Matka podcięła gardło półtorarocznemu synowi? Ma zarzut usiłowania zabójstwa. Lekarze walczyli o życie dziecka. Jest w śpiączce

Jacek Bombor
Jacek Bombor
Dr Andrzej Bulandra, Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka
Dr Andrzej Bulandra, Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka TVN24/X-News
Czy matka podcięła dziecku gardło? Półtoraroczny chłopiec miał przecięte mięśnie i uszkodzoną tchawicę. Lekarze walczyli o jego życie i uratowali go w ostatniej chwili. Tragedia rozegrała się w Tychach w piątek, 31 lipca 2020 roku. Policja przesłuchuje świadków. W sobotę, 1 sierpnia, kobiecie postawiono zarzut usiłowania zabójstwa. Prokuratura wnosi o 3-miesięczny areszt dla matki dziecka.

Makabra w Tychach: matka podcięła gardło półtorarocznemu synowi? Lekarz: chłopiec miał dwie duże rany i siedem mniejszych cięć na szyi


Wracamy do piątkowej makabry, jaka rozegrała się w Tychach.
Półtoraroczny chłopiec żyje, lekarze uratowali go w ostatniej chwili, jest w śpiączce farmakologicznej.

Do zdarzenia doszło w Tychach w piątek, 31 lipca, w domu wielorodzinnym przy ulicy Honoraty w Tychach. Wezwano policję do zakrwawionego dziecka. Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym przewieziono go do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach-Ligocie. Jeszcze w śmigłowcu ratownicy podali rannemu maleństwu środki przeciwbólowe i usypiające.

- Do naszej placówki chłopczyk trafił dokładnie o 18.40. Natychmiast trafił na stół operacyjny, gdzie czekał na niego zespół naszych chirurgów, specjalistów laryngologów, kardiochirurgów. Operacja trwała 1,5 godziny. Chłopczyk był nieprzytomny, w stanie ciężkim, z ranami szyi, we wstrząsie spowodowanym znaczną utratą krwi. Wymagał pilnej transfuzji - wyjaśnia doktor Andrzej Bulandra, koordynator centrum urazowego dzieci w GCZD w Katowicach-Ligocie.

Lekarze byli zszokowani ranami, jakie zadano maluszkowi. Okazało się, że miał dwie duże rany cięte i co najmniej siedem mniejszych. Nie ma wątpliwości, że to zamierzone działanie, usiłowanie zabójstwa.

- To były rany z przecięciem mięśni, naczyń krwionośnych, na całe szczęście z niewielkim uszkodzeniem tchawicy. Można powiedzieć, że nasi lekarze uratowali mu życie - dodaje Andrzej Bulandra.

Musisz to wiedzieć

Chłopiec trafił na oddział intensywnej terapii, jest w stanie stabilnym, rokowania lekarzy są dobre. Obecnie malec został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Zostanie z niej wybudzony w ciągu kilku dni.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że to najprawdopodobniej matka raniła swoje półtoraroczne dziecko - mówi asp. szt. Barbara Kołodziejczyk. Obecnie trwają intensywne czynności śledcze. Gdy zarzuty się potwierdzą, za usiłowanie zabójstwa będzie jej groziło dożywocie.

W sobotę 1 sierpnia kobiecie postawiono zarzut usiłowania zabójstwa. Prokuratura wnosi o 3-miesięczny areszt dla matki dziecka.

Nie przeocz

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Matka podcięła gardło półtorarocznemu synowi? Ma zarzut usiłowania zabójstwa. Lekarze walczyli o życie dziecka. Jest w śpiączce - Dziennik Zachodni

Wróć na i.pl Portal i.pl