Mężczyzna wyłowiony z Wisłoka w Rzeszowie miał tatuaż. Prokuratura sprawdza dlaczego brakuje mu końcówek palców

mar
N.Ziętal
Prokuratura Rejonowa nadal nie wie, kim był mężczyzna wyłowiony z Wisłoka w Rzeszowie 8 kwietnia. Miał na ciele tatuaż, na nodze drut stabilizacyjny, a w dłoni brakowało mu końcówek palców. Śledczy podają takie szczegóły w nadziei, że ktoś go rozpozna.

Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci niezidentyfikowanego mężczyzny. Jego zwłoki wyłowiono z rzeki w niedzielę. Były zaczepione o wystające z wody konary, odkryła je przypadkowa osoba pływająca po rzece łódką.

- Po wyjęciu ciała z wody ustalono, że są to zwłoki mężczyzny, pozostające w stanie zaawansowanego rozkładu, w szczególności zaawansowany rozkład dotyczył twarzy. Przy zwłokach nie ujawniono, żadnych dokumentów mogących pozwolić na ich identyfikację - podaje Edyta Lenart, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej.

10 kwietnia wykonano sekcję zwłok. Jej wstępne wyniki pozwoliły jedynie na wykluczenie przyczyny zgonu na skutek urazu mechanicznego. Do badań zabezpieczono dłoń mężczyzny, żeby ustalić czy brak końcówek palców jest wynikiem rozkładu.

- Podczas sekcji zwłok ujawniono na prawej nodze w okolicy kostki drut stabilizacyjny, założony podczas zabiegu chirurgicznego. Ponadto w okolicy lewej piersi ujawniono fragment tatuażu – tj. napisu zaczynającego się od liter BE. Biegły lekarz stwierdził, że zwłoki musiały przebywać w głębokiej wodzie od wielu tygodni. Letnia odzież w jaką ubrane były zwłoki, może wskazywać, że do zgonu doszło w porze letniej lub wczesnojesiennej. Biegły określił wiek zmarłego na około 30-40 lat. – informuje prokuratura.

Policjanci prowadzą czynności zmierzające do identyfikacji zwłok, niemniej jednak Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów apeluje do wszystkich osób, które mogą mieć wiedzę na temat tożsamości zmarłego i okoliczności jego zgonu, aby zgłaszały się do Wydziału Dochodzeniowo Śledczego KMP w Rzeszowie.

ZOBACZ TEŻ: Otwarcie oddziału dla kobiet w Zakładzie Karnym w Rzeszowie

POPULARNE NA NOWINY24:

Internetowy lincz na dziewczynie z Rzeszowa

Kobiety na liście przestępców seksualnych

Czy umiesz przeklinać po podkarpacku?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mężczyzna wyłowiony z Wisłoka w Rzeszowie miał tatuaż. Prokuratura sprawdza dlaczego brakuje mu końcówek palców - Nowiny

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

b
bloger
W dniu 12.04.2018 o 21:59, Jaga napisał:

Ciekawe jak wyobrażasz sobie szukanie informacji w szpitalu? W którym? Może ten człowiek miał zabieg robiony nie w okolicach ale gdzieś na drugim końcu Polski? A wiesz może też kiedy? Takich zabiegów się wykonuje masę więc może też się przyłączysz i pomożesz ?

musial być namiętnym obgryzaczem paznokci

G
Gość

Zapomniałem dodać, że to było "drutowanie" konkretnej nogi (lewa/prawa) w określonym miejscu, a nie ręki czy głowy. 

G
Gość
W dniu 12.04.2018 o 21:59, Jaga napisał:

Ciekawe jak wyobrażasz sobie szukanie informacji w szpitalu? W którym? Może ten człowiek miał zabieg robiony nie w okolicach ale gdzieś na drugim końcu Polski? A wiesz może też kiedy? Takich zabiegów się wykonuje masę więc może też się przyłączysz i pomożesz ?

Ty z policji ? Bo widzę, że masz problem z zawężeniem kręgu poszukiwań.

Podpowiem, mężczyzna, wiek 30-40 lat, szpitale Rzeszów i okolice.

Czyli nie kobieta, wiek nie 70 lat i nie szpital w Londynie.

Nie musisz dziękować.

P.S.

W NFZ istnieje system informatyczny i to kwestia "wylistowania", więc nie trzeba biegać po szpitalach.

J
Jaga
Ciekawe jak wyobrażasz sobie szukanie informacji w szpitalu? W którym? Może ten człowiek miał zabieg robiony nie w okolicach ale gdzieś na drugim końcu Polski? A wiesz może też kiedy? Takich zabiegów się wykonuje masę więc może też się przyłączysz i pomożesz ?
ś
ślusarz

Może jednak stolarz, bo w tym środowisku też często brakuje palców.

R
ROMEK

ryby żerują niestety

m
mik

Podpowiem policji, aby poszukali w szpitalach komu zakładali taki drut, bo tego nie robi kowal.

Policja nie musi dziękować.

g
górołaz

Jak brakuje koniuszków palców to zapewne był to jakiś Himalaista z odmrożeniami . NIe powinno więc być problemów z identyfikacją bo to bardzo wąskie środowisko, gdzie każdy zna każdego.  

Wróć na i.pl Portal i.pl