Marsz równości w Białymstoku. Białystok znów musi walczyć o swój wizerunek, bo rykoszetem dostali wszyscy mieszkańcy

(mg)
Taką grafikę udostępnił Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych
Taką grafikę udostępnił Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych Facebook
Matecznik faszyzmu, europejska stolica nacjonalizmu, której mieszkańcy mają pogrom w DNA. Takie opinie o Białymstoku i białostoczanach pojawiają się w sieci po sobotnim, marszu równości i brutalnych atakach na jego uczestników. Wygląda na to, że znów czeka nas walka o wizerunek miasta przyjaznego wszystkim.

W ostatnich latach Białystok ma wyjątkowe nieszczęście do wydarzeń z rasistowskim i nacjonalistycznym kontekstem. Długo musiał walczyć z negatywnym wizerunkiem po słynnym już marszu ONR w 2016 roku. Kiedy wydawało się, że jest już lepiej, znów pojawił się poważny cień na wizerunku. W sobotę przez miasto przeszedł pierwszy marsz równości. Nie jest to wydarzenie nadzwyczajne, bo podobne marsze odbywają się prawie we wszystkich większych miastach. W niektórych pojawiają się też kontrmanifestacje. Jednak to w Białymstoku przybrały one wyjątkowo agresywny charakter. W uczestników marszu równości rzucano butelkami, kamieniami, jajkami. Policja musiała użyć m.in. gazu.

Marsz równości w Białymstoku. Mężczyzna, który zasłaniał się dzieckiem przed policją, został zatrzymany

Marsz równości w Białymstoku. Mężczyzna, który zasłaniał się...

W świat poszły straszne obrazy. I choć większość białostoczan nikogo nie atakowała, rykoszetem dostali wszyscy. Pojawiły się kontrowersyjne komentarze, że jesteśmy miastem rasistów, nacjonalistów, a pogromy mamy w DNA.

- Trzeba mówić o Białymstoku i trzeba mówić o Kościele rzymskokatolickim, którzy szczuje zdezorientowaną młodzież na osoby LGBT. Miasto przeżywa dni wstydu. Czy jego mieszkańcy odetną się od faszyzmu? - pyta w "Polityce" filozof Jan Hartman.

- Czy wiesz, że w Białymstoku 5 lat temu na ulicy rasista uderzył pięścią w twarz 6 letnie dziecko idące z mamą, bo było z Czeczenii? Czy widziałeś jak tysiące bandytów urządzało sobie na ulicach Białegostoku polowania na gejów i lesbijki? Czy teraz wiesz dlaczego Białystok jest uznawany za matecznik nacjonalizmu i faszyzmu? - pyta na Facebooku Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Tekst opatrzył specyficzną ilustracją. Nazwa Białystok została wpisana w faszystowską grafikę.

Białystok. Marsz równości 20.07.2019

Marsz równości w Białymstoku. Pobity nastolatek opowiada o a...

W komentarzach pod tekstem wiele osób uznało, że ta grafika to wielka przesada. Zareagowały też władze miasta.

- Wyjątkowo bolesne dla mieszkańców Podlasia, tak dotkliwie doświadczonego przez totalitaryzmy, są grafiki pojawiające się w Internecie, a odwołujące się do ideologii nazistowskiej, która jakoby znajduje tu zwolenników. Chciałabym z pełnym przekonaniem stwierdzić, że Białystok nie jest miastem chuliganów i bandytów. To miasto, w którym od stuleci żyli wspólnie i zgodnie ludzie różnych kultur. Dla przytłaczającej większości z nas najważniejsze są ideały równości i wzajemnego szacunku. Dlatego nie godzimy się, żeby ktokolwiek identyfikował nas, białostoczan, z bandyckimi wybrykami marginalnej grupy - pisze w oświadczeniu Urszula Boublej, rzeczniczka prezydenta Białegostoku

Tylko, czy to wystarczy, by naprawić wizerunek?

- Byłem w marszu równości. Co przeraziło mnie najbardziej? Nie tych kilkuset chuliganów, bo to było zorganizowane i tego można było się spodziewać. Mnie przeraziły reakcje tych zwykłych białostoczan, których spotykaliśmy na trasie, ich nienawiść w oczach - wspomina społecznik i reżyser Dariusz Szada-Borzyszkowski. - Niestety te obrazy z Białegostoku poszły już w świat. Jest mi bardzo przykro, że to zdarzyło się właśnie u nas. I mniej interesuje mnie ta łatka, tylko ta reakcja zwykłych ludzi.To wina rządzących i kościoła. Żeby to naprawić potrzeba dobrych inicjatyw ludzi dobrej woli - uważa.

- Z wizerunkiem jest tak, że można go zniszczyć w bardzo szybko, ale odbudowa trwa bardzo długo. Będzie to wymagało bardzo sensownej strategii od władz miasta, a budowanie wizerunku trzeba rozłożyć na lata - mówi Anna Mierzyńska z Normalnego Białegostoku.

Marsz równości w Białymstoku. Zachodnie media pokazują zamieszki. Zobacz, jak o marszu pisze CNN, Washington Post [ZDJĘCIA] [22.07.2019]

Marsz równości w Białymstoku. Światowe media pokazują zamies...

Czy w tę budowę wizerunku mogą i powinni się włączyć wszyscy białostoczanie?

- Wiele osób przeżywa jeszcze traumę. To jeszcze nie jest ten moment, w którym my na poziomie lokalnym moglibyśmy powiedzieć, co trzeba zrobić. Traumę trzeba najpierw przeżyć, a potem myśleć, jak odbudować to, co się zawaliło. Jako Normalny Białystok myślimy o pewnej inicjatywie, ale gotowych rozwiązań jeszcze nie mamy - dodaje Anna Mierzyńska.

OŚWIADCZENIE RZECZNIKA PREZYDENTA BIAŁEGOSTOKU

Po ubolewania godnych ekscesach, do jakich doszło podczas białostockiego Marszu Równości, pojawiły się po raz kolejny niesprawiedliwe, krzywdzące opinie o ksenofobii panującej w naszym mieście. Białystok, miasto wielu kultur, miałoby być zgodnie z tym stereotypem jej stolicą. Wyjątkowo bolesne dla mieszkańców Podlasia, tak dotkliwie doświadczonego przez totalitaryzmy, są grafiki pojawiające się w Internecie, a odwołujące się do ideologii nazistowskiej, która jakoby znajduje tu zwolenników.

Chciałabym z pełnym przekonaniem stwierdzić, że Białystok nie jest miastem chuliganów i bandytów. To miasto, w którym od stuleci żyli wspólnie i zgodnie ludzie różnych kultur. Dla przytłaczającej większości z nas najważniejsze są ideały równości i wzajemnego szacunku. Dlatego nie godzimy się, żeby ktokolwiek identyfikował nas, białostoczan, z bandyckimi wybrykami marginalnej grupy.

Te insynuacje są szczególnie bolesne wobec jednoznacznej postawy Prezydenta Miasta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego. To Pan Prezydent, pomimo licznych nacisków i presji, stał na straży konstytucyjnego prawa do zgromadzeń. To Pan Prezydent zarejestrował zgromadzenie – Marsz Równości w Białymstoku. To Pan Prezydent, wobec licznych kontrmanifestacji, wszystkim zapewnić równe prawo do manifestowania swoich poglądów.

To wreszcie Pan Prezydent Tadeusz Truskolaski jednoznacznie i stanowczo potępił wszelkie akty agresji, jakich świadkami byliśmy w sobotę, 20 lipca.

Wierzę, że Policja ukarze dotkliwie wszystkich winnych. Wierzę również, że prawda o Białymstoku nie padnie po raz kolejny ofiarą łatwych stereotypów. To z takimi właśnie stereotypami walczą na co dzień wszyscy ludzie dobrej woli. Nie pozwólmy, by zatriumfowały przekłamania i półprawdy, będzie to bowiem przede wszystkim kolejne zwycięstwo chuliganów i bandytów.

Dlatego zwracam się z apelem do wszystkich, którym bliskie są ideały sprawiedliwości i szacunku wobec innych, wspólnie zadbajmy o dobre imię Białegostoku i reagujmy na krzywdzące nas opinie i materiały pojawiające się w mediach.

Urszula Boublej, rzecznik prezydenta Białegostoku

Główna relacja z Marszu Równości w Białymstoku (20.07.2019)

Marsz Równości. Środowiska kibicowskie zakłócają przebieg marszu 20.07.2019

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 292

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
2019-07-26T09:54:33 02:00, Gość:

Nie próbujcie się wybielić. Białystok przez lata będzie się teraz kojarzył z zacofaniem, prowincją i bandytami na ulicach. Miałem zorganizować wyjazd integracyjny dla mojego klienta w podlaskie. I wiecie co? Właśnie przestawiamy wszystko na Dolny Śląsk.

Pozdrowienia z Warszawy. Nieprędko się zobaczymy.

P.S. rodzinny wyjazd do Białowieży też zmieniamy. Nie będę narażać dzieci na kontakt z takim społeczeństwem.

I co my teraz zrobimy jak nie przyjedziesz... :((((( przyjedz błagamy. zobacz nasze piekne miasto :P heh smieszny ludzik

G
Gość
Proszę nie wrzucac wszystkich do jednego worka. My ze znajomymi wolelismy isc na grilla niz ogladac jakies przepychanki. Nie mam sie czego wstydzić. To przyjezdni narobili bigosu i takie moje zdanie.
A
Ajax
Co się czepiacie Białegostoku??? Ktoś musi bronić tego kraju skoro reszta Polski nie ma jaj i pasują jej pedały. Bóg Honor Ojczyzna!!!!!
O
Orion
Bierzcie przykład z Białegostoku,to jedyne miasto którego mieszkańcy umieją się przeciwstawić patologii. Reszta kraju już jest dymana przez zboków, wstydzcie się platfusy.
D
Duma
Jebać kto co myśli o naszym mieście. My jesteśmy z niego dumni. To jedyne antypedalskie miasto w tym chorym kraju. Ave bialystok!!!!!!!
G
Gość
2019-07-24T16:35:52 02:00, BK:

Chodzi właśnie o tę milczącą większość mieszkańców. Nie wystarczy milczeć i siedzieć cicho w domu udając, że nas to nie dotyczy. Trzeba wyjść w najbliższą niedzielę z domów i być o g.14 na Rynku Kościuszki by pokazać, że kibole i fundamentaliści religijni nie rządzą Białymstokiem! By okazać sprzeciw wobec nienawiści - to nie musi oznaczać poparcia dla LGBT, tu chodzi o brak zgody na bicie ludzi. Jeśli ta milcząca większość mieszkańców nadal da się zastraszyć i będzie siedzieć cicho w domach, tzn że pozwala by miastem nadal rządzili kibole i Białystok przegra batalię o swój wizerunek.

a co zrobisz z nienawiścią tęczowych? Zostańcie w domach

G
Gość
2019-07-24T22:18:43 02:00, ShockToTheSystem:

Po Ośrodu Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych naprawdę nie spodziewałem się niczego innego niż podgrzewanie atmosfery i wykorzystywania tematu. Z resztą, to samo mogę powiedzieć o krajowych dziennikarzach i politykach.

A Panu Prezydentowi radziłbym przestać się przejmować łatką przypiętą dla Białegostoku, bo nic z tym nie zmieni. Potrzebny jest strach na wróble którym będzie się straszyć ludzi jak zajdzie taka polityczna potrzeba, i padło na Białystok. To zawsze był Białystok, i nic tego nie zmieni.

To bez znaczenia jak bardzo będzie tolerancyjny, ile pomników żydowskich zostanie postawionych, ile różnych kultur żyło tu przez lata - Warszawka będzie milczała o ksenofobii na swoim terenie, ale zawsze przypomni każdy pojedyńczy przypadek który wydarzył się w Białymstoku.

Olać co myślą o Białymstoku inni, a zwłaszcza Warszawka, będąca punktem zjezdnym patologii z całego kraju (i z poza kraju też).

2019-07-26T09:46:37 02:00, Gość:

Warszawa patrzy z pogardą na skalę hołoty na białostockich ulicach. Patologii szukaj w lustrze ćwoku.

Warszawa niech patrzy na swoją hańbę. Jest na co

G
Gość
2019-07-26T09:54:33 02:00, Gość:

Nie próbujcie się wybielić. Białystok przez lata będzie się teraz kojarzył z zacofaniem, prowincją i bandytami na ulicach. Miałem zorganizować wyjazd integracyjny dla mojego klienta w podlaskie. I wiecie co? Właśnie przestawiamy wszystko na Dolny Śląsk.

Pozdrowienia z Warszawy. Nieprędko się zobaczymy.

P.S. rodzinny wyjazd do Białowieży też zmieniamy. Nie będę narażać dzieci na kontakt z takim społeczeństwem.

Nie mieszkam w Białymstoku, ale popieram jego mieszkańców. Co wy macie z tym wmawianiem innym wstydu? Niech się wstydzą ci, którzy są bezwstydni

G
Gość
Nie próbujcie się wybielić. Białystok przez lata będzie się teraz kojarzył z zacofaniem, prowincją i bandytami na ulicach. Miałem zorganizować wyjazd integracyjny dla mojego klienta w podlaskie. I wiecie co? Właśnie przestawiamy wszystko na Dolny Śląsk.

Pozdrowienia z Warszawy. Nieprędko się zobaczymy.

P.S. rodzinny wyjazd do Białowieży też zmieniamy. Nie będę narażać dzieci na kontakt z takim społeczeństwem.
G
Gość
2019-07-24T22:18:43 02:00, ShockToTheSystem:

Po Ośrodu Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych naprawdę nie spodziewałem się niczego innego niż podgrzewanie atmosfery i wykorzystywania tematu. Z resztą, to samo mogę powiedzieć o krajowych dziennikarzach i politykach.

A Panu Prezydentowi radziłbym przestać się przejmować łatką przypiętą dla Białegostoku, bo nic z tym nie zmieni. Potrzebny jest strach na wróble którym będzie się straszyć ludzi jak zajdzie taka polityczna potrzeba, i padło na Białystok. To zawsze był Białystok, i nic tego nie zmieni.

To bez znaczenia jak bardzo będzie tolerancyjny, ile pomników żydowskich zostanie postawionych, ile różnych kultur żyło tu przez lata - Warszawka będzie milczała o ksenofobii na swoim terenie, ale zawsze przypomni każdy pojedyńczy przypadek który wydarzył się w Białymstoku.

Olać co myślą o Białymstoku inni, a zwłaszcza Warszawka, będąca punktem zjezdnym patologii z całego kraju (i z poza kraju też).

Warszawa patrzy z pogardą na skalę hołoty na białostockich ulicach. Patologii szukaj w lustrze ćwoku.

L
Lapa
Idzie na ten marsz z największym gejem w polsce panem Biedroniem moze 500 plus dostaniecie a jak nie to w pupe
L
Lapa
Czas najwyższy pokazac gdzie miejsce gejow i lezbijek
E
Ewa
jak nienawiść? jestem katoliczką i nie czuję do nikogo nienawiści, nie potępiam gejów, nigdy nie podniosłabym na nikogo ręki, znałam 2 gejów w swoim środowisku, oboje mieli do czynienia z przemocą seksualna we wczesnym dzieciństwie, oboje mieli traumę po tych przeżyciach, oboje uważałam za wartościowych ludzi, można zachować się tak żeby gej poczuł się lepiej, ludzie mogą go akceptować i jego inność , tak samo jak w przypadku lepszego samopoczucia osoby niepełnosprawnej, upośledzonej czy nienormalnej powinno się akceptować jej inność, ale nie uznawać z góry za normalną dla jej lepszego samopoczucia. W przypadku LGBT jest złamane prawo biblijne, mężczyzna łączy się z kobietą i to jest naturalny związek, inne preferencje seksualne są odejściem od normy. To jest marsz ideologiczny, nie zgodzę się na to żeby geje mogli adoptować dzieci. Nie czuję nienawiści, akceptuję geji w ich własnym środowisku, ale jeśli wchodzą do polityki, pchają się na piedestały i chcą narzucić masie swoje poglądy oraz to że LGBT to normalność to dla mnie za dużo. Dlaczego akurat to konkretnie środowisko mam uznać za normalne i dać mu dodatkowe przywileje?, to się kłuci z moja wewnętrzna logiką. Dla mnie marsz równości jest czystą ideologią i manipulacją, dziwi mnie elastyczność ludzi którzy po filmie Sekielskiego wsiedli na księży pedałów a wpuszczają LGBT do szkoły do własnych dzieci, dla mnie różnica między gejem a pedałem jest taka że pedał używa przemocy fizycznej i psychicznej na bezbronnym dziecku czego pedał może nie zrobić (ale może też zrobić jak pokazują przykłady prasowe małżeństw gejowskich), ale jeśli chodzi o inne preferencje seksualne i wartość moralną to to samo.
S
ShockToTheSystem
2019-07-24T16:35:52 02:00, BK:

Chodzi właśnie o tę milczącą większość mieszkańców. Nie wystarczy milczeć i siedzieć cicho w domu udając, że nas to nie dotyczy. Trzeba wyjść w najbliższą niedzielę z domów i być o g.14 na Rynku Kościuszki by pokazać, że kibole i fundamentaliści religijni nie rządzą Białymstokiem! By okazać sprzeciw wobec nienawiści - to nie musi oznaczać poparcia dla LGBT, tu chodzi o brak zgody na bicie ludzi. Jeśli ta milcząca większość mieszkańców nadal da się zastraszyć i będzie siedzieć cicho w domach, tzn że pozwala by miastem nadal rządzili kibole i Białystok przegra batalię o swój wizerunek.

Wyjść na coś co jest zorganizowane przez polityków żeby wykorzystać zaistniałą sytuację? Nie. Ludzie nie wyjdą. Nie masowo.

Może jakby zorganizował to ktoś komu Białostoczanie ufają, ale nie krajowi politycy.

Białystok już przegrał batalię o wizerunek, bo wszystkim na tym zależy żeby był taki jak jest. "lewica" chce mieć chłopca do bicia gdzie mogą się pokazać "walcząc o równość i tolerancję", a "prawica" chce mieć miejsce atakowane przez lewicę gdzie mogą "bronić chrześcijańskich wartości do ostatniej kropli krwi". Nic tego nie zmieni. To koniec.

Najlepiej więc przestać się tym przejmować, i robić swoje.

S
ShockToTheSystem
Po Ośrodu Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych naprawdę nie spodziewałem się niczego innego niż podgrzewanie atmosfery i wykorzystywania tematu. Z resztą, to samo mogę powiedzieć o krajowych dziennikarzach i politykach.

A Panu Prezydentowi radziłbym przestać się przejmować łatką przypiętą dla Białegostoku, bo nic z tym nie zmieni. Potrzebny jest strach na wróble którym będzie się straszyć ludzi jak zajdzie taka polityczna potrzeba, i padło na Białystok. To zawsze był Białystok, i nic tego nie zmieni.

To bez znaczenia jak bardzo będzie tolerancyjny, ile pomników żydowskich zostanie postawionych, ile różnych kultur żyło tu przez lata - Warszawka będzie milczała o ksenofobii na swoim terenie, ale zawsze przypomni każdy pojedyńczy przypadek który wydarzył się w Białymstoku.

Olać co myślą o Białymstoku inni, a zwłaszcza Warszawka, będąca punktem zjezdnym patologii z całego kraju (i z poza kraju też).
Wróć na i.pl Portal i.pl