W pierwszym secie emocje zaczęły się od przełamania Polki przy stanie 2:2. Jabeur wyszła na prowadzenie i zbyt pewnie się poczuła, a poznanianka podwyższyła poziom gry, wytrzymywała wymiany z głębi kortu i w efekcie wygrała cztery gemy z rzędu, choć w decydującym momencie przytrafił się jej podwójny błąd serwisowy. Linette przy wyniku 5:3 musiała bronić dwa breakpointy, ale ostatecznie wyszła z opresji i udowodniła swoją wyższość nad rywalką.
Zobacz też: Magda Linette wygrała z tenisową "jedynką" na świecie
O drugiej partii 29-latka musi jak najszybciej zapomnieć, bo w jej zawodowej karierze był to na pewno jeden z najsłabszych setów. Poznanianka wygrała w nim tylko sześć punktów, a w statystykach nie zanotowała ani jednego zwycięskiego zagrania. To była po prostu koszmarna partia, która niestety wpłynęła na przebieg dalszej części spotkania. Po przerwie toaletowej Linette nie mogła już odnaleźć rytmu gry. Przebudziła się przy stanie 5:0 dla Jabeur, ale zwycięski gem był raczej oznaką walki o honorowe zakończenie meczu niż szansą na odwrócenie jego losów.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?