Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mielcarski: Czy Cracovia poradziłaby sobie w europejskich pucharach? Być może

Jacek Żukowski
Erik Jendrisek
Erik Jendrisek Anna Kaczmarz
Grzegorz Mielcarski, były napastnik, ekspert stacji Canal Plus, ocenia możliwości Cracovii w kontekście gry w europejskich pucharach.

Wielu takich meczów, jak ten Cracovii ze Śląskiem Wrocław, nie było w tym sezonie w naszej lidze. Z punktu widzenia kibica „Pasów” przyjemnie oglądało się to spotkanie.
Cracovia zagrała już podobne mecze, z Pogonią, Lechem. Ale musimy tu rozgraniczyć pierwszą połowę od drugiej. Brakowało po przerwie takiej gry jak w pierwszych 45 minutach. Rozumiem, że jak prowadzi się 4:0, to chce się utrzymać piłkę jak najdłużej, nie męczyć się. Ale jak idzie, to trzeba stłamsić przeciwnika, ile się da, bo to buduje pewność siebie w perspektywie kolejnych miesięcy. Na laury zasługują przede wszystkim Mateusz Cetnarski, Erik Jendrisek, Bartosz Kapustka, Damian Dąbrowski.

Właśnie, czy Cetnarski, Dąbrowski to są piłkarze, którzy powinni trafić do reprezentacji Polski?
Na pewno powinni być zauważeni. Byli tacy zawodnicy, którzy kiedyś byli mało znani, jak Krzysztof Mączyński, Sebastian Mila i trafili do kadry. Nie wiem, czy by nie spróbować piłkarzy Cracovii? Trener Adam Nawałka dał dowody tego, że sprawdza wielu piłkarzy, trzeba dać mu spokojnie pracować.

Czy Cracovia, która na półmetku rundy zasadniczej zajmuje 3. miejsce, a więc dające prawo gry w europejskich pucharach, jest gotowa na te rozgrywki?
Europejska piłka to inne rozdanie. Pod względem piłkarskim Cracovia nadaje się, na pewno tak. Natomiast nie wiem, jak jej piłkarze podejdą do takich meczów mentalnie, z jakim poczuciem swojej siły? Czy „Pasy” już na dzisiaj czują się silne? Jak będą ogrywały takie zespoły jak Lech, było nie było mistrz Polski, który dostaje w Krakowie pięć bramek, to takie wygrane na krajowym podwórku pozwalają potem uwierzyć, że zespół może walczyć w Europie. Lech i Legia pokazują, w jakim jesteśmy miejscu. Ale nie dramatyzowałbym. Jeszcze rok temu wychodziliśmy z grupy Ligi Europejskiej. To nie jest piłka nieosiągalna dla polskich zespołów. Cracovia ma wielu piłkarzy, którzy dysponują wachlarzem ciekawych zagrań. Ma Cetnarskiego, który potrafi dogrywać. Ma piłkarzy kreatywnych, zawodników, którzy, jak Dąbrowski szukają uderzeń z dystansu. Nie ma jednego napastnika, którego należałoby kryć i odciąć od podań, żeby ten zespół wyłączyć. Drużyna ma wielu zawodników do gry kombinacyjnej, jak Deniss Rakels, Kapustka, Jendrisek.

Kogo Cracovia potrzebuje pozyskać w przerwie zimowej?
Nie wiem, czy potrzebuje? Czasami brak transferu to najlepszy ruch. Myślę jednak, że w obronie - na boku, zwłaszcza na lewej stronie potrzebuje kogoś.

Mówiło się przez całą rundę o napastniku, typowej „dziewiątce”.
Nie wiem, czy styl z rotacją w ataku, gdy Kapustka np. gra na tej pozycji czy Marcin Budziński, a kilku zawodników potrafi się wymieniać, jest najlepszy. Może właśnie ten styl najbardziej pasuje piłkarzom i nie ma co szukać na siłę „dziewiątki”. Bo zachwiałaby ona system grania, jaki prezentują „Pasy”. Dobrze mieć snajpera, ale musiałby on być bardzo konkretny. Ale, jak podkreślam, mógłby zachwiać styl gry Cracovii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska