ME siatkarzy 2021. Polacy kandydatami do złotego medalu. Mają coś do udowodnienia

Artur Bogacki
Artur Bogacki
Mistrzostwa Europy siatkarzy potrwają do 19 września.
Mistrzostwa Europy siatkarzy potrwają do 19 września. Pawel Relikowski / Polska Press
Mistrzostwa Europy siatkarzy rozpoczęły się w środę (1.09), potrwają do 19 września. Typowani do walki o podium Polacy rywalizację w grupie A w Krakowie zainaugurują w czwartek - meczem z Portugalią (godz. 17.30). W Tauron Arenie zaprezentują się później jeszcze czterokrotnie. Natomiast mecze w fazie pucharowej zaplanowane są w Gdańsku i Katowicach.

ME siatkarzy 2021 dla Polaków ważną imprezą

Polacy uznawani są za jednego z kandydatów do złota nie tylko z racji tego, że mecze będą mieć u siebie. Nasza drużyna to aktualni mistrzowie świata, w dodatku będzie w niej chęć zrewanżowania się za nieudane igrzyska olimpijskie w Tokio (Biało-Czerwoni odpadli w ćwierćfinale).

- Faworytem oczywiście jest Polska. Jak zawsze będzie się liczyła Rosja, mamy też mistrzów olimpijskich Francuzów, są głodni sukcesu Włosi. Żadnego rywala nie można lekceważyć - mówi Jacek Sęk, wiceprezes i sekretarz generalny PZPS. - Wiemy dobrze, że to jest rok olimpijski i jakie były plany, oczekiwania po występie w Tokio, a jak się skończyło. Zespół przepracował mentalnie i fizycznie przerwę po igrzyskach, myślę, że będzie chciał bardzo dużo udowodnić. Mam nadzieję, że sportową klasą pokaże, iż ma miejsce w siatkarskiej czołówce. Mistrzostwa Europy to nie jest drugorzędny cel dla tego zespołu, to przecież największa impreza, jaką organizujemy w Polsce. A zdobyciem trofeum będzie się można chwalić przez najbliższe dwa lata. Ponadto wreszcie będziemy grali z widzami na trybunach. Doceniamy kibiców, warto dla nich zagrać dobre zawody.

- Wszyscy rywale będą wymagający i trzeba będzie grać na naprawdę wysokim poziomie, żeby te zwyciężać. Każdy przyjechał zmotywowany i chce walczyć - zaznacza Michał Kubiak, kapitan naszej reprezentacji. - Cieszymy się, że inni stawiają nas w roli faworytów, bo to pokazuje, że mamy mocną drużynę i gramy od kilku lat na bardzo wysokim poziomie. Teraz trzeba tylko to potwierdzać w każdym meczu, a nie myśleć o tym, co będzie 19 września (finał w Katowicach - przyp.). Zobaczymy, jak będzie z Portugalią, miejmy nadzieję, że wygramy, obojętnie jaki będzie rezultat. Najgroźniejszym rywalem będziemy my sami. Jak będziemy grać dobrą siatkówkę, to jesteśmy w stanie wygrać z każdym.

Fornal i Wojtaszek dołączyli do kadry

Selekcjoner reprezentacji Polski Vital Heynen, dla którego może to być ostatnia impreza w tej roli (kontrakt ma do końca września, później ma być konkurs na to stanowisko, do którego Belg może się zgłosić), w porównaniu do igrzysk nie dokonał zmian w składzie. Do dwunastki, która rywalizowała w Tokio, dołączyły dwie osoby (kadra na ME jest szersza niż na IO): pochodzący z Krakowa 24-letni przyjmujący Tomasz Fornal, który zadebiutuje na imprezie tej rangi, a także doświadczony libero Damian Wojtaszek.

ME po raz kolejny rozgrywane są w kilku krajach. W środę pierwsze mecze odbyły się w grupie C w Tampere i w grupie D w Tallinie (zakończyły się po zamknięciu wydania); dziś rusza także grupa B w Ostrawie. Późniejsze spotkania 1/8 finału i ćwierćfinały (11-15 września) zaplanowano w tym ostatnim mieście oraz w Gdańsku (tam ewentualnie zagrają Polacy). Półfinały i walka o medale będą w katowickim Spodku (18-19 września).

ME siatkarzy: Serbia najgroźniejszym rywalem Polacy w fazie grupowej

W Krakowie Biało-Czerwoni zmierzą się kolejno z Portugalią, Serbią, Grecją, Belgią i Ukrainą. Cztery najlepsze drużyny awansują do 1/8 finału. Patrząc na ranking, o zwycięstwo w grupie powinny walczyć Serbia i Polska.

- To ciekawe zespoły. Myślę, że to taki pełny wachlarz dla wytrawnego kibica i dla tego, który chce zobaczyć polską reprezentację na tle innych drużyn europejskich. To naprawdę będzie pyszne danie - zachwala Sęk. - Na pewno Serbia będzie najgroźniejszym grupowym rywalem, ale nie lekceważyłbym Belgii, ani bardzo, bardzo ciekawego zespołu z Ukrainy.

Co ważne, to będzie pierwsza - po dłuższej pandemicznej przerwie - tak duża siatkarska impreza, podczas której kibice zasiądą na trybunach (na przykład na igrzyskach w Tokio, z uwagi na koronawirusa, drużyny rywalizowały bez widzów w hali). Dostępne są jeszcze bilety na mecze Polaków, choć nie na wszystkie dni (wyprzedały się wejściówki na sobotę, gdy nasza drużyna zmierzy się z Serbią).

- Nie możemy się przede wszystkim doczekać kibiców na trybunach, już półtora roku gramy bez nich i czas ten trend przełamać. Będziemy się czuć fantastycznie, bo brakowało nam naszych fanów, nie jest tajemnicą, że są najlepsi na świecie - mówi Kubiak.

Terminarz grupy A (Kraków):

  • czwartek (2.09): 14:30 Grecja – Ukraina, 17:30 Polska – Portugalia, 20:30 Belgia – Serbia
  • piątek (3.09): 17:30 Belgia – Portugalia, 20:30 Ukraina – Serbia
  • sobota (4.09): Belgia – Grecja, Serbia – Polska
  • niedziela (5.09): 17:30 Portugalia – Ukraina, 20:30 Grecja – Polska
  • poniedziałek (6.09): 17:30 Portugalia – Serbia, 20:30 Polska – Belgia
  • wtorek (7.09): 17:30 Serbia – Grecja, 20:30 Ukraina – Belgia
  • środa (8.09): 17:30 Polska – Ukraina, 20:30 Grecja – Portugalia

Skład reprezentacji Polski na ME w Krakowie
Rozgrywający:
Fabian Drzyzga
Grzegorz Łomacz

Atakujący:
Łukasz Kaczmarek
Bartosz Kurek

Środkowi:
Mateusz Bieniek
Jakub Kochanowski
Piotr Nowakowski

Przyjmujący:
Tomasz Fornal
Michał Kubiak
Wilfredo Leon
Kamil Semeniuk
Aleksander Śliwka

Libero:
Damian Wojtaszek
Paweł Zatorski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: ME siatkarzy 2021. Polacy kandydatami do złotego medalu. Mają coś do udowodnienia - Dziennik Polski

Wróć na i.pl Portal i.pl