Maciej Gablankowski – Piłsudski. Portret przewrotny. Biografia

Człowiek - legenda, człowiek – mąż opatrznościowy, człowiek – wyzwoliciel Polski z okowów zaborów i obrońca przed bolszewicką zarazą, mąż stanu, ojciec. Józef Piłsudski. Ale też Ziuk – kochliwy facet, rozwodnik, socjalista i typ czasem dość pamiętliwy. Bo nie na pewno nie pomnikowy. Takim widzi go Maciej Glabankowski. I w błyskawicznym tempie przeprowadza czytelników przez bardzo bujne życie marszałka. Bujne także pod względem uczuciowym.

Ot choćby będąc na zesłaniu zakochuje się z wzajemnością w Leonardzie Lewandowskiej, ale też jego serce żywiej bije do rewolucjonistki Łojko. Bierze ślub z Marią, ale przez lata żyje z Aleksandrą Szczerbińską, wreszcie kiedy zacznie niedomagać na zdrowiu, spotka na swoje drodze Eugenię Lewicką. I będzie musiał być na jej pogrzebie po prawdopodobnie samobójczej i bardzo bolesnej śmierci.

Jest też w „Portrecie przewrotnym” Piłsudski wódz, polityk, a wszystko to podane przystępnie, z rozlicznymi cytatami zaczerpniętymi rzecz jasna z innych wartościowych biografii i wspomnień o marszałku. Bez zbędnych detali czytelnik dostaje wartko podane najważniejsze fakty, wręcz może się przekonać, że w gruncie rzeczy historyczna książka nie musi być nudna.

Maciej Gablankowski pisząc „Piłsudski. Portret przewrotny. Biografia” stworzył moim zdaniem idealną książkę, lekturę uzupełniającą dla uczniów polskich szkół. Naszpikowaną ciekawostkami, wartką, a przy tym stroniącą od taniej sensacji. A przy tym napisaną z dystansem. Chyba młodzi, oczywiście choć trochę zainteresowani historią, powinni ten styl zaakceptować.