Matura To Bzdura z pojedynkami na wiedzę

Z Adamem Drzewickim, pomysłodawcą i producentem programu Matura To Bzdura, rozmawia Jakub Szczepkowski

Skąd pomysł na MTB?
Dwa lata temu dopadała mnie sesja zimowa i wiadomo jak to jest, nie chciało mi się uczyć i tak jak większość studentów siedziałem na Facebooku albo na YouTubie. Oglądałem Tonight Show z Jay Leno. I w tym programie ma taki segment - "Jaywalking", w którym on wychodzi na ulice i zadaje Amerykanom różne pytania sprawdzające wiedzę. Zacząłem sam zadawać te pytania, np. skąd pochodził Kolumb, kiedy odkrył Amerykę, co to jest metamorfoza itp. Zauważyłem, że część moich znajomych nie zna na nie odpowiedzi. I wtedy po raz pierwszy pojawiła się myśl, że taki sam program można by zrobić u nas w Polsce.

Z tej matury zostają tylko same bzdury?

Co nowego czeka nas w drugiej serii MTB?
Druga seria niesie ze sobą pewne zmiany. Pierwszą z nich są pojedynki na wiedzę - specjalne odcinki, które będą się pojawiać co jakiś czas. Bierzemy dwie odmienne grupy, np. kobiety vs faceci, polibuda vs uniwerek. I te dwie grupy losują ten sam zestaw pytań i odpowiadając, zdobywają punkty. Kolejna zmiana to pojawienie się ekspertów z danych dziedzin. Tydzień temu był odcinek poświęcony flagom i gościliśmy Wojciecha Cejrowskiego. Ostatnia zmiana to wprowadzenie odcinków interaktywnych, w których widzowie przed komputerami sami odpowiadają na pytania zadane przez Kubę.

Ponad 80 000 fanów na Facebooku, ponad 22 miliony wyświetleń na YouTube. Czy spodziewaliście się takiego sukcesu?
Szczerze mówiąc, ja po pierwszym odcinku byłem zawiedziony, gdyż myślałem, że po weekendzie osiągnie on oglądalność w wysokości około pół miliona, a było raptem ponad 100 000. Wtedy nie byłem świadomy tego, jak mało Polaków ma dostęp do internetu, a co dopiero do szybkiego internetu. Teraz na szczęście się to zmienia. Uważam, że internet na tyle się rozwija, że programy na YouTube w niedługim czasie będą mogły konkurować z programami telewizyjnymi.

Jak oceniacie poziom wiedzy uczestników programu?
Poziom wiedzy jest różny. Występują u nas ludzie po maturze, jak i bez egzaminu dojrzałości. Co nas najbardziej dziwi, a nawet zatrważa to fakt, że są osoby, które studiują daną dziedzinę, a nie znają odpowiedzi na podstawowe pytania. Była dziewczyna, która studiowała europeistykę, a nie wiedziała, co jest większe powiat czy gmina. Rozumiem, jak ktoś nie pamięta podstaw ze szkoły i mówi, że jest umysłem ścisłym i nie zna odpowiedzi na podstawowe pytania z nauk humanistycznych. Ale z drugiej strony uważam, że każdy z nas powinien znać odpowiedzi na podstawowe pytania.

Gdańsk: "Matura to bzdura" z dala od polityki

Co wy zmienilibyście w polskim systemie oświaty?
My się uważamy za osoby, które zwracają uwagę na problem, ale nie są wykwalifikowane, aby ten problem rozwiązać. My jesteśmy w stanie wypunktować, co jest źle. Nie chcemy jednak przyjąć roli, jaką ma pani minister Hall. Bycie ministrem edukacji jest to strasznie ciężka praca. Gdy ma się ograniczone środki, ma się armię nauczycieli i 30 razy większą armię uczniów i ich wszystkich trzeba wyedukować, to naprawdę nie jest łatwe zajęcie. Kiedy system jest przestarzały, stare są książki, nauczyciele mało zarabiają, dzieci nie chcą się uczyć - to jest naprawdę ciężki kawałek chleba. Ja postawiłbym na naukę ze zrozumieniem, a nie wkuwanie, a także wprowadziłbym do wszystkich przedmiotów informatykę. Każda dziedzina życia zmienia się przez technologie. Edukacja jest nieco w tyle. Zdaję sobie sprawę, że wymaga to dużych nakładów finansowych. Ale uważam, że jest to coś, co musimy zrobić. Na jakości edukacji opiera się kultura i gospodarka.

Czym jeszcze zaskoczycie internautów?
Za miesiąc wystartuje nasz kolejny projekt o nazwie 59tube.com. O tym dużo nie mogę powiedzieć, ale będzie to projekt związany z wideo. Poza tym rozwijamy KubaShow.tv - osobisty kanał Kuby, w którym opowiada o sobie, ma swoje segmenty, np. pięć najlepszych wideo miesiąca. Parę rzeczy się szykuje, co z tego wyjdzie, zobaczymy - na razie są w produkcji.