Jeden z francuskich lekarzy, który odebrał około 15 tys. porodów twierdzi, że przy narodzinach dziecka nie powinien być obecny mężczyzna. Swoją opinią na ten temat podzielili się w "Dzień Dobry TVN" położna Monika Jodłowska i ginekolog Artur Skowyra. Opowiedzieli również o swoich doświadczeniach z sali porodowej. Czy według nich poród to zbyt duży stres na mężczyzny?
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
p
pracownik medyczny
Kobieta rodząca nie jest pięknym widokiem dla osoby towarzyszącej i nie ''zaprawionej w bojach''. Uważam, że mężczyzna nie powinien być obecny przy porodzie, a na pewno nie w II okresie.Towarzyszyć świadomie ewentualnie w I okr.,a nie rozglądać się po ścianach i wrócić na porodówkę jak mama czysta, umyta i leży z dzieciątkiem. Stara literatura, stare filmy bardzo ładnie i ze smakiem pokazują tę dziedzinę życia. Ktoś powie, że nie idę z duchem czasu, że inna epoka- i tak jest, bo ta sfera życia nie jest na pokaz
