Marek Chrapek - brat biskupa zwolnił z pracy samotną matkę ! Ta zmiana wywołała wrzenie

Paweł Więcek
Od lewej: Marek Chrapek, Szef Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Kielcach Marek Chrapek oraz Marzena Skowrońska, Zwolniona ze stanowiska zastępcy Marka Chrapka Marzena Skowrońska
Od lewej: Marek Chrapek, Szef Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Kielcach Marek Chrapek oraz Marzena Skowrońska, Zwolniona ze stanowiska zastępcy Marka Chrapka Marzena Skowrońska
Marek Chrapek pozbył się swojego zastępcy - działaczki Polskiego Stronnictwa Ludowego Marzeny Skowrońskiej. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że przez ostatnie 8 lat Chrapek był dyrektorem za zgodą rządu PSL i Platformy Obywatelskiej! Ludowcy nie kryją, że stało się tak ze względu na to, że jest bratem świętej pamięci biskupa Jana Chrapka, niezwykle lubianego i cenionego. Są oburzeni po zwolnieniu Skowrońskiej ze stanowiska zastępcy wojewódzkiego inspektora ochrony roślin i nasiennictwa. Padają ostre słowa

ZOBACZ też:
"To nie jest oczekiwana dobra zmiana" i "Nalot dywanowy". Burza przed głosowaniem nad tzw. ustawą medialną

Zmian personalnych na najważniejszych stanowiskach podległych administracji rządowej w regionie ciąg dalszy. Prawo i Sprawiedliwość wciąż „czyści” urzędy, agencje oraz instytucje z ludzi związanych z Polskim Stronnictwem Ludowym.

Ostatnio Marek Chrapek, szef Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Kielcach, zwrócił się do wojewody świętokrzyskiego Agaty Wojtyszek z Prawa i Sprawiedliwości z wnioskiem o odwołanie swojego zastępcy - Marzeny Skowrońskiej z zajmowanej funkcji. Powód? By to ustalić, w poniedziałek usiłowaliśmy skontaktować się z Markiem Chrapkiem przez sekretariat Inspekcji , ale dowiedzieliśmy się, że inspektor tego dnia przebywa na urlopie.

Sprawy nie chce komentować Marzena Skowrońska. - Zostałam odwołana po 17 latach pracy w Inspekcji. Zastępcą dyrektora byłam od ośmiu lat. Pomimo moich kwalifikacji i doświadczenia nie złożono mi żadnej propozycji pracy. Jest mi bardzo przykro. Niech ludzie sami wyciągną sobie z tego wnioski - mówi Marzena Skowrońska.

Informacja o zwolnieniu członkini Polskiego Stronnictwa Ludowego ze stanowiska zastępcy inspektora wywołała wielkie oburzenie wśród świętokrzyskich ludowców. Zdenerwowania nie kryje prezes Stronnictwa w województwie Adam Jarubas.

- To absolutny brak klasy. Związany z Prawem i Sprawiedliwością człowiek, pełniący funkcję wiceministra rolnictwa w pierwszym rządzie Prawa i Sprawiedliwości, który dostał szansę realizowania się zawodowego pod rządami koalicji Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego na bardzo wysokim i prominentnym stanowisku w regionie w momencie zmiany władzy zachował się w sposób skandaliczny - mówi Adam Jarubas.

- Zwolnił nie proponując żadnej innej pracy matkę samotnie wychowująca małoletnie dziecko. To pokazuje, jakie standardy realizuje obecna formacja i sam pan dyrektor. Szczerze ubolewam nad tą sytuacją, bo miałem zdecydowanie wyższą ocenę jego osoby - dodaje Adam Jarubas.

Lider świętokrzyskich ludowców dopowiada, że Marek Chrapek zdobył zatrudnienie na stanowisku szefa Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa ze względu na decyzję ówczesnego ministra rolnictwa Marka Sawic-kiego z Polskiego Stronnictwa Ludowego. - To pan minister dał mu szansę pracy na tym stanowisku, choć był związany z Prawem i Sprawiedliwością - podkreśla Adam Jarubas.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Marek Sawicki kierował się między innymi tym, że Marek Chrapek pochodzi z dobrego domu - jego świętej pamięci brat Jan Chrapek był biskupem diecezji radomskiej. Pochodził z powiatu opatowskiego.
Ruchów personalnych w Inspekcji oraz słów Adama Jarubasa nie chce komentować szef Prawa i Sprawiedliwości w regionie świętokrzyskim, poseł Krzysztof Lipiec - W sprawach kadrowych niech pan marszałek przeczyta sobie mój felieton na Facebooku - mówi Krzysztof Lipiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Materiał oryginalny: Marek Chrapek - brat biskupa zwolnił z pracy samotną matkę ! Ta zmiana wywołała wrzenie - Echo Dnia Świętokrzyskie

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Komentarze 69

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

s
syf

Juz te samotno matkie poratowali dzialace pslu robota w parkach krajobrazowych :D

S
Szela
W dniu 26.04.2016 o 16:14, echo nie ma dziennikarzy napisał:

"redaktor" Więcek znowu chciał bronić PSL-u i znowu wyszła wtopa na odwrót, wsypał swoich kolesi :)  oto dowiadujemy się, że minister z PSL zatrudnił na stanowisku dyrektorskim Marka Chrapka tylko dlatego, że był bratem biskupa, więc był z "dobrej rodziny". Czyli kupowanie sobie przychylności kleru poprzez dawanie stołka człowiekowi z tego środowiska, nieważne kompetencje, ważne że od biskupa. Echo tego nie krytykuje, tylko poprzez dobór odpowiednich słów stara się chwalić, a gdyby to PiS tak kogoś zatrudnił, to byłaby wrzawa, ze dobra zmiana rozdaje stołki Kościołowi i zwiększa nepotyzm.

No nie tylko stołki dają, ale i kasę np. takiemu Rydzykowi. Poprzednicy jacy byli to byli, ale nie wchodzili tak bez mydła i z kasiorą. W nepotyzmie pisiacy ustalają zaś rekord świata. Oj będzie w przyszłości po zmianie władzy kogo wysyłać na zieloną trawkę, oj będzie. Wahadło ma to do siebie ze lata raz w jedną raz w drugą stronę.

G
Gość
W dniu 26.04.2016 o 11:39, gosc napisał:

Ja myśle,że co by się teraz nie stało,kogo by nie zwolniono,a kogo nie wsadzono do kryminału to na pewno będzie to zgodne z prawem i dobre dla Polski.Dlaczego?Bo rządzą wreszcie mądrzy i uczciwi ludzie i wiedzą co robią.Ufam im.Powinni jeszcze tylko pomyśleć o legalizacji konopi indyjskich bo to prawo robi z młodych ludzi przestępców i niczemu nie służy.To destrukcyjna ustawa dotycząca czegoś co jest mniej szkodliwe niż wszystkie inne legalne używki.Nie podoba mi się to bardzo.A wracając do czystek w urzedach itp.to uważam,że to BARDZO DOBRZE,tych,których trzeba należy jak najszybciej WYpier***AĆ NA ZBITY PYSK.

machnołeś sobie marychy przed napisaniem :D

c
chrząszcz
W dniu 26.04.2016 o 12:49, tow. reakcjonista napisał:

Z tytułu artykułu wynikają dwa wnioski:1. Jak jesteś kuzynem biskupa/księdza/ministranta nie wolno ci nikogo zwolnić, nawet najgorszego nieroba.2. Jak jesteś samotną matką, to możesz nic nie robić, na niczym się nie znać, bo i tak nikt cię nie może wyrzucić z pracy. Czyli nie ważne kompetencje, ważne pochodzenie i status społeczny.Tak budowano socjalizm.   

Według mnie z artykułu i wpisu wypływają całkiem inne wnioski:

1. jesteś bratem biskupa, bez względu na poglądy krzywda ci się nie stanie,

2. łatwo wydawać opinie o ludziach których nie znamy - czy p. Skowrońska była nierobem ? Jakoś przez te 8 lat w publicznych miejscach o ochronie roślin wypowiadała się Skowrońska albo Żak, a nie Chrapek. Dlaczego ? Kto był leniwy ?

A
Agent007
Ale awantura bo ma dzieci. W 17lat pracy tam uzbierała więcej pieniędzy niż zwykły polak z żoną przez pół życia. Niech żyje z oszczędności. Człowiek pracuje haruje za psi grosz zostanie zwolniony i nikt nie pyta czy masz dzieci kredyt. Nikt po zwolnieniu nie oferuje mi innej pracy bo po co by zwalniał. Świnki płaczą przy korycie przykro nam ale tera kolej na kolejnych. A z takim doświadczeniem da sovie radę może nie dostanie roboty gdzie się leży i bije hajs ale od pierwszego do pierwszego wystarczy więc nie pajacujcie pajacyki i z honorem wynocha.
r
rozbawiony
W dniu 26.04.2016 o 08:47, siny z oburzenia napisał:

Bezczelność zielonej mafii jest porażająca, a POprawne POlitycznie "Echo Dna", a zwłaszcza jej naczelny POlitruk - "redachtór" Więcek - osiągnęli już poziom propagandy dr Goebbelsa. Że co? Że kogo zwolnili wredni PiS-owcy? Samotną matkę? A kim ta matka była? Sprzątaczką? Nie! Sprzedawczynią? Nie! Pielęgniarką, kasjerką, kelnerką, kucharką? Nie i jeszcze raz nie!!! Ta "samotna matka" to zastępca inspektora wojewódzkiego (czyli po prostu wicedyrektor) z ramienia PSL, zarabiająca pensję - no właśnie, ile? Kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie? Dlaczego o tym Więcek nie napisze? Dlaczego nie napisze, że przecież Jarubas obsadza dziesiątki urzędów, w których bez trudu znajdzie pracę dla dziesięciu takich "samotnych matek" (ale tylko z PSL) oraz ich rodzin? No i że będą to stanowiska co najmniej kierownicze, jeśli nie dyrektorskie? Dlaczego Więcek nie napisze, że pisowska wojewodzina wciąż zachowała całą masę dyrektorów z PSL? Podam tylko 2 przykłady z ochrony środowiska (bo na tym się znam), gdzie dyrektorami są albo aktywni członkowie, albo tzw. "sympatycy" PSL: Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska oraz Zarząd Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych.  :wacko:  :angry:  :ph34r:  :excl:

To słabo się znasz, bo parki krajobrazowe akurat podlegają Marszałkowi, a nie Wojewodzie, a dyrektor RDOŚ podlega dyrektorowi GDOŚ. A szukając podległych Wojewodzie dyrektorów z PSLu możesz zsinieć jeszcze bardziej z wysiłku...

z
zwolniona z pracy

Odkąd to proponuje się zwolnionym pracownikom pracę? Jeśli jest tak dobrze wykształcona i ma takie wielkie doświadczenie to na pewno sobie poradzi.

n
nn
W dniu 26.04.2016 o 08:42, Jagna napisał:

"W sprawach kadrowych niech pan marszałek przeczyta sobie mój felieton na Facebooku - mówi Krzysztof Lipiec" jest Gość, pisze felietony na facebooku :)

Może plagiat juz nie pierwszy zresztą
g
gość
W dniu 26.04.2016 o 18:37, Gość napisał:

administracja państwowa to polityczne stołki...ta Pani o tym dobrze wiedziała siadając 8 lat temu na ten stołek...kogo wtedy PSL zrzucił. żeby ją posadzić..może tez samotną matkę i nikt o tym nie wiedział bo nie opisali tego w echu...sprawdza się przysłowie... punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia

Niestety cala prawda.

G
Gość

administracja państwowa to polityczne stołki...ta Pani o tym dobrze wiedziała siadając 8 lat temu na ten stołek...kogo wtedy PSL zrzucił. żeby ją posadzić..może tez samotną matkę i nikt o tym nie wiedział bo nie opisali tego w echu...sprawdza się przysłowie... punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia

X
X
W dniu 26.04.2016 o 11:29, Zbr napisał:

Ty jesteś śmieszny, a jakie to ma znaczenie? dyrektorem nie była od 17 lat biorąc pod uwagę zamieszczone zdjęcie to mogła zacząć pracę w wieku 20 lat nie sądzę że była zdeklarowana politycznie a jeśli awansowała z niższego szczebla to była szansa że z racji doświadczenia zawodowego a nie z nadania politycznego. To że zdarzają się niestety sytuacje że wraca z przegranych wyborów poseł i trzeba mu znaleźć miejsce to nie znaczy że wszyscy tak są zatrudniani. Ludzie nie rozumieją pewnych zależności, najprościej zawsze jest powiedzieć nepotyzm i kolesiostwo. Prawda jest taka że doświadczenie i fachowość powinna być najważniejsza. 

Ułomny masz tok myślenia oj ułomny i jak taki ekspertów jak ty mamy to już wiem dlaczego jesteśmy tam gdzie jesteśmy czyli w ciemnej krainie. Swoje marksistowskie utopie przedstawiaj na zebraniach seniorów tam będziesz miał posłuch i gromkie wzdechnięcia gorących 80 latek. Nie broń czegoś co nie da się obronić, każdy kto żyje w tym województwie i choć raz otarł się o administrację wie o co chodzi. 25.10.2015 roku wasz świat się skończył i tyle, trener krzyknął zmiana i ta zmiana następuje. Na miejsce tej Pani są tysiące młodych wykształconych którym mam nadzieje ktoś da szanse. Potrzeba świeżej krwi a nie złogów partyjnych. Z drugiej strony takiej praktycznej to po co mi zastępca nie po mojej myśli ???

e
echo nie ma dziennikarzy

"redaktor" Więcek znowu chciał bronić PSL-u i znowu wyszła wtopa na odwrót, wsypał swoich kolesi :)  oto dowiadujemy się, że minister z PSL zatrudnił na stanowisku dyrektorskim Marka Chrapka tylko dlatego, że był bratem biskupa, więc był z "dobrej rodziny". Czyli kupowanie sobie przychylności kleru poprzez dawanie stołka człowiekowi z tego środowiska, nieważne kompetencje, ważne że od biskupa. Echo tego nie krytykuje, tylko poprzez dobór odpowiednich słów stara się chwalić, a gdyby to PiS tak kogoś zatrudnił, to byłaby wrzawa, ze dobra zmiana rozdaje stołki Kościołowi i zwiększa nepotyzm.

G
Gość
W dniu 26.04.2016 o 08:47, siny z oburzenia napisał:

Bezczelność zielonej mafii jest porażająca, a POprawne POlitycznie "Echo Dna", a zwłaszcza jej naczelny POlitruk - "redachtór" Więcek - osiągnęli już poziom propagandy dr Goebbelsa. Że co? Że kogo zwolnili wredni PiS-owcy? Samotną matkę? A kim ta matka była? Sprzątaczką? Nie! Sprzedawczynią? Nie! Pielęgniarką, kasjerką, kelnerką, kucharką? Nie i jeszcze raz nie!!! Ta "samotna matka" to zastępca inspektora wojewódzkiego (czyli po prostu wicedyrektor) z ramienia PSL, zarabiająca pensję - no właśnie, ile? Kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie? Dlaczego o tym Więcek nie napisze? Dlaczego nie napisze, że przecież Jarubas obsadza dziesiątki urzędów, w których bez trudu znajdzie pracę dla dziesięciu takich "samotnych matek" (ale tylko z PSL) oraz ich rodzin? No i że będą to stanowiska co najmniej kierownicze, jeśli nie dyrektorskie? Dlaczego Więcek nie napisze, że pisowska wojewodzina wciąż zachowała całą masę dyrektorów z PSL? Podam tylko 2 przykłady z ochrony środowiska (bo na tym się znam), gdzie dyrektorami są albo aktywni członkowie, albo tzw. "sympatycy" PSL: Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska oraz Zarząd Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych.  :wacko:  :angry:  :ph34r:  :excl:

Lepiej bym tego nie ujął.Gratuluję merytoryki.Brawo!!!

o
osa

Ale szczują folksdojcze ! Pora zlikwidować niemieckie gadzinówki !

J
Jan

Jak obniżali wymagania konkursów na obsady personalne  z : wykształcenie wyższe i znajomość 2 języków biegle, na wykształcenie średnie i bez znajomości języka obcego aby stanowisko dostała np. sąsiadka pani poseł to nie było artykułu krytycznego.

Wróć na i.pl Portal i.pl