Nie słabnie moda na meble vintage. Wręcz przeciwnie - za meble z połowy ubiegłego wieku jesteśmy w stanie zapłacić coraz więcej. Np. zestaw krzeseł Muszelka proj. Anny Lachert albo komplet mebli stworzony przez Rajmunda Teofila Hałasa osiągają ceny rzędu kilkunastu tysięcy złotych.
Najbardziej spektakularnym przykładem jest fotel proj. Romana Modzelewskiego z 1958 roku, który w ubiegłym roku sprzedano na aukcji za 80 tys. złotych.
Na tej nostalgicznej fali, przypominamy, jak wyglądały wnętrza naszych mieszkań jeszcze kilka dekad temu.
WIDEO: Dzieci mówią jak jest. Co dzieci wiedzą o polityce