Marcin z Rolnik szuka żony - tak mieszka. "Ta przestrzeń czeka na kobiecą rękę"

- Podobno kiedy Marcin mówi o kwitnących jabłoniach, robi to tak, jakby opowiadał o najpiękniejszym miejscu na świecie. Prowadzi gospodarstwo sadownicze. Wytrwale dążący do celu, pracowity, konsekwentny, ale w głębi serca wrażliwy mężczyzna, dla którego sad jest nierzadko ucieczką przed samotnością - mówiła w programie "Rolnik szuka żony" Marta Manowska.

Marcin ma 7 lat. Mieszka na Mazowszu. Prowadzi tu gospodarstwo sadownicze na powierzchni 50 hektarów. Zajmuje się produkcją jabłek. Pomagają mu rodzice.

- Czuję się wolny w tym sadzie. Lubię obserwować, jak te drzewka dorastają, kwitną, dają owoce - wyznał Marcin z Mazowsza w programie "Rolnik szuka żony 11".

Marcin miał partnerkę. Była po rozwodzie, miała dziecko. Rozpoczął kapitalny remont domu, by przygotować go na nowe osoby w swoim życiu. Ostatecznie kobieta z nim nie zamieszkała. Rozstali się. Rolnik zapewnia, że remont zostanie wznowiony, jak tylko pojawi się osoba, która zechce z nim zamieszać.

- Ta przestrzeń czeka na kobiecą rękę. Mam nadzieję, że ta chwila jest już blisko - przekonuje Marcin z "Rolnik szuka żony".

Dlaczego Marcin zgłosił się do programu "Rolnik szuka żony 11"?

- Brakuje mi tej drugiej połowy. Czuję, że wszystko mam, a nie mam nic tak w zasadzie. Przykro jest mi czasami. Każdy ma kogoś, a ja jestem sam. I dochodzę do wniosku, że po co to wszystko co mam, skoro obok mnie nie ma tej jednej osoby - wyznał ze smutkiem Marcin.

W rozmowie z Martą Manowską wyznał, że wszystko ma. Brakuje mu tylko dziewczyny, z którą mógłby założyć rodzinę.

- Chciałbym, żeby napisała do mnie kobieta, która szuka tego samego co ja: drugiej osoby, szczęścia, miłości. Żeby zamieszkała ze mną, zaakceptowała to, czym się zajmuję i zaakceptowała to, jakim jestem człowiekiem - mówił Marcin w zerowym odcinku programu "Rolnik szuka żony".

Poszukuje kobiety uczciwej, szczerej i młodszej o niego - w wieku od 27 do 35 lat. Chciałby, żeby była stanu wolnego i tak jak on - miała czystą kartę. Ze swoja wybranką chciałby rozpocząć wszystko od zera.