Maski z Antonowa An-255 Mrija nie spełniają norm bezpieczeństwa. Są wyniki badań Ministerstwa Zdrowia

Kacper Rogacin
Kacper Rogacin
Fot. Szymon Starnawski / Polska Press
Badanie wykonane na zlecenie Ministerstwa Zdrowia potwierdziło, że maski z Chin, które dostarczono do Polski największym samolotem świata, nie spełniają norm bezpieczeństwa. Chodzi o transport sprzętu medycznego samolotem Antonow An-225 Mrija. Informację jako pierwszy podał Onet.

14 kwietnia w Warszawie wylądował Antonow An-225 Mrija, największy transportowy samolot świata. Dostawę sprzętu medycznego osobiście odbierali premier Mateusz Morawiecki i Jacek Sasin. Teraz okazuje się, że maseczki, które przyleciały do Polski z Chin, są wadliwe. Potwierdziło to badanie, zlecone przez Ministerstwo Zdrowia.

80 ton sprzętu medycznego

Zakup jednorazowego sprzętu sfinansowały państwowe spółki: KGHM i Lotos. Początkowo w mediach pojawiały się informacje, że do Polski przyleciało 400 ton sprzętu. Takie dane przedstawiali m.in. przedstawiciele rządu. Po czasie okazało się, że zakupiliśmy nie 400, a ok. 80 ton sprzętu medycznego.

- Do Polski zmierza 7 mln maseczek, kilkaset tysięcy kombinezonów i kilkaset tysięcy przyłbic. W pierwszej kolejności trafią one do szpitali jednoimiennych, ale tez zasilą Agencję Rezerw Materiałowych - mówił wicepremier Jacek Sasin, kiedy jeszcze maszyna zmierzała w stronę Polski.

Dziś wiemy, że maseczki, które zakupiono w Chinach, są wadliwe. Tak wynika z badania zleconego przez Ministerstwo Zdrowia. Tymczasem jeszcze w kwietniu prezes KGHM Marcin Chludziński zapewniał, że maski posiadają wszystkie niezbędne certyfikaty i sprawdzają się w szpitalach.

"Na własny użytek przeprowadziliśmy testy w laboratoriach Centrum Badania Jakości. Wyniki są bardzo dobre. Maski nie tylko spełniają normy. Ochrona, którą zapewniają jest, według testów, wyższa niż w przypadku porównywanej maski renomowanej, znanej na europejskim rynku firmy" - podano w komunikacie KGHM.

Polska kupiła wadliwe maseczki

Kiedy sprzęt wylądował w Polsce, Ministerstwo Zdrowia zleciło specjalistyczne badania w państwowym instytucie. Z informacji, które podał Onet wynika, że maski zakupione przez KGHM nie spełniają norm.

"Ministerstwo Zdrowia przebadało w Centralnym Instytucie Ochrony Pracy partię masek przekazanych przez Agencję Rezerw Materiałowych. Wynik badania został przekazany do dysponenta masek, czyli właśnie ARM z informacją, że maski nie spełniają norm FFP" - odpisało Ministerstwo Zdrowia na pytanie zadane przez dziennikarzy Onetu.

Norma FFP oznacza, że maski chronią przed niebezpiecznymi cząstkami.

Odesłanie maseczek jest niemożliwe

Czy w takim razie felerne maseczki zostaną zwrócone stronie chińskiej? Okazuje się, że byłoby to przedsięwzięcie zupełnie nieopłacalne. Gdyby Antonow po raz kolejny przyleciał do Polski, by zabrać sprzęt z powrotem do Chin, Polska musiałaby zapłacić za transport ok. 1,6 mln dolarów - twierdzi Onet.

Dodatkowym problemem jest to, że zakupu dokonano przez pośredniczącą w transakcji polską spółkę Quantron SA. Rząd zastanawia się, jaką strategię przyjąć w obecnej sytuacji. Jedną z opcji jest domaganie się zwrotu pieniędzy, przeznaczonych na zakup maseczek i zobowiązanie strony chińskiej do zapłacenia za ich odesłanie.

To niejedyny przypadek zakupu wadliwych maseczek z Chin. Wcześniej taka sytuacja spotkała Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, która przyznała, że zakupiony przez nią sprzęt nie spełnia norm. To samo dotyczy masek kupionych przez Ministerstwo Zdrowia od trenera narciarstwa oraz - jak twierdzi minister Łukasz Szumowski - partii maseczek zakupionych z Unii Europejskiej.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

d
duda chroni pedofilow
19 maja, 11:03, Gość:

Co teraz bedzie importował brat ministra, może foliowe czapeczki?

21 maja, 7:41, pasozyt z 500 plus:

bedzie importowal cokolwiek byle zeby kasiora szla. Nie po to jest sie ministrem zeby byc biednym. Oto mysl przewodnia dojnej zmiany z PIS.

Nigdy nie zaglosuje na zadnego dude z PIS. Rafal Trzaskowski jest osoba na poziomie, reprezentuje wolnosc i demokracje oraz postep i bogata Europe. Prymitywny duda reprezentuje łamanie prawa i konstytucji, ciemny, biedny Wschod, poziom jego i wspierajacego go pedofilskiego kleru to DNO. Jego zona pomylila rolę Pierwszej Damy i po jej ubiorach widac ze mysli ze jest stewardesą w tanich liniach lotniczych.

G
Gość

Zakupy od początku były realizowane przez podstawione firmy. Ważną rolę w procederze odgrywało ministerstwo cyfryzacji blokując import maseczek przez firmy niezwiązane z PiS.

https://www.rp.pl/Handel/200329834-Polski-rzad-poprosil-Alibabe-by-nie-sprzedawala-maseczek-do-Polski.html

G
Gość
19 maja, 14:27, gosc:

Ha ha ha czy może być głupsza wpadka, premier robi konferencje na tle największego samolotu świata żeby pokazać jak dużo kupił maseczek itd a teraz się okazuje że nie spełniają swojego zadania.

ALe my do tych absurdów już 5 lat jesteśmy hartowani więc spoko "nic się nie stało, ważne że socjal jest " jak to mówi twardy elektorat.

Masz dowody że wiedział o fałszywych maseczkach ?

g
gosc

Media i sądy zrewolonizować od wolaków, to takie sprawy nie będą wychodziły a ciemny lud będzie żył w błogiej nieświadomości.

g
gosc

Ha ha ha czy może być głupsza wpadka, premier robi konferencje na tle największego samolotu świata żeby pokazać jak dużo kupił maseczek itd a teraz się okazuje że nie spełniają swojego zadania.

ALe my do tych absurdów już 5 lat jesteśmy hartowani więc spoko "nic się nie stało, ważne że socjal jest " jak to mówi twardy elektorat.

G
Gość

Niemożliwe !!!! Przecież sam premier Mateuszek - kłamczuszek witał maski na lotnisku i nadał im atest !!!!

G
Gość

Co teraz bedzie importował brat ministra, może foliowe czapeczki?

G
Gość
19 maja, 8:59, Gość:

Do czego się państwo PiS nie dotknie to powstaje bubel.

Nie da się tego ukryć.

Nic się nie zmieniło od ostatniej zmiany... "Państwo z dykty... kamieni kupa...". Stan ten trwa już trzydzieści lat.

Wykład prof. Kieżuna:

"Polska jest KOLONIĄ od 1989r. !"

https://www.youtube.com/watch?v=NlY8LCJfUBo

G
Gość

Do czego się państwo PiS nie dotknie to powstaje bubel.

Nie da się tego ukryć.

123

Smutna wiadomość, ale nic teraz nie poradzimy, nic dziwnego że te maski zostały zakupione, liczył się czas, cena nie grała roli, dlatego taka decyzja została podjęta.

G
Gość

Nie tylko Pan minister Szumowski odpowiada za wszystko, kontrole też w Chinach były złe, niestety wyzwiska tutaj nic nie dadzą.

R
Rhw

NAJWYŻSZA PORA SKOŃCZYĆ Z CHIŃSKĄ TANDETĄ, ALE BIZNES LUBI TANDETĘ BO NA NIEJ ROBI SIĘ DUŻĄ KASĘ !!!

CZAS NA PRODUKCJE W POLSCE NAWET PO ZAWYŻONYCH CENACH NIE TYLKO SPRZĘTU MEDYCZNEGO ALE CZYNNIKÓW AKTYWNYCH LEKARSTW !!! Ale biznesmeni będą mieli inne zdanie!

Wróć na i.pl Portal i.pl