Mariusz Wawrzyńczyk powraca z piosenką "Hipnotyzuj mnie". O czym śpiewa?

Mariusz Wawrzyńczyk od młodych lat związany był z muzyką. Ukończył Policealne Studium Piosenkarskie im. Czesława Niemena w Poznaniu. Wcześniej występował z kolei w folklorystycznym zespole Lubuskie Słoneczko czy był częścią rockowego zespołu Jaad.

Największą sławę zyskał jednak w 2015 roku, gdy podczas 52. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu został zwycięzcą w konkursie "Debiuty" z piosenką "Nie widzę Ciebie w swych marzeniach" wraz z Justyną Panfilewicz.

Od tamtego czasu pozostaje bardzo aktywnym twórcą. Tylko w ostatnim czasie stworzył duet z raperem SPONTAN w piosence "Wielu z nich" czy pojawił się na III Festiwalu "Kryształowy Kamerton 2023", gdzie sięgnął po wyróżnienie.

Na swoim koncie, jak na razie, ma tylko jeden album - "Zawsze pod wiatr" z 2018 roku, ale niewykluczone, że niebawem poznamy więcej jego nowości. Najlepiej świadczy o tym premiera najnowszej piosenki "Hipnotyzuj mnie".

W miniony piątek ukazała się najnowsza piosenka artysty, której już można słuchać na serwisach streamingowych. Miłość Wawrzyńczyk porównuje w niej miłość do Feniksa.

"Miłość jest jak feniks- nieustannie się odradza. Gdy po zakończonej, wieloletniej relacji myślimy, że już nic Nas lepszego nie czeka, pojawia się na Naszej drodze nowa osoba, o której względy zabiegamy. Najważniejsze jest to, by wiedzieć kiedy powiedzieć -stop- i rozstać się z godnością. Odejść, dać od siebie odpocząć, zacząć życie na nowo”. To piosenka, która zmusza do refleksji. Nawiązać relacje między sobą jest ciężko a utrzymać ja jeszcze trudniej, dlatego też warto zastanowić się nad znaczeniem wypowiadanych przez siebie słów" - mówi muzyk.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Muzykę do utworu przygotował Marcin Nierubiec, produkcją zajął sięAndrzej Jaworski, a za brzmienie odpowiedzialny był Albert Markiewicz współpracujący na co dzień z takimi artystami jak Tribbs, Smolasty, Roksana Węgiel czy Viki Gabor.