Przywódcy obu krajów Władimir Putin i Łukaszenka nie oglądali jednak - jak to było planowane - ćwiczeń razem. Rosyjski prezydent przyglądał się manewrom na jednym z rosyjskich poligonów, z kolei przywódca Białorusi pozostał w swoim kraju, nie towarzyszył mu nawet rosyjski minister obrony. Łukaszenka pozwolił sobie nawet na koszarowy żart odnosząc się do nieobecności Putina, że gdyby jakiś pocisk trafił w trybunę, z której oglądał on ćwiczenia i gdyby był tam Putin, wtedy obaj by zginęli.
Generał NATO Petr Pavel: Manewry Zapad 2017 mogą być przygot...
Zachodnie kraje nie dawały wiary rosyjskim zapewnieniom, że w ćwiczeniach uczestniczyło tylko 12,5 tysięcy żołnierzy, miało ich być nawet sto tysięcy. Ćwiczono na poligonach w Rosji, na Białorusi oraz na Bałtyku. Manewry te odbywają się co kilka lata i są jawną demonstracją siły Moskwy wobec Zachodu.
Manewry Zapad 2017. Ostrzał artyleryjski u granic Estonii
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?