Mają zapłacić 2 tys. zł, bo nie chcieli zaszczepić dzieci

Redakcja
123RF
Rodzice dwóch nastolatek z Łodzi mają zapłacić karę za to, że nie szczepili dzieci. Dostali w tej sprawie pismo z sanepidu. Na zaszczepienie 12-letniej córki nigdy się nie zgodzili, a jej o trzy lata starsza siostra dostała tylko pierwsze dawki szczepionki we wczesnym dzieciństwie. Specjaliści nie popierają takich zachowań i stanowczo zalecają szczepienia.

Rodzice do zapłaty mają blisko dwa tysiące złotych. Łodzianie płacić jednak nie zamierzają i będą się odwoływać. Mogliby uniknąć kary, gdyby teraz zaszczepili dzieci, ale odmawiają. Obawiają się powikłań, czyli tzw. niepożądanych odczynów poszczepiennych.

Tymczasem Naczelny Sąd Administracyjny orzekł właśnie, że obowiązkowe szczepienia nie naruszają konstytucji ani praw pacjenta, a organy sanitarne mogą zmusić grzywną rodzica do wykonania takiego obowiązku.

Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Łodzi wydała w ubiegłym roku 316 wniosków o ukaranie takich rodziców. Nałożono 283 grzywny przymuszające dorosłych do obowiązkowego zaszczepienia dzieci. To ponad dwa razy więcej niż w 2016 r. Dla porównania - dwa lata temu wniosków o ukaranie było 98, a kary miało zapłacić 115 osób. Nie były one małe - od tysiąca do 2 tys. zł.

Z danych stowarzyszenia antyszczepionkowego „STOP NOP” wynika, że to w Łódzkiem w porównaniu z innymi regionami osoby odmawiające obowiązkowych szczepień dzieci muszą płacić najwyższe kary. Rodzice napisali nawet petycję do wojewody łódzkiego. Uważają, że kary są zbyt dotkliwe. Ale nic nie osiągnęli.

- Szczepienia są naszą tarczą ochronną. To produkt leczniczy, który posiada atesty bezpieczeństwa - mówi Zbigniew Solarz z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi. - Szczepienia skutecznie zmniejszają ryzyko epidemicznego szerzenia się groźnych chorób zakaźnych. To dzięki nim, te choroby już się nie rozprzestrzeniają. Powstało mnóstwo mitów na temat szczepionek, a mity biorą się z niewiedzy. Jeśli mamy więc jakiekolwiek wątpliwości, możemy porozmawiać o nich z lekarzem lub z przedstawicielem sanepidu.

Uchylanie się od obowiązku szczepienia nie oznacza jeszcze grzywny. Najpierw sanepid wystawia decyzję przymuszającą do zaszczepienia, zaprasza też na spotkania wyjaśniające wątpliwości w sprawie szczepionek, a gdy to nie przynosi efektu, nakładane są kary.

Zobacz też: 20 najlepszych zdjęć porodów 2018. Kontrowersyjne i piękne zdjęcia porodów. Jak wygląda poród? Te zdjęcia porodów przełamują tabu [ZDJĘCIA]

O tym, że szczepienia są potrzebne, bo tworzą barierę ochronną, mówi też pediatra dr Paweł Grzesiowski. Ale sam obowiązek szczepień jego zdaniem to relikt prawny.

- Grzywna wobec kogoś, kto określa swoje poglądy jako antyszczepionkowe z powodów np. religijnych czy światopoglądowych, nie powinna być stosowana. Powinniśmy postawić na programy edukacyjne - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mają zapłacić 2 tys. zł, bo nie chcieli zaszczepić dzieci - Plus Dziennik Łódzki

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl