Makabryczny błąd w Cierpicach: przeoczona ofiara. Policja, PSP i prokuratura w Toruniu pod lupą. Jak się tłumaczą?

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Jak ujawniły "Nowości", pracujące na miejscu karambolu w Cierpicach pod Toruniem służby przeoczyły piątą ofiarę dramatu. Ciało młodego mężczyzny w busie odkryto dopiero na policyjnym parkingu. Teraz toruńscy policjanci, strażacy i prokurator znaleźli się pod lupą. Oto, jak się tłumaczą i jak badany jest ten niewyobrażalny błąd?

Zobacz wideo: Pracownicy Biedronki nie chcą pracować w niedziele

W poniedziałek, 23 sierpnia, doszło do karambolu w Cierpicach pod Toruniem. Zderzyły się dwa auta osobowe (w tym bus) i ciężarówka. Na miejscu pracowali: strażacy, policjanci z drogówki, prokurator i ratownicy medyczni. Odkryto jedną ofiarę śmiertelną - kierowcę busa - oraz trzy ranne.

To szokujące, ale dopiero na policyjnym parkingu w Toruniu odkryto zwłoki kolejnej ofiary - młodego mężczyzny, pasażera busa. Jechał w części ładunkowej auta, której nikt dokładnie nie przeszukał. Prawdopodobnie materiały budowlane i narzędzia, skotłowane po zderzeniu, przykryły jego ciało. Miał 33 lata, pochodził z Warmińsko-Mazurskiego, był bratem jednego z pasażerów. W portfelu, jak przekazuje policja, miał woreczek z amfetaminą.

Błyskawicznie po tym odkryciu wykonano sekcję zwłok i szybko poznano jej wyniki. - Rozległość obrażeń nie pozostawiała wątpliwości, że mężczyzna zmarł na miejscu wypadku w Cierpicach - mówi prokurator Jarosław Kilkowski, naczelnik I Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

Kto był pierwszy na miejscu wypadku? - Gdy przyjechali tam policjanci, byli już strażacy i karetka pogotowia - przekazuje Monika Chlebicz, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Teraz konsekwencje grożą wszystkim przedstawicielom służb, które przeoczyły ofiarę. Niektórzy już zaczynają je ponosić. Przyjrzyjmy się kolejno: policji, strażakom i prokuraturze.

1.Policja: "To nigdy nie powinno się zdarzyć". 5 funkcjonariuszy zawieszonych

Wszyscy policjanci toruńskiego Wydziału Ruchu Drogowego KMP, którzy pracowali na miejscu wypadku, zostali zawieszeni w obowiązkach służbowych. Było ich pięciu, w tym zastępca naczelnika drogówki. - Wobec wszystkich też wszczęte zostało postępowanie dyscyplinarne. Wyjaśnianie sprawy przejmie Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy - mówi Monika Chlebicz, rzeczniczka KWP.

Wiadomo, że to doświadczeni funkcjonariusze. Mają od 8 do 18 lat stażu. Dlaczego nie przeszukali dokładnie części bagażowej busa? Być może zgubiła ich rutyna. Zawierzyli słowom, które słyszeli od pasażerów pojazdu. Ci mówili, że jechali w trójkę, a nie czwórkę. Albo bali się ujawnić nielegalnie przewożonego pracownika, albo byli w szoku powypadkowym. Albo też - ta informacja pojawiła się dziś (26.08) - jakieś znaczenie miała owa amfetamina w portfelu 33-latka.

POLECAMY:Co dalej z DK 10 w Kujawsko-Pomorskiem? Kolejna śmierć i tysiące pytań o przebudowę "trasy śmierci"

"To nigdy nie powinno się zdarzyć" - słyszymy od policjantów, z którymi rozmawiamy o sprawie. Przedstawiciele drogówki rozesłali jednak do mediów anonimowy mail, w którym nie odnoszą się do błędu, ale wskazują po raz kolejny już na trudy swej pracy. "Nowości" przed tygodniem opisały, jak źle dzieje się w toruńskim WRD według szeregowych funkcjonariuszy. Panować ma presja na wynik, czyli liczbę wystawianych mandatów, co uniemożliwia normalną pracę. W tym prewencję, która pomogłaby zatrzymać tragiczną już serię wypadków na DK 10 (tu: też Cierpice).

2.Strażacy: Pracowaliśmy tam od 12.30 ponad cztery godziny"

Strażacy w Cierpicach byli jako jedni z pierwszych. -Pracowały tam 4 nasze zastępy, łącznie 10 osób - mówi Arkadiusz Piętak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. - Strażacy pojawili się na miejscu o godz. 12.30. Ostatni zastęp zjechał do bazy o godz. 17.11. Pracowaliśmy tam zatem ponad cztery godziny.

Jak to możliwe, że i tej służbie "umknęła" ofiara karambolu, znajdująca się w busie? Przecież to strażacy rozcinają auta. Dopiero po nich wkraczają ratownicy i policjanci. Wszystko wyjaśnić ma szczegółowa analiza.

-Komendant Wojewódzki PSP wydał polecenie przeprowadzenia takiej analizy w trybie pilnym. Zdecydował też o powołaniu zespołu złożonego z oficerów Komendy Wojewódzkiej PSP, który na podstawie analizy i prowadzonych na miejscu akcji działań oceni ich prawidłowość - przekazuje rzecznik. I dodaje, że ewentualne konsekwencje służbowe mogą być wyciągane dopiero po dokładnym zbadaniu sprawy.

3.Prokuratura w Toruniu: "Nie było fizycznej możliwości dokonania osobistych oględzin"

Standardowo na miejsce wypadku 23 sierpnia przybył prokurator. Był to śledczy z Prokuratury Rejonowej Toruń Wschód. Który konkretnie, a przynajmniej - z jakim stażem pracy? Prokuratura Okręgowa w Toruniu odmówiła nam takich informacji.

Zgodnie z regulaminem, prokurator na miejscu śmiertelnego wypadku albo sam dokonuje oględzin, albo nim kieruje. Wszystko zależy od rodzaju zdarzenia. -Ten wypadek był tak rozległy, że nie było fizycznych możliwości, by prokurator osobiście wykonał oględziny - przekazuje prokurator Jarosław Kilkowski, naczelnik I Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

To, czy prokurator właściwie pracował w Cierpicach, już jest badane. - W sprawie dotyczącej prokuratora wdrożono wewnętrzne postępowanie wyjaśniające, które prowadzone jest przez Prokuratora Okręgowego w Toruniu - przekazuje prokurator Kilkowski.

Oczywiście, rolą prokuratury też jest dojście, czy i które służby zawiniły 23 sierpnia w Cierpicach. Ze zrozumiałych względów nie będzie tego sprawdzać toruńska jednostka. - Akta śledztwa dotyczącego wypadku drogowego oraz materiały w sprawie ewentualnych nieprawidłowości podczas czynności realizowanych przez służby na miejscu zdarzenia przekazano do Prokuratora Regionalnego w Gdańsku - podkreśla prokurator Kilkowski.

Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl