Maturzyści na Jasnej Górze solidaryzowali się z Janem Pawłem II. Do klasztoru przybyło 2,6 tysięcy młodych pielgrzymów

OPRAC.: BR/Biuro Prasowe Jasnej Góry
Biuro Prasowe Jasnej Góry
Wobec wielkich ataków na autorytet i świętość Jana Pawła II także na Jasnej Górze paulini, biskupi i pielgrzymi, wśród których najwięcej jest dziś maturzystów, modlą się o opamiętanie i zapewniają o solidarności z papieżem Polakiem - poinformowało Biuro Prasowe Jasnej Góry. - Jan Paweł II jest dla nas wzorem postawy pełnej miłości - mówią uczniowie i dodają, że są „zadeklarowanymi zwolennikami świętego papieża”.

2,6 tysięcy maturzystów na Jasnej Górze

W pielgrzymkach z arch. wrocławskiej, diec. tarnowskiej i kaliskiej przybyło dziś ponad 2,6 tys. maturzystów.

- Wymagajcie od siebie nawet, gdyby inni od was nie wymagali - to cenna nauka, którą nam zostawił Jan Paweł II i tym chcemy kierować się w swoim życiu - powiedział Szczepan z I LO im. Króla Kazimierza Wielkiego w Bochni.

Maturzysta cytowany przez Biuro Prasowe Jasnej Góry podkreślił, że to motto jest dla niego też zachętą, by mieć cele i do nich dążyć. Dodał, że św. Papież „odegrał ważną rolę w historii Polski, szczególnie po upadku komunizmu i ludzie wreszcie powinni go doceniać”.

Ojciec Święty uczył patriotyzmu i przebaczania ludziom

Maturzystka Klaudia z XVI LO im. Armii Krajowej w Tarnowie zauważyła, że od Ojca Świętego chce uczyć się patriotyzmu, miłości do bliźniego i przebaczania ludziom.

- Obecność, dojrzałość i radość w wierze to - zdaniem duszpasterza młodzieży diec. tarnowskiej ks. Tomasza Śpiewaka - przekazywał papież z Polski i tego powinniśmy się od niego uczyć. - Przede wszystkim „być”, bo to jest Ojciec Święty, który był z ludźmi poprzez swoje pielgrzymki. Drugim aspektem jest dojrzałość osobowa jako człowieka wykształconego, ale i takiego, który nie wypuszczał różańca z rąk. To jest dojrzałość duchowa, która jest nieustannie wzorem, szczególnie dla młodych. Trzecią wartością jest uśmiech, jego otwartość, poczucie humoru i dowcip - zauważył kapłan. Podkreślił, że św. Jan Paweł II pokazał świętość jako normalność i codzienność

.

Tarnowski biskup pomocniczy Stanisław Salaterski, który modlił się wraz z maturzystami, zachęcał, by ci, którzy znali Jana Pawła II, byli wiernymi jego świadkami, a młodzi, by sięgali do jego nauczania. - Ojca św. sprowadza się do memów czy żartów, które do młodzieży docierają przez Internet.

Zadaniem każdego z nas, którzy jesteśmy świadkami życia Jana Pawła II, jest przekazywanie młodemu pokoleniu pontyfikatu papieża z Polski. Trzeba im mówić o atmosferze i duchu, który panował podczas spotkań z nim, zachęcać do rozmów i dobrych lektur jego encyklik, dokumentów, które nie straciły na swej aktualności - mówił bp Salaterski.

- Jesteśmy zadeklarowanymi zwolennikami świętego papieża - zapewniali też maturzyści z diec. kaliskiej

.

W pielgrzymce przybyło ok. 1 tys. osób. Karol z III LO im. Mikołaja Kopernika w Kaliszu powiedział, że „zawsze będzie popierał Jana Pawła II, bo jest dla niego autorytetem”. Ogląda nawet filmiki z jego pielgrzymek i „zawsze ma dreszcze”.

Zdaniem ks. Jarosława Powąski, dyrektora Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezjalnej w Kaliszu to, co dzieje się wokół Jana Pawła II, może przysłużyć się do ożywienia pamięci o Karolu Wojtyle, bo zrodziła się społeczna dyskusja wokół „reprezentanta katolickiej duszy polskiego narodu”.

W pielgrzymce maturzystów diec. kaliskiej, której przewodniczył bp Łukasz Buzun, udział wzięło ok. 1 tys. młodych. Oni rozważali o tym co zrobić, aby być szczęśliwym.

Najliczniejsza pielgrzymka pochodziła z diecezji tarnowskiej

Najliczniejszą grupę stanowili na Jasnej Górze młodzi z diec. tarnowskiej. Ich pielgrzymka odbywała się pod hasłem: „Dojrzali w Kościele”. Przybyło prawie 1,3 tys. maturzystów. Modlili się nie tylko we własnych intencjach, ale pamiętali także o ukraińskich rówieśnikach.

W pielgrzymce maturzystów arch. wrocławskiej przybyło ok. 300 uczniów. Ich spotkaniu towarzyszyły słowa „Moja wolność”. Z maturzystami modlił się bp Maciej Małyga, który z uczniami przyjechał autokarem.

Młodzi zgodnie podkreślali, że przygotowania duchowe do matury też są bardzo ważne, dlatego wybrali się na pielgrzymkę.

- Mam dużo planów na przyszłość i chciałem je zrealizować, ale bez pomocy Pana Boga i Matki Bożej nie będę mógł, dlatego przychodzę i proszę o pomoc - powiedział jeden z maturzystów.

Każda grupa maturzystów na jasnogórskiej pielgrzymce ma zaplanowaną konferencję, drogę krzyżową, możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania i Mszę św. z zawierzeniem.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Maturzyści na Jasnej Górze solidaryzowali się z Janem Pawłem II. Do klasztoru przybyło 2,6 tysięcy młodych pielgrzymów - Dziennik Zachodni

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gościu myślący
Pomyśl: czy to możliwe, że istnieje miłosierny bóg ojciec?

Czy miłosierny ojciec będzie biernie przyglądać się aktom molestowania bezbronnych dzieci i nie udzieli im pomocy? Co z tego, że bezbronne dziecko dostało wolność, a jego kat nie przestrzega zasad? Czy to usprawiedliwia bezczynność ojca? Wniosek: taki ojciec nie jest opiekuńczy i nie kocha dziecka jeśli biernie na to patrzy. Dlatego bóg nie jest kochającym ojcem albo go nie ma.
Wróć na i.pl Portal i.pl