Masowy odstrzał dzików 2019: Protest ekologów i Zielonych 9.01 przed Sejmem [ZDJĘCIA] "To myśliwi roznoszą ASF" [WIDEO]

Myślę że bioasekuracja jest potrzebna, ale podstawa to mniejsza ilość dzików. Przecież nikt nie ogrodzi stogów ze słomą jak wcześniej pisałem, kombajn zbiera wszystko z pola, kał, mocz, nasienie dzików, jedzą to zwierzęta i wy również, gdy zboże idzie na chleb, z tym, że jeszcze do tego myszki dokładają bobelki, wszystko sypane jest na ciężarówki i na bułeczki. Jeśli chodzi o ubój rytualny, to wołowinę taką kupują przeważnie kraje arabskie i za to płacą. Jeżeli w Polsce zakażemy takiego uboju to młode bydło, żywcem ładowane będzie na ciężarówki, oczywiście po tańszej cenie i zabijane rytualnie w krajach zachodnich. Oni wezmą kasę a byczek po prostu, dwa dni przed śmiercią, odbędzie stresujący transport. Chyba że zaczniecie jeść tą wołowinę, albo znajdziecie podobny rynek zbytu dla sztuk ubijanych tradycyjnie. Teraz myślę, że rolnicy powinni założyć swoją partię np. "ROLNIK" płacić np. sto złotych rocznie na utrzymanie partii, razem milion gospodarstw daje 100 milionów złotych. Z tej składki połowę powinni przeznaczyć na dobre kancelarie prawnicze, aby mogli się bronić przed urzędnikami i tak zwanymi zielonymi. Myślę że za 50 milionów rocznie, nie jedne kancelarie podjęły by współprace z rolnikami.

PS. Sarny i dziki w zeszłym roku spowodowały straty w pietruszce w wartości około 10 tys zł. Kołe łowieckie odszkodowań nie wypłaca, gdyż pole znajduję się zbyt blisko zabudowań. Może by ekolodzy zapłacili te pieniądze, a że nie jestem zachłanny prosiłbym o 5 tys. do tego dołożę 1000 zł swojej emerytury i na prawdę wyślę na cele charytatywne.
PSS. W telewizji facet "po studiach" wypowiada się że, lepiej strzelać do dzików zaraz po żniwach, gdy już rozsieją wirusy po całych polach i plonach, zresztą nie ma zielonego pojęcia, gdyż wówczas na polach pozostają potężne obszary kukurydzy na kiszonkę oraz ziarno które zbierane są jesienią a nawet zimą. Populacja dzików będzie wzrastać, ponieważ zmienia się specyfika uprawy, wchodzi do uprawy na dużych obszarach kukurydza na ziarno, zresztą dwa lata temu 1000 ha pozostało na polu, ze względu na mokrą jesień, a dziki w tej kukurydzy miały raj całą zimę. Jeżeli myślicie, że to takie proste, że wystarczy myć ręce i gumiaki na nogach, to się mylicie. Przecież wirusa można przywieźć np. drewnem z opałowym z lasu, a potem myszka z kotłowni przeniesie to do chlewni, mogę przenieść to ptaki, wrony. Z wypowiedzi wynika, że niektórym brak logicznego myślenia. Cieszę się, że zostałem ekologicznie niewykształconym wieśniakiem (bo produkuje zdrowe warzywa)

Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że "obrońcy dzików" to w większości ludzie, którzy nie mają nawet najmniejszego pojęcia o tym, jak wielkie szkody te zwierzęta potrafią wyrządzić.
Proponuję, żeby do nich nie strzelać, ale żeby ekolodzy płacili odszkodowania za wszystkie straty z własnych pieniędzy. Wtedy wszystkim zielonym szybko otworzą się oczka.

Chłop żywemu nie przepuści..

ekologa lub syna folksdojcza-szmalcownika

ci ktorzy bronią polskich dzikow a pozwolili wymordować niemieckie czerpią wzorce z pierwszej organizacji ekologicznej ktora zastopowala przekop mierzei wislanej, którą chcialo dokonać Kriegsmarine. Załozycielen tej ekologicznej organizacji był sam Adolf. Podobnie na nich sie wzorowali ci co obronili kornika drukarza w polskich lasach a pozwolili na jego wytepienie w lasach niemieckich

dlatego wydłuzyli wiek emerytalny i skonfiskowali ludziom oszczędnosci emerytalne

o Niemcach mordujacych Żydów ? - no to POjechaleś faszysto PO bandzie jak Kukiz banderowiec.

że NSDAP to była organizacja ekologiczna. Jej sukcesem było zastopowanie przekopu mierzei wislanej co chciało Kriegsmarine.
Obecnie najwiekszym sukcesem ekologów jest ochrona kornika w lasach bialowieskich

Drodzy pseudo eksperci z dziedziny ekologii! Nie jesteście żadnymi autorytetami ani stroną w rozmowach. Jesteście po to, żeby coś napisano przeciw komuś. Teraz - przeciw myśliwym. A prawda jest taka, że MYŚLIWI DZIĘKI PRACY I HODOWLI DOPROWADZILI DO WZROSTU POPULACJI WIELU GATUNKÓW CHRONIONYCH I ŁOWNYCH I NIE CHCĄ, ŻEBY MINISTER TAKI CZY INNY I ROLNICY ZNISZCZYLI ICH PRACĘ. MYŚLIWI NIE CHCĄ wystrzelać dzików, NIE CHCĄ strzelać do loch, w okresach ochronnych itp! NIE SĄ za planami Ministra. Tymczasem to na myśliwych zrzuca się zło i nawet minister przyciśnięty do muru w radiu nagle "apeluje do myśliwych żeby nie strzelali loch". SKANDAL!
Dajcie się wreszcie wypowiedzieć myśliwym na ten temat, tylko tym prawdziwym, nie tym blisko władzy....

Prawdziwym ekoterrorysta jestes ty i tobie podobni.

Jeżeli masz mózg zdolny do myślenia to pomiń te wszystkie żydowskie pierdoły usprawiedliwiające to bestialstwo i wczuj się w to zwierzę z poderżniętym na żywo gardłem.

Co gorsze - odstrzelony na komorę dzik czy krowa z poderżniętym gardłem wisząca za tylne nogi głową do dołu ,dławiąca się własną krwią .... i to wszystko bez ogłuszenia ?
Nie odważysz się bo co ,stracisz finansowanie swojej dywersyjnej POsługi ?

ich opłaca ?

będą siedzieć mam nadzieję

Braknie kulek w galeriach.