Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mery Spolsky zakłada "Mazowiecką kieckę" i rusza w tany. W domowym zaciszu

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
Mery Spolsky prezentuje teledysk do trzeciego singla promującego jej drugi album „Dekalog Spolsky”. „Mazowiecka kiecka” to słodko-gorzka opowieść o rzucaniu się w wir imprez. Zdjęcia do teledysku powstały kiedy kluby w Polsce były jeszcze pełne - dzisiaj artystka namawia swoich fanów do stworzenia imprezowej atmosfery w swoich domach.

FLESZ - Mieszkanie w wynajętym lokum, w obliczu utraty pracy lub przychodów, jest sporym problemem

od 16 lat

Album „Dekalog Spolsky” ukazał się we wrześniu 2019 roku. Na płycie znajduje się dziesięć zasad Mery Spolsky zaklętych w dziesięciu piosenkach i zawiera rady jak pozbyć się codziennych trosk, jak zacząć kochać swoje uda, jak dbać o własną głowę oraz co robić gdy instagram wkurza. Album tłumaczy również czemu cieliste rajstopy są już niemodne i działa w myśl zasady, że przeklinać trzeba kulturalnie. Dziesięć przykazań spolsky uczy, że „nie mówi się drugiej osobie źle”, a wszystkim smutnym myślom warto pokazać „FAKA” lub zamienić je w „Technosmutek”. Zamiast myśleć o byłych lepiej zjeść ciastko, a ulubione ciastko Mery to „Bigotka”, bo „zemsta jest słodka jak bigotka”.

- Kiedy „miasto czuje jedenastą”, ja siedzę w domu i piszę piosenki. Tak wyglądał czas kiedy pracowałam nad płytą i każdy piątek spędzałam w studio. Obok była ulica Mazowiecka, która słynie w Warszawie z lanserskich dyskotek. Wychodziłam tam na odświeżający spacer i lubiłam podglądać pijanych ludzi. Czułam, że doznaję ulgi, bo to nie ja dzisiaj skończę w taksówce z „tym panem, co wozi nad ranem spłukane trupy, co siedzą jak słupy”. Dlatego refren piosenki jest dwuznaczny i z jednej strony traktuje ulicę Mazowiecką jako imprezową ucieczkę od problemów, a z drugiej jako przestrogę, żeby nie tracić czasu na bezmyślne imprezy.

Za muzyczną produkcję odpowiada No Echoes, a mastering wykonał Rafał Smoleń. Za teksty odpowiedzialna jest jak zwykle Mery Spolsky, która tym razem postawiła na jeszcze więcej gier słownych i gimnastyk językowych. Każde słowo jest sto razy przemyślane, chowa drugie dno i nie boi się "niewyparzonej gęby".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska