Małe dziecko zamknięte w pralce. Jest akt oskarżenia dla konkubenta matki i jego kolegi za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem

tnt
Zdarzenie wyszło na jaw w sierpniu tego roku, dzięki filmikowi, który ktoś wrzucił do sieci. Na nagraniu widać dwuletnie dziecko zamykane w pralce, które zanosi się od płaczu.
Zdarzenie wyszło na jaw w sierpniu tego roku, dzięki filmikowi, który ktoś wrzucił do sieci. Na nagraniu widać dwuletnie dziecko zamykane w pralce, które zanosi się od płaczu. YouTube
Prokuratura skierowała do Sądu akt oskarżenia wobec dwóch mężczyzn, którzy mieli umieścić dwuletnie dziecko w pralce i nagrać film ze zdarzenia.

Przypomnijmy, że sprawa wyszła na jaw w połowie sierpnia, kiedy to w mediach społecznościowych zaczął krążyć film, na którym widać i słychać, jak mężczyzna zanosi się ze śmiechu, gdy małe, płaczące dziecko tkwi w zamkniętej pralce. Sprawą szybko zajęła się radomska policja, od razu, została też powiadomiona prokuratura.

CZYTAJ TAKŻE: Dwaj mężczyźni z zarzutami o znęcanie się nad dzieckiem, które wsadzili do pralki. Grozi im nawet 10 lat więzienia

Prokuratura Okręgowa w Radomiu postawiła zarzuty znęcania się nad dzieckiem dwom mężczyznom, obaj zostali tymczasowo aresztowani. Przyznali, że rzeczywiście umieścili dziecko w pralce, było to w maju tego roku, ale tłumaczyli, że nie krzywdzili Kacperka.

Teraz sprawa znajdzie finał w sądzie.

- Początkiem grudnia 2018 roku Prokuratura Rejonowa Radom – Zachód w Radomiu skierowała do Sądu Rejonowego w Radomiu akt oskarżenia wobec dwóch mężczyzn Tomasza K. i Adama B. oskarżonych o znęcanie się fizyczne i psychiczne ze szczególnym okrucieństwem nad osobą nieporadną ze względu na wiek, to jest niespełna dwuletnim chłopcem, którego mężczyźni umieścili w pralce automatycznej zamykając je na około minutę, nagrywając z tego zdarzenia filmik telefonem komórkowym, naśmiewając się z dziecka, a także fotografowali chłopca z włożonym mu do ust papierosem, czym narazili małoletniego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - tłumaczy Beata Galas, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Radomiu. - Czyn ten zagrożony jest karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo Adamowi B. prokurator zarzucił dokonanie drugiego czynu polegającego na fałszywym oskarżeniu innej osoby o dokonanie opisanego powyżej przestępstwa. Za ten czyn określony w artykule 234 kodeksu karnego grozi sprawcy kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

ZOBACZ TEŻ: Sanepid w Radomiu ostrzega przed dopalaczami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl