Michał Probierz na konferencję prasową po meczu z Legią przybył mocno poirytowany. Stało się tak za sprawą tweeta, który sugerował, że na wniosek szkoleniowca Cracovia wstrzymała podgrzewanie murawy. Takie działanie miało rzekomo utrudnić grę warszawskiej Legii.
- Nie popadajmy w paranoję i nie piszmy bzdur! Przez jakiegoś głupiego tweeta od samego rana dzwonią z Warszawy i robią nam kontrolę, bo Probierz wyłączył ogrzewanie na stadionie... - przyznał Probierz. - Boisko i warunki atmosferyczne są jakie są, ale to nie ja jestem winny takiej sytuacji i nie ja ustalam terminarz! Nie oskarżajcie mnie o jakieś chore zagrywki! - wykrzykiwał trener"Pasów".
- Co do samego meczu, uważam, że zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Trochę szkoda, bo mogliśmy dzisiaj pokusić się o wygraną, ale jednak zabrakło nam trochę cwaniactwa i ostatniego podania. Doceniamy ten punkt. Muszę pochwalić moich zawodników i pogratulować im dzisiejszego meczu. Wciąż mamy przed sobą wiele pracy. Musimy przede wszystkim poprawić skuteczność - zakończył Probierz.
źródło: własne / Cracovia
#TOPSportowy24- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
TOP 10 faworytów mundialu. Co z reprezentacją Polski?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?