Reprezentacja Polski dotarła w czwartek z opóźnieniem do Skopje. Awaria samolotu "uziemiła" drużynę w Warszawie na dwie godziny. - To była dla nas niemiła niespodzianka i mam nadzieję, że nasz przewoźnik zrobił nam taką ostatni raz. Na szczęście dowiedzieliśmy się o tym jeszcze w hotelu. Nie zmienia to naszych planów, ale mieliśmy krótszy czas pomiędzy przylotem, posiłkiem i wyjazdem na trening - przyznał selekcjoner Biało-Czerwonych Jerzy Brzęczek. Ostatni trening przed meczem z Macedonią Północną w eliminacjach Euro 2020 odbył się jednak na szczęście bez zakłóceń.
Wideo
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.