Małżeństwo dla Agaty Buzek to nie dzika namiętność, ale bezpieczna przystań

Jest jedną z niewielu tych polskich aktorek, które zaistniały w zachodnim kinie. Na pewno złożyło się na to wiele czynników - niewątpliwy talent dramatyczny, ale też szalenie oryginalna uroda. Dzięki połączeniu tych różnych czynników Agata Buzek zaliczyła niedawno kolejną światową produkcję. Chodzi o film „High Life”, który w Polsce kręciła Claire Denis. Polska aktorka zagrała u boku takich sław, jak Juliette Binoche i Roberta Pattinsona - a film będzie miał swoją premierę za rozpoczynającym się już za trzy tygodnie festiwalu w Cannes.

- Nie jestem zasypywana propozycjami. Ale udaje mi się funkcjonować bez zmuszania się do projektów, do których nie mam przekonania - podsumowuje w Interii.

Jest późnym owocem związku Jerzego i Ludgardy Buzków. Przyszła na świat w Pyskowicach na Śląsku, gdy jej mama miała 41 lat, a przyrodni brat, Rafał, był już dorosły. Wszyscy obdarzali ją wielką miłością. Od dzieciństwa była samodzielna, lubiła prowadzić na głos dialogi sama ze sobą. Z rodzicami budowała domki na drzewach, jeździła na wakacje w góry i nad jeziora na kajaki. W czasie podróży samochodem wspólnie śpiewali znane piosenki. Potrafiła się też uprzeć przy swoim - i żądać wyjścia na sanki w... samym środku lata.

Oboje rodzice byli pracownikami naukowymi, zajmującymi się chemią, można byłoby się więc spodziewać, że Agata będzie pilną uczennicą. Tymczasem nie do końca była to prawda - niecierpliwa dziewczynka z trudem wytrzymywała trzy kwadranse szkolnej lekcji, stąd w jej dzienniczku roiło się od uwag za rozmawianie z koleżankami podczas zajęć.

- Byłam dzieckiem ze szczęśliwego, pogodnego domu. Zawsze będę wdzięczna rodzicom za to, że nauczyli mnie, że nie ma rzeczy niemożliwych, że zawsze warto próbować - mówiła.

Kiedy Agata Buzek miała siedem lat, lekarze wykryli u niej poważne schorzenie - ziarnicę, czyli nowotwór węzłów chłonnych. Rodzice od razu rozpoczęli batalię o zdrowie córki. Mama nie opuszczała jej przez kolejne cztery lata. I zawsze zachowywała dobry humor, nie dając córce poznać, że jej życie wisi na włosku. Wspólnie czytały książki, oglądały filmy, opowiadały sobie dowcipy. Kiedy po chemioterapii wypadły Agacie wszystkie włosy, zapewniali, że odrosną jeszcze piękniejsze. W końcu okazało się, że kosztowne leczenie trzeba kontynuować w Niemczech. Wtedy ogłoszono publiczną zbiórkę pieniędzy. Dzięki hojności innych, dziewczynka wyzdrowiała.

- Dziś myślę o swojej chorobie w kontekście tego, ile zawdzięczam ludziom. Rodzicom - wiadomo. Lekarzom - wiadomo. Ale też obcym ludziom, którzy zebrali pieniądze, by opłacić rok terapii, a potem opiekowali się mną, przysyłali paczki. Rodzice zarabiali w przeliczeniu jakieś 15 marek, a ja musiałam być leczona w Niemczech. Gdy ktoś się spotkał w życiu z tak bezinteresowną dobrocią, to potem z przyjemnością przekazuje to dalej - mówi aktorka w „Twoim Stylu”.

Agata już jako pięciolatka wiedziała, że zostanie aktorką. Od małego wyrywała się do publicznych wystąpień. Na uroczystości rodzinne przygotowywała z kuzynką domowe przedstawienia - obmyślały scenariusze, robiły kostiumy i dekoracje. Kiedy rodzice zabierali córkę do kawiarni, zdarzało się, że wychodziła na środek sali i deklamowała wiersze. Dlatego poza szkolnymi zajęciami chodziła na zajęcia z baletu. A potem zdała maturę - i dostała się do warszawskiej akademii teatralnej. Kiedy była na trzecim roku, zdobyła rolę Klary w „Zemście” realizowanej przez Andrzeja Wajdę. W międzyczasie jej tata został premierem. Plotkowano więc, że to on „załatwił” jej występ u słynnego reżysera.

- Nikt nie odważył się tego do mnie powiedzieć wprost. Na to, co się szepcze za plecami, nie zwracam uwagi. Wiadomo, że w tym zawodzie nikt bez talentu nie przetrwa, bez względu na to, kim jest tatuś - twierdzi w „Gali”.

Występ w „Zemście” otworzył jej drogę do kariery - zaczęła grać coraz częściej i dzięki temu szlifowała swój talent na wysoki połysk. W końcu zabłysł on pełnym światłem, kiedy pojawiła się w efektownej tragikomedii „Rewers” u boku Krystyny Jandy. Film spodobał się nie tylko w kraju, ale również za granicą.

Jej pierwszą dojrzałą miłością był kolega ze studiów - Paweł Ławrynowicz. Chodzili ze sobą ponad trzy lata, razem przygotowując spektakl dyplomowy. Choć zaręczyli się i planowali wspólne życie, po studiach ich drogi się rozeszły. Później Agata zakochała się w młodym kardiochirurgu - Piotrze Suwalskim. Zamożny, pochodzący ze znanej rodziny medycznej, wydawał się być idealnym kandydatem na męża dla córki premiera. Jednak Agata w końcu zdecydowała się na skromnego teologa i historyka sztuki - Adama Mazana.

- Męża poznałam na Ukrainie podczas pomarańczowej rewolucji. Opłaca się udzielać charytatywnie... Małżeństwo jest wspólną pracą, odnajdywaniem się ciągle na nowo, poznawaniem siebie. Nawet gdy jako 14-letnia dziewczynka marzyłam o księciu z bajki, to nie mogłam sobie wyobrazić, że może być tak dobrze. Największym dla mnie odkryciem jest to, że małżeństwo to nie są wielkie emocje, tylko totalny spokój, bezpieczeństwo, równowaga, pewność - podkreśla w „Twoim Stylu”.

Kiedy pewnego dnia Agata przeczytała w prasie artykuł o bezlitosnym wykorzystywaniu zwierząt, zmieniło się jej podejście do świata - została wegetarianką i zaczęła brać udział w akcjach obrońców praw zwierząt.

- Bardzo lubię gotować, a chyba jeszcze bardziej lubię piec. Może dzięki temu, że nie muszę tego robić zawsze. Lubię codzienne wspólne kolacje, ale też wielką radością jest dla mnie przygotowywanie świąt, imprez, spotkań. Ulubionych dań mam dużo! - dodaje w serwisie VegaMaluch.

Ma obecnie 42 lata. Urodziła się w Pyskowicach, ale wychowała w Gliwicach. W dzieciństwie uczęszczała do Społecznego Ogniska Baletowego i występowała w Teatrze Muzycznym. W roku 1999 ukończyła studia na Akademii Teatralnej w Warszawie.

Za rolę główną w filmie „Rewers” została wyróżniona nagrodą dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej na Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni oraz Nagrodą Publiczności im. Zbyszka Cybulskiego. W 2010 roku otrzymała nagrodę za najlepszą pierwszoplanową rolę kobiecą Orły 2010.

Kolejne ważne role w jej dorobku przyniosły filmy „Obce ciało”, „11 minut” i „Niewinne”. Od tamtej pory koncentruje się na karierze na Zachodzie, grając w niemieckich, angielskich i amerykańskich filmach. Świetnie sprawdza się również jako aktorka dubbingowa.

Jest zamężna od 2006 roku. Nie ma dzieci.