listu Adama Bodnara, Rzecznika Praw Obywatelskich, w którym ten zwracał się o wycofanie się z uchwały, jako dyskryminującej mniejszości i godzącej w prawa obywatelskie. Starosta Stanisław Lonczak odpowiedział, że radni powiatowi nie podjęli w sprawie LGBT żadnej uchwały, a jedynie deklarację.

Bart Staszewski opatrzył fotografią i podpisem:

„To Powiat Mielecki, to kolejna strefa wolna od LGBT, do której przyjechałem z moim projektem. Dokument przyjęli w czerwcu 2019. Haniebny, homofobiczny akt nadal tam obowiązuje. WSTYD!”

Władze Mielca: Miasto Mielec NIE jest strefą wolną od LGBT

Nie wszyscy internauci potrafili odróżnić samorząd miejski od powiatowego, władze miasta zareagowały natychmiast: „W związku z informacjami, które pojawiają się w Internecie, chcemy przypomnieć, że: Miasto Mielec NIE jest strefą wolną od LGBT, z racji tego, przy znakach znajdujących się na wjeździe do naszego miasta NIE ma tablic informujących, że jesteśmy strefą wolną od LGBT. Samorząd Miasta Mielca nie podjął żadnej uchwały dotyczącej LGBT. Publikujemy zdjęcie jednego z wjazdów do Mielca, jak widać, rzeczywistość różni się od kadru, który kilkadziesiąt minut temu obiegł Internet”.

Tymczasem niektórzy z internautów wytykają radnym miejskim, że przecież uchwalili „Ogólnopolską Kartę Wielkiej Rodziny”.

- W ani jednym zdaniu tego dokumentu nie ma słowa o LGBT. Bezpośrednio nie otrzymaliśmy negatywnych komentarzy w związku z postem pana Staszewskiego, jedyne, jakie pojawiły się, to te pod jego wpisem. W naszym lokalnym środowisku większość rozróżnia władze miejskie od powiatowych

– protestuje Marietta Mateja-Nowak, rzeczniczka mieleckiego ratusza.

Urząd miasta nie zamierza występować sądownie wobec Barta Staszewskiego, choć – przyznaje pani rzecznik – są obawy, że jego wpis może mieć wpływ na wizerunek samorząd. To władze Mielca starają się o środki z Funduszu Norweskiego, które mogłyby być zagrożone, gdyby tutejsi radni uchwalili „deklarację anty-LGBT”. Nieoficjalnie - są obawy, że mogą być zagrożone te środki, które mają sfinansować wspólne z powiatem inwestycje.

Czy powiat mielecki wycofa się z deklaracji o LGBT

Władze samorządowe powiatu mieleckiego nie doświadczyły wyrazów nieakceptacji internautów z powodu stanowiska radnych. Nie starają się o środki z Funduszu Norweskiego, nie zamierzają też występować na drodze sądowej przeciwko Bartowi Staszewskiemu. Niemniej jednak.

- Pojawił się wśród radnych pomysł wycofania się z podjętego w ubiegłym roku stanowiska – przyznaje Marek Patyk, rzecznik starostwa.

Nie wiadomo jeszcze kiedy i w jakim trybie formalnym, przecież „Stanowisko Rady Powiatu Mieleckiego w sprawie powstrzymania ideologii LGBT przez wspólnotę samorządową” jest deklaracją, a nie aktem prawnym, jak uchwała. Na razie trwa „liczenie szabel” w radzie powiatu. Deklarację z czerwca ub. roku przeforsowało 12 radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy w 25-osobowej radzie stanowią mniejszość opozycyjną.


Olga Tokarczuk: Szczucie na ludzi LGBT jest cyniczną grą, może doprowadzić do katastrofy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Mielec „strefą wolną od LGBT”? Władze miasta: to nie my, to powiat! - Nowiny

Wróć na i.pl Portal i.pl