– Przyjmując nawet na chwilę założenia Solidarnej Polski, przecież ewentualny upadek rządu Zjednoczonej Prawicy i powstanie po przyspieszonych wyborach rządu Platformy Obywatelskiej, Lewicy i Polskiego Stronnictwa Ludowego nie jest scenariuszem, dzięki któremu suwerenność Polski by wzrastała – mówi Marcin Horała, szef Prawa i Sprawiedliwości na Pomorzu, wiceminister infrastruktury oraz pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego
– Kościół ma prawo mówić swoim wiernym np., że pewne rozwiązania społeczne są złe. Każdy wierny może się z taką opinią nie zgadzać, jego prawo. Kościół nie powinien natomiast wskazywać jakiejś konkretnej partii (i tak też się nie dzieje) – mówi Marcin Horała, szef Prawa i Sprawiedliwości na Pomorzu, wiceminister infrastruktury oraz pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego
– Jest grupa intelektualistów, na Twitterze złośliwcy nazywają to „pipiprawicą”, którzy z jednej strony chcieliby się definiować jako prawicowcy, ale tak, żeby nikt się na nich nie obraził – mówi Marcin Horała, szef Prawa i Sprawiedliwości na Pomorzu, wiceminister infrastruktury oraz pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego
– Już na początku mówiłem, że jestem optymistą i rząd Zjednoczonej Prawicy będzie trwać dalej. Jest wiele do zrobienia dla Polski. Czeka nas znacznie lepszy czas, widzimy na horyzoncie ograniczenie pandemii, wzrost gospodarczy. Nie warto zaprzepaścić tej szansy – mówi Marcin Horała, szef Prawa i Sprawiedliwości na Pomorzu, wiceminister infrastruktury oraz pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego