1/4
Mateusz Łątkowski od lat współpracuje ze stowarzyszeniami...
fot. Waldemar Wylegalski

Mateusz Łątkowski od lat współpracuje ze stowarzyszeniami walczącymi o prawa zwierząt. W sprawach o znęcanie się nad nimi poznański mecenas występuje jako oskarżyciel posiłkowy, często będąc bardziej nieprzejednanym od prokuratury.

2/4
Mateusz Łątkowski od lat współpracuje ze stowarzyszeniami...
fot. Waldemar Wylegalski

Mateusz Łątkowski od lat współpracuje ze stowarzyszeniami walczącymi o prawa zwierząt. W sprawach o znęcanie się nad nimi poznański mecenas występuje jako oskarżyciel posiłkowy, często będąc bardziej nieprzejednanym od prokuratury.

3/4
Mateusz Łątkowski od lat współpracuje ze stowarzyszeniami...
fot. Waldemar Wylegalski

Mateusz Łątkowski od lat współpracuje ze stowarzyszeniami walczącymi o prawa zwierząt. W sprawach o znęcanie się nad nimi poznański mecenas występuje jako oskarżyciel posiłkowy, często będąc bardziej nieprzejednanym od prokuratury.

4/4
Mateusz Łątkowski od lat współpracuje ze stowarzyszeniami...
fot. Waldemar Wylegalski

Mateusz Łątkowski od lat współpracuje ze stowarzyszeniami walczącymi o prawa zwierząt. W sprawach o znęcanie się nad nimi poznański mecenas występuje jako oskarżyciel posiłkowy, często będąc bardziej nieprzejednanym od prokuratury.

Polecamy

Tusk: Te wybory są jednymi z najważniejszych w historii Polski powojennej

Tusk: Te wybory są jednymi z najważniejszych w historii Polski powojennej

Największe wyjazdy kibiców w kwietniu. Gigantyczna liczba Widzewa Łódź

Największe wyjazdy kibiców w kwietniu. Gigantyczna liczba Widzewa Łódź

20 lat Polski w Unii Europejskiej. Tak się wtedy ubieraliśmy. Pamiętacie tamte czasy?

20 lat Polski w Unii Europejskiej. Tak się wtedy ubieraliśmy. Pamiętacie tamte czasy?

Zobacz również

Tajemniczy adorator Sabalenki. Podobnie jak poprzedni samobójca również jest żonaty

Tajemniczy adorator Sabalenki. Podobnie jak poprzedni samobójca również jest żonaty

Yanosik. Majówka 2024 na polskich drogach. Czego możemy się spodziewać?

Yanosik. Majówka 2024 na polskich drogach. Czego możemy się spodziewać?