Marszałek Senatu Tomasz Grodzki: Jeśli przez przełożenie wyborów uratujemy choć jedno życie, to warto tak postąpić

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki: Jeśli przez przełożenie wyborów uratujemy choć jedno życie, to warto tak postąpić
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki: Jeśli przez przełożenie wyborów uratujemy choć jedno życie, to warto tak postąpić fot. adam jankowski / polska press
- Wszystkie partie i ugrupowania muszą odłożyć spory polityczne i zrobić wszystko, aby nie igrać ze zdrowiem rodaków. Wzywam wszystkich do takiego działania. Jeśli przez przełożenie wyborów uratujemy choć jedno życie, to warto tak postąpić – mówił marszałek Senatu Tomasz Grodzki podczas wygłoszonego w piątek wieczorem orędzia.

Marszałek Senatu podkreślił na wstępnie, że wszyscy „staramy się znosić restrykcyjne ograniczenia, rozumiejąc, ze jest to niezbędny element walki z koronawirusa”. Dodał, natomiast, że godne potępienia są ataki na personel medyczny. - Chylę czoła przed lekarzami, pielęgniarkami i farmaceutami - mówi w orędziu.

Grodzki: Należy przełożyć wybory na lepszy czas

- Rządzący ogłosili, że chcą przeprowadzić wybory 10 maja w formie korespondencyjnej, choć cały świat przekłada wybory na inne terminy. Niektórzy zarzucają, że Senat złośliwie przedłuża ustawę. Jest to nieprawda. (...) Wykonujemy to, czego nie zrobił Sejm - zaznaczył marszałek Senatu. - Należy przełożyć wybory na bezpieczniejszy czas – dodał.

Tomasz Grodzki podkreślił, że do izby wyższej parlamentu trafia wiele krytycznych opinii ekspertów dotyczących przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych 10 maja. - Jak ktoś może twierdzić, że troska o życie rodaków i demokratyczne wybory jest złośliwością? To kompletnie absurdalne – mówił.

Grodzki: Należy odłożyć spory polityczne i skupić się na zwalczaniu pandemii

Marszałek Grodzki podkreślił, że „ogromnym wysiłkiem narodu, godzącego się na drastyczne ograniczenia, staramy się jak najszybciej zwalczyć pandemię”. - Martwimy się o to, czy nasze dzieci, rodzice, wnuki, dziadkowie będą zdrowi i przeżyją. Martwimy się, czy nie stracimy pracy. (...) Bolesne poczucie niepewności jutra towarzyszy nam każdego dnia. To są nasze troski i zmartwienia, a nie wybory – ocenił.

- Wszystkie partie i ugrupowania muszą odłożyć spory polityczne i zrobić wszystko, aby nie igrać ze zdrowiem rodaków. Wzywam wszystkich do takiego działania. Jeśli przez przełożenie wyborów uratujemy choć jedno życie, to warto tak postąpić – mówił marszałek Senatu.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
25 kwietnia, 9:43, WoMar:

Ludzie codziennie dostają listy, przesyłki z Zalando czy DHL i nie słyszałem o ŻADNYM przypadku zakażenia przez papier/przesyłkę. MKB jest 4% kandydatem i marszałek Grodzki staje na rzęsach by ją ratować ale nie ma czego ratować. Grodzki straszy Polaków, że przesyłka z głosowaniem korespondencyjnym ma ich zarazić ale przesyłka z Zalando i list z gazowni już nie. Tylko głupi fanatyczni ludzie widzą w tym logikę.

Panie marszałku Grodzki jest Pan prawdziwym prezydentem i premierem tego kraju, jest pan natchnieniem tych wszystkich którzy chcą wolnośći i demokracji i ktorzy nie pozwola zeby Polska opuscila nasz liberalny, swiecki dom - Unie Europejska. Prędzej ten kraj zawali sie w otchłań wojny domowej i ruiny gospodarczej niz na to pozwolimy.

G
Gość
24 kwietnia, 20:56, Gość:

Kadry PIS-u p.Sasin

Syn Wojciecha, tokarza, i Ireny, pracownicy biurowej[2][3]. Został absolwentem XX Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Chrobrego w Warszawie. W 1988 rozpoczął studia na kierunku historia na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego[2]; tytuł zawodowy magistra uzyskał w 1998 na podstawie pracy magisterskiej Piłsudczyków obraz i wizja ustroju politycznego Polski w latach 1923–1935, której promotorem był Andrzej Garlicki[4]. Od 1995 do 1998 był zatrudniony w Fundacji „Polsko-Niemieckie Pojednanie”, następnie do 2004 w Urzędzie do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych jako dyrektor departamentu. Później pracował w Urzędzie m.st. Warszawy, pełniąc kolejno funkcje kierownika urzędu stanu cywilnego i zastępcy burmistrza dzielnicy Śródmieście.

25 kwietnia, 9:44, WoMar:

Jaki ma to związek z artykułem? Troll

Panie marszałku Grodzki jest Pan prawdziwym prezydentem i premierem tego kraju, jest pan natchnieniem tych wszystkich którzy chcą wolnośći i demokracji i ktorzy nie pozwola zeby Polska opuscila nasz liberalny, swiecki dom - Unie Europejska. Prędzej ten kraj zawali sie w otchłań wojny domowej i ruiny gospodarczej niz na to pozwolimy.

W
WoMar
24 kwietnia, 20:56, Gość:

Kadry PIS-u p.Sasin

Syn Wojciecha, tokarza, i Ireny, pracownicy biurowej[2][3]. Został absolwentem XX Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Chrobrego w Warszawie. W 1988 rozpoczął studia na kierunku historia na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego[2]; tytuł zawodowy magistra uzyskał w 1998 na podstawie pracy magisterskiej Piłsudczyków obraz i wizja ustroju politycznego Polski w latach 1923–1935, której promotorem był Andrzej Garlicki[4]. Od 1995 do 1998 był zatrudniony w Fundacji „Polsko-Niemieckie Pojednanie”, następnie do 2004 w Urzędzie do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych jako dyrektor departamentu. Później pracował w Urzędzie m.st. Warszawy, pełniąc kolejno funkcje kierownika urzędu stanu cywilnego i zastępcy burmistrza dzielnicy Śródmieście.

Jaki ma to związek z artykułem? Troll

W
WoMar

Ludzie codziennie dostają listy, przesyłki z Zalando czy DHL i nie słyszałem o ŻADNYM przypadku zakażenia przez papier/przesyłkę. MKB jest 4% kandydatem i marszałek Grodzki staje na rzęsach by ją ratować ale nie ma czego ratować. Grodzki straszy Polaków, że przesyłka z głosowaniem korespondencyjnym ma ich zarazić ale przesyłka z Zalando i list z gazowni już nie. Tylko głupi fanatyczni ludzie widzą w tym logikę.

G
Gość

Kadry PIS-u p.Sasin

Syn Wojciecha, tokarza, i Ireny, pracownicy biurowej[2][3]. Został absolwentem XX Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Chrobrego w Warszawie. W 1988 rozpoczął studia na kierunku historia na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego[2]; tytuł zawodowy magistra uzyskał w 1998 na podstawie pracy magisterskiej Piłsudczyków obraz i wizja ustroju politycznego Polski w latach 1923–1935, której promotorem był Andrzej Garlicki[4]. Od 1995 do 1998 był zatrudniony w Fundacji „Polsko-Niemieckie Pojednanie”, następnie do 2004 w Urzędzie do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych jako dyrektor departamentu. Później pracował w Urzędzie m.st. Warszawy, pełniąc kolejno funkcje kierownika urzędu stanu cywilnego i zastępcy burmistrza dzielnicy Śródmieście.

Wróć na i.pl Portal i.pl