Marszałek Sejmu Elżbieta Witek spotkała się z prezesem NIK Marianem Banasiem. "Zarzuty wobec Banasia nie dotyczą Najwyższej Izby Kontroli"

Jakub Oworuszko
Jakub Oworuszko
fot. Adam Jankowski / Polska Press
Szef NIK Marian Banaś wnioskował o spotkanie z marszałek Sejmu Elżbietą Witek po serii przeszukań dokonanych przez CBA, m.in. w jego mieszkaniach. "Jestem zmuszony poinformować Panią Marszałek o naruszeniu prawa przez organy procesowe prowadzące postępowanie przygotowawcze" - napisał w liście do marszałek prezes NIK. - Przeanalizowałam dokumenty związane ze sprawą. Zgodnie z konstytucją, marszałek może interweniować tylko wówczas, gdy naruszana jest nietykalność osobista, dochodzi do zatrzymania lub aresztowania. Taka sytuacja nie miała miejsca - mówiła w piątek po godzinnym spotkaniu z kierownictwem NIK Elżbieta Witek.

- Prezes Banaś był zaniepokojony sposobem przeprowadzenia kontroli, ale zgodził się ze mną, że skorzysta z prawa, o którym mówiłam - złożenia zażalenia, bo to ma prawo zrobić każdy, kto czuje się pokrzywdzony, ale także może złożyć odpowiedni wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, bo każdy obywatel zaniepokojony łamaniem prawa może się zwrócić o interpretację do tego organu - relacjonowała po godzinnym spotkaniu z kierownictwem NIK marszałek Witek (PiS).

Jak mówiła Elżbieta Witek, zgodnie z konstytucją, ustawą o NIK i ustawą o wykonywaniu posła i senatora, marszałek Sejmu „może interweniować tylko, kiedy naruszana jest nietykalność osobista posła albo prezesa NIK (...) albo wtedy kiedy dochodzi do zatrzymania bądź do aresztowania”. - Taka sytuacja nie miała miejsca, w związku z tym nie mogłam w żaden sposób jako marszałek Sejmu interweniować - podkreśliła, zaznaczając, że immunitet, który ma prezes NIK, nie „nie chroni miejsc, pomieszczeń, tylko osobę fizyczną i nie nastąpiło tutaj złamanie konstytucji”.

- Sprawa prezesa Banasia, czy zarzuty kierowane pod jego adresem, nie mają absolutnie nic wspólnego z jego działaniem jako prezesa Najwyższej Izby Kontroli - podsumowała Witek.

Banaś pojawił się w Sejmie ze swoimi zastępcami. W czwartek apelował o pilne spotkanie z marszałek Sejmu (prezesa NIK powołuje Sejm). - W związku z wczorajszymi bezprawnymi działaniami Prokuratury Regionalnej w Białymstoku oraz funkcjonariuszy CBA, jakie miały miejsce w siedzibie NIK, informuję państwa, że w tej sprawie oczekuję niezwłocznego spotkania z marszałek Sejmu panią Elżbietą Witek - mówił Banaś w trakcie spotkania z dziennikarzami. Podkreślał przy tym, że „stanowczo sprzeciwia się naruszeniu konstytucyjnej zasady niezależności NIK”.

Przypomnijmy: W środę, na zlecenie prokuratury w Białymstoku, funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego przeprowadzili przeszukania w kilkunastu miejscach (m.in. nieruchomościach Banasia, jego dzieci oraz siedzibie NIK i jego gabinecie) na potrzeby śledztwa dotyczącego m.in. podejrzeń nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych i deklaracjach podatkowych Banasia.

Pomimo prób PiS-owi nie udało się odwołać lub zmusić do rezygnacji Mariana Banasia z funkcji szefa NIK. Na początku grudnia Banaś przyznał, że był skłonny zrezygnować, „ale stał się przedmiotem brutalnej gry politycznej”.

Marian Banaś został prezesem Najwyższej Izby Kontroli w ubiegłym roku, wcześniej był m.in. szefem Krajowej Administracji Skarbowej i ministrem finansów. „Superwizjer” TVN ujawnił, że Banaś był właścicielem kamienicy, w której można było wynajmować pokoje na godziny. Biznes prowadzili przestępcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl