Matka porwanego dziecka w Sosnowcu błaga: Oddajcie mi Magdunię! [WIDEO]

PS
Staram się nie myśleć o najgorszym. Oddajcie mi Magdunię! - zaapelowała w czwartek mama półrocznej Magdy, która została porwana we wtorkowy wieczór niemal w centrum Sosnowca. Czytajcie dalej.

CZYTAJ KONIECZNIE I POZNAJ NOWE FAKTY:
* Rośnie pula z nagrodą za informacje o porwanej Magdzie
* Nie będzie portretu pamięciowego "mężczyzny w kapturze"
* Cały Sosnowiec szuka porwanej Magdy Waśniewskiej PLAKATY
* ZOBACZ, JAK WYGLĄDA MAGDA I SZUKAJ

Kończy się druga doba poszukiwań półrocznej Magdy, która została porwana z wózka we wtorek po godz. 18. Jej mamę ktoś zaatakował na osiedlu przy ul. Lwowskiej, rzucił na chodnik. Kobieta straciła przytomność. Gdy się ocknęła, córeczki już nie było. Jak na razie poszukiwania w całym mieście i zarządzona blokada dróg wyjazdowych nic nie dały.

- Niech mi oddadzą Magdunię. Przecież była naszą perełką - zwróciła się za pośrednictwem telewizji i radia bezpośrednio do porywaczy, którzy uprowadzili jej córeczkę.

Zarówno ona jak i ojciec Magdy razem z przyjaciółmi i znajomymi cały dzień rozklejali plakaty w Sosnowcu. - Te działania, które podejmujemy i to, że nie siedzimy w domu bezczynnie, to napędza - powiedziała matka Magdy.

Wyznała, że gdyby nie całodzienne poszukiwania, pewnie by leżała w łóżku i była pod opieką lekarzy.
- To jest taki cios, taki ból i gdyby nie leki, to pewnie opiekowała by się mną służba zdrowia - powiedziała.

Poszukiwania według policji,są zakrojone na niezwykle szeroką skalę. Przeczesywany jest niemal cały teren śródmieścia Sosnowca, zatrzymywane samochody na ulicach, przesłuchiwani wszyscy mieszkańcy bloków osiedla.

Czytaj więcej o rosnącej nagrodzie za informacje o Magdzie

Za pomoc w odnalezieniu Magdy ufundowana jest nagroda, której wysokość sięga teraz ponad 100 tys. zł. Oficjalnie jednak wiadomo o potwierdzonych 16 tys. zł - pieniądze ofiaruje sosnowiecki samorząd, komendant policji i osoby prywatne dla człowieka, który wskaże porywacza.

Uprowadzona dziewczynka to 6-miesięczna Magda. Poszukiwania Magdy prowadzi we wtorkowy wieczór i noc ponad 70 policjantów. Do akcji skierowano także psy tropiące. Mimo przeczesania całego centrum miasta do tej pory dziewczynki nie odnaleziono. Jej matka trafiła do szpitala.

CZYTAJ KONIECZNIE I POZNAJ NOWE FAKTY:
* Nie będzie portretu pamięciowego "mężczyzny w kapturze"
* Cały Sosnowiec szuka porwanej Magdy Waśniewskiej PLAKATY
* Sprawa porwanego dziecka priorytetem dla policji i prokuratury

Paweł Warchoł, rzecznik KMP w Sosnowcu o toczącym się śledztwie.

Rysopis dziecka:
wzrost ok. 60-70 cm, oczy kol. ciemnozielonego (oliwkowe), widoczna wyrzynający się ząb - dolna jedynka, włosy bardzo krótkie - niemowlęce - kol. ciemnobrązowego wytarte z tyłu głowy.

Dziecko ubrane było w:
różową czapkę z białym trójkątem z przodu, dwuczęściowy pluszowy komplet kol. beżowego zapinany na zamek, spodnie w tym samym kolorze, białe rękawiczki. Wraz z dzieckiem zniknął kocyk kol. różowego w różnokolorowe misie.

ZOBACZ RELACJĘ NA ŻYWO Z POSZUKIWAŃ PÓŁROCZNEJ MAGDY

Ktokolwiek widział przebieg zdarzenia proszony jest o kontakt z sosnowiecką policją.

JEŚLI BYLIŚCIE ŚWIADKAMI ZDARZENIA, LUB MOŻECIE COŚ WNIEŚĆ DO SPRAWY, DZWOŃCIE NA 997 LUB BEZPOŚREDNIO NA POLICJĘ W SOSNOWCU TEL. 32 2961200, 32 2961281, 32 2961255

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*TOP 10 NAJZABAWNIEJSZYCH ŚLĄSKICH SŁÓW
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dramatyczny WYPADEK AUTOBUSÓW w Mysłowicach. IKARUS zawisł nad rzeką! [ZDJĘCIA]
KATOWICE jednym z 7 CUDÓW świata? To nie żart. Zobacz o co chodzi

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 22

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

o
oboje zabili
nie chcieli tego dziecka oboje,pewnie tesciowie naciskali zeby urodzila,moze mieli dlugi i zostawili mala w lazience z niezabezpieczonymi spalinami z piecyka,potem uderzyli dzieckiem o podloge,on zaniusl dziecko w nocy do parku,potem po jakims czasie stwierdzil,ze zle ukryl miejsce i je przeniusl,jak wychodzili to juz z pustym wozkiem,w nocy ustalali caly przebieg wydarzen.Ona potem wziela to na siebie,a on byl taki wdzieczny i szczesliwy ze dziecka juz nie ma,za to jest kasa na nowe zycie.Nie zostawilby jej,bo oboje to zrobili,i ona by w odwecie albo on wydali sie nawzajem.zabili oboje.Nie spodziewali sie ,ze to tak po mediach sie rozniesie.Brna w to dalej z mediami az sie w koncu wysypia z prawda bo ich to przerosnie,Katarzyne na pewno,bo to on to wymyslil....
A
A.
Mnie przeraża to, że to dziecko, w swojej ubogiej świadomości do końca ślepo ufało matce, która w tym momencie jest dla niego bogiem, wyrocznią, schronieniem i poczuciem bezpieczeństwa. Nawet otrzymując pierwsze uderzenie nie wiedziało dlaczego tak się dzieje i oczekiwało na pomoc od strony matki. Pomijając czy to był wypadek czy zabójstwo - ta śmierć jest przerażająca. Sam mam dziecko i wiem jak ono liczy na rodziców w momencie bólu, strachu. Umierało jako odrzucone, przez wszystkich. Mam nadzieję że w krótkim czasie w domu a nie na mrozie pod gruzem.
a
ania
tylu znajomych mieli zekomo pomagali rozwieszac ulotki ciekawe czy teraz beda mieli tatulek byl taki obrazony ze na jego zone sie mowi a teraz co ze wstydu i klamstwa wstydzi sie pokazac niech teraz wyjdzie i mandrzy wszytko wychodzi na jaw
a
ania
tylu znajomych mieli zekomo pomagali rozwieszac ulotki ciekawe czy teraz beda mieli tatulek byl taki obrazony ze na jego zone sie mowi a teraz co ze wstydu i klamstwa wstydzi sie pokazac niech teraz wyjdzie i mandrzy wszytko wychodzi na jaw
J
Julka
nie wierze ona mosi znalesc sie cala i zdrowa ta matka jest nienormalna dziecko zostalo porwanie a ona klamie niech bym tylko dorwala go w swoje rece to by zobaczyl kulką w leb i po sprawie ale magde bym juz tej niby matce dziecka nie oddala proste ale ja bym je wziela ta matka nie jest normalna niech sie pujdzie leczyc
g
gosc
niebylo porwania matka wszystkich oszukala
t
takk
Nie ma dowodow na porwanie. Nikt tego nie widzial. Nawet nie wiadomo czy dziecko miala w wozku w tym momencie. Trzeba sie skupic na rodzicach jako sprawcach. Wymyslila niedorzeczna wersje, ktora codzien zmienia. Skad mialby wiedziec jakis gosc dokad ona idzie i czy nie zajdzie do sklepu lub nie spotka znajomych? Dlaczego nie wsiadla do autobusu lub taxi? Ona opowiada jakies paranoiczne niestworzone rzeczy. Chyba sama nie wierzy w to co mowi. Kto chce krasc chore dziecko na serce? Nikt!!! Moze to oni sie pozbyli, bo bylo chore.
H
Hern
Nie popieram porwania, jednak jeśli porwała to jakaś para której nie stac na swoje dziecko ( sztuczne zapłodnienie i inne naukowe szanse którym tak zażarcie sprzeciwia się kościół i jego pseudozwolennicy)
Szkoda rodziców; Jednak niech to bedzie przesłanie do rzadzących omotanych przez panów w sukienkach
c
czytelnik
dożywocie???? chyba jesteś chory, będzie siedział za pieniądze wszystkich podatników i każdy z nas będzie debila utrzymywał
c
czytelnik
Czy psy tropiące podjęły trop?? to jest ważne
c
czytelnik
Czy psy tropiące podjęły trop?? to jest ważne
t
tomek
postawcie całom policie w polsce i zagranicom niech znajdom madzie nie rodzina jej niecierpi
t
tomek
ten idiota co porwał małom madzie dożywocie albo kulka w łep jak bym dziada spotkał z zimnom krwiom bym kroptoł rzyce rodzinom porwanej madzi żeby znalazła siem cała i zdrowa
e
e
a ten znany jasnowidz .... taki łysy....do niego się udajcie
B
BÓG Z WAMI
Może to się wyda śmieszne, ale dziś w nocy miałam sen że porwany maluch znajduje się bardzo blisko domu.W domku jednorodzinnym na wiosce, do domku szło się pod górkę blisko lasu.Jedna kobieta wiedziała o tym porwaniu ale stwierdziła że to nie jej sprawa i nie będzie się udzielała tylko dyskretnie wzrokiem wydała gdzie jest maluszek.Zeszłam na dół i od podwórka mieszkało małżeństwo tak ok 40-45 lat.Pukałam do drzwi ale właśnie w tej chwili się obudziłam i dalej nie mogłam zasnąć.Jak to coś pomoże to życzę jak najwięcej szczęścia w poszukiwaniu,jak tylko bym była z waszego miasta to zapewne dołączyłabym do poszukiwań.Małgosia z Pruszcza Gdań[email protected]
Wróć na i.pl Portal i.pl