Mateusz Wieteska po meczu Piast - Legia: Dobrze, że się obudziliśmy

[W pierwszym niedzielnym meczu 4. kolejki LOTTO Ekstraklasy Legia Warszawa wygrała na wyjeździe z Piastem Gliwice 3:1. _– Przyjechaliśmy tutaj po trzy punkty i po bólach ten cel został zrealizowany. Może nie graliśmy zbyt widowiskowo, ale najważniejsze jest to, że potrafiliśmy strzelić trzy gole i z tego się cieszymy _– powiedział po spotkaniu zawodnik Legii Warszawa, Mateusz Wieteska.

Wynik spotkania otworzyli goście. W 22. minucie dośrodkowanie Domagoja Antolicia wykorzystał Artur Jędrzejczyk, który głową wpakował piłkę do bramki. Całą drugą połowę Legioniści zagrali w przewadze. Tuż przed przerwą z boiska został bowiem wyrzucony Marcin Pietrowski, który nieprzepisowo zatrzymał wychodzącego na czystą pozycję Dominika Nagy'a. Mimo tego gospodarze w 56. minucie doprowadzili do wyrównania. Ostatecznie po golu dołożyli jednak Jose Kante i Dominik Nagy. – Na pewno nie możemy wchodzić tak w drugą połowę, że mamy jednego zawodnika więcej i dajemy się zdominować zespołowi z Gliwic. Dobrze, że obudziliśmy się po tej straconej bramce i cieszymy się, że wygraliśmy ten mecz – ocenił 21-letni obrońca.

W najbliższy czwartek Legia uda się do Dudelange na rewanżowy mecz 3. rundy eliminacji do Ligi Europy. Na własnym stadionie mistrzowie Polski ulegli zespołowi z Luksemburga 2:1. – Wiemy, jaka jest nasza sytuacja przed rewanżowym meczem. Po tym meczu skupiamy się już na czwartku. Jedziemy tam po to, żeby awansować, bo niczego innego sobie nie wyobrażam – zakończył Wieteska.

TOP 10 piłkarzy, którzy mają błyszczeć w Ekstraklasie

wideo: Tomasz Kuczyński/Sportowy24