Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ma 18 lat. Potrzebuje dawcy szpiku

Bogumił Storch
Bogumił Storch
18-letni Dawid Zając był znany ze swojego zaangażowania w akcje charytatywne. W te wakacje dowiedział się, że teraz sam będzie musiał liczyć na pomoc innych
18-letni Dawid Zając był znany ze swojego zaangażowania w akcje charytatywne. W te wakacje dowiedział się, że teraz sam będzie musiał liczyć na pomoc innych arch.
Licealista z Wadowic dowiedział się, że choruje na aplazję szpiku. Tylko przeszczep jest ratunkiem. Rodzina i znajomi organizują w niedzielę na rynku akcję pomocy, także dla innych chorujących

Dawid Zając z Wadowic ma 18 lat. Silny i zdrowy chłopak nagle zaczął czuć się osłabiony, śpiący, szybko opadał z sił. Trafił do szpitala. Wyniki badań były dramatyczne: w jego krwi stwierdzono bardzo małą ilość płytek krwi.

Lekarze podejrzewali ostrą białaczkę. Jednak okazało się, że Dawid cierpi na aplazję szpiku, czyli stan, w którym dochodzi do niewydolności szpiku kostnego. Pierwszy opis tej choroby pochodzi z 1888 roku. Na niedokrwistość aplastyczną zmarła m.in. Maria Skłodowska-Curie.

Jedynym ratunkiem dla Dawida jest teraz przeszczep szpiku. Przyjaciele i mieszkańcy Wadowic postanowili zrobić wszystko by do tego doszło.

Był wolontariuszem

Zanim jeszcze nastolatek dowiedział się w te wakacje o swojej chorobie chętnie pomagał innym, udzielał się jako wolontariusz. Uczestniczył m.in. w akcjach DKMS, czyli fundacji, której celem jest znalezienie dawcy dla każdego pacjenta na świecie, potrzebującego przeszczepienia szpiku lub komórek macierzystych.

Nagle, praktycznie z dnia na dzień, po badaniach okazało się, że chłopak znalazł się po tej drugiej stronie, wśród tych, którzy sami pomocy potrzebują.

Dzień, w którym dowiedział się o chorobie, był najgorszym w jego życiu. Wie jednak, że teraz czeka go najważniejsza walka w życiu i to taka walka, w której nie wszystko zależy od niego, ale też od ludzi, mogących pomóc.

- Prawda jest taka, że to choroba, z którą ani ja, ani lekarze nie mogą sobie poradzić - przyznaje.

Tylko przeszczepienie szpiku od niespokrewnionego z nim dawcy może dać nastolatkowi szansę na życie,

Dawid szybko się jednak pozbierał i dziś to on innych zaraża swoim optymizmem.

- Cały czas myślę o sobie tak, jak bym był zdrowy. Chcę zdać maturę, studiować medycynę, wziąć ślub z moją ukochaną Olą, a wolny czas spędzać ze znajomymi i rodziną. Po prostu żyć jak każdy młody człowiek, tak mało i tak dużo jednocześnie - mówi.

Tłumaczy, że zdecydował się opowiedzieć swoją historię m.in. czytelnikom „Gazety Krakowskiej”, by przekonać ich do zarejestrowania się jako potencjalny dawca szpiku.

- Nawet jeśli nie będziecie w stanie pomóc mi, to uratujecie życie komuś innemu, kto być może właśnie czeka na wasze komórki - wyjaśnia.

Jako były wolontariusz dobrze wie, że pełno jest dobrych ludzi i wystarczy tylko mała iskra, by się zaangażowali.

- Ja też zawsze starałem się pomagać innym i być ich cichym aniołem stróżem. Widzicie, my chorzy na nowotwory krwi wcale się od was nie różnimy. Mamy rodziny, plany na przyszłość, marzenia, ale bez waszej pomocy nie jesteśmy w stanie ich zrealizować - dodaje.

Zbiórka w niedzielę

Rodzina i przyjaciele postanowili teraz pomóc Dawidowi w poszukiwaniach dawcy przy wsparciu fundacji DKMS, która zorganizuje w Wadowicach Dzień Dawcy Szpiku. Pomoc zaoferowali też zwykli mieszkańcy, wolontariusze, urząd miasta i I LO im. M. Wadowity, do którego Dawid uczęszczał.

Akcję szukania potencjalnych dawców szpiku i komórek macierzystych zaplanowano na najbliższą niedzielę (godz. 10-16) na placu Jana Pawła II. Dodatkowo, przez cały dzień na wadowickim rynku występować będą też lokalni artyści.

Akcja odbędzie się pod hasłem „Pomóc Dawidowi i innym”.

- Chodzi o to, że jeśli nie przyciągnie ona dawcy akurat dla Dawida, to może zgłosi się ktoś, kto zrobi wymaz z policzka i za jakiś czas dzięki temu pomocy doczeka się inny chorujący - wyjaśnia Artur Koszla, przedstawiciel Fundacji DKMS.

Fundacja dysponuje aktualnie największą bazą dawców szpiku w Polsce, w której zarejestrowanych jest ponad 680 tysięcy potencjalnych dawców szpiku, a blisko dwa tysiące osób oddało swoje komórki macierzyste lub szpik, dając tym samym szansę na życie pacjentom.

Dumni, że pomogli

To nie pierwsza akcja rejestracji potencjalnych dawców szpiku w Wadowicach.

Największa z nich, jak do tej pory, zorganizowana pod hasłem „Pomóż Lili i Innym” odbyła się w lipcu 2014 roku.

Podczas dwóch dni rejestracji w Wadowicach i Jaroszowicach zapisało się łącznie 1500 osób. Spośród nich już cztery osoby zostały rzeczywistymi dawcami, którzy oddali swoje komórki macierzyste pacjentom potrzebującym przeszczepu.

- Oddałam szpik chorej,nieznajomej, sześcioletniej dziewczynce i w taki sposób uratowałam jej życie - mówi Edyta Ćwiertka z Targanic.

Mateusz Mamcarczyk z Wadowic, który został dawcą szpiku kostnego. pomógł natomiast mężczyźnie z USA.

- Zarejestrowałem się jako dawca. Został mi pobrany wymaz z wewnętrznej części policzka, a moje potencjalne komórki i macierzyste trafiły do banku dawców.Ja szybko o tym zapomniałem - opowiada Mateusz Mamcarczyk. - Aż tu nagle, po roku dostałem telefon, że ktoś potrzebuje akurat mojego szpiku. Teraz jestem z siebie dumny, że zostałem dawcą - dodaje.

Kto może zostać dawcą?
Zarejestrować może się każdy zdrowy człowiek pomiędzy 18 a 55 rokiem życia, ważący minimum 50 kg (bez dużej nadwagi). Zajmuje to tylko chwilę, polega na przeprowadzeniu wstępnego wywiadu medycznego, wypełnieniu formularza z danymi osobowymi oraz pobraniu 4 ml krwi. Na podstawie pobranej próbki zostaną określone cechy zgodności antygenowej, a jeśli okaże się, że kod genetyczny dawcy zgadza się z kodem genetycznym chorego, wtedy dochodzi do przeszczepienia. Wszyscy, którzy chcą się zarejestrować, powinni mieć ze sobą dokument tożsamości z nr PESEL.

Więcej informacji

Takiej rejestracji można dokonać przez internet. Na tej stronie:

http://bit.ly/dawca-dla-Dawida

wystarczy zamówić pakiet rejestracyjny, a potem tylko go wypełnić i odesłać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska