Mecz Legia - Lech. Kacper Skibicki jak Maciej Rosołek. Zdobył bramkę w debiucie z Lechem Poznań

19-letni Kacper Skibicki poszedł w ślady Macieja Rosołka, który również w debiucie, niemal równy rok temu, strzelił gola z Lechem Poznań. Wówczas było to trafienie zapewniające zwycięstwo 2:1. W niedzielę Skibicki w 67. minucie doprowadził do wyrównania.

- Cieszę się naprawdę niezmiernie. Wchodząc na boisko nie miałem żadnych kompleksów - często grałem ze starszymi od siebie, więc nie była to dla mnie nowość. Wszedłem na boisko i udało mi się zrobić coś, o czym nawet nie myślałem. Ostatnie zwycięstwo nad Lechem w Warszawie oglądałem przed telewizorem, teraz sam mogłem zadebiutować i strzelić gola. To coś wspaniałego, nieprawdopodobne uczucie - skomentował Skibicki cytowany przez oficjalną stronę Legii.

Na pomeczowej konferencji również trener Czesław Michniewicz odniósł się do debiutu swojego młodego zawodnika.

- Cieszy mnie bardzo, że Kacper Skibicki wszedł w takim stylu w trudnym momencie. Dla niego to fantastyczny dzień, który zapamięta do końca życia. Cieszę się razem z nim i jego bliskimi.

- Kacpra obserwujemy od pierwszego dnia mojego pobytu. To nie jest tak, że my go nie znamy. Widziałem wszystkie jego mecze w rezerwach i gole w spotkaniu z Ursusem. Widzę w nim potencjał, bardzo liczę na Kacpra i jego kolegów - dodał szkoleniowiec Wojskowych.

źródło: Legia Warszawa