Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Luxtorpeda - płyta "Robaki" [RECENZJA]

Marcin Kostaszuk
Luxtorpeda okrzepła jako skład i staje się silną marką na polskim rockowym rynku. Nie odrzuca nikogo: łypie okiem do fanów dawnego metalu, zaleca się do sierot po grunge, kusi nieomal popowymi refrenami... Przeczytaj recenzję albumu "Robaki"

Rozważania o sukcesie Luxtorpedy zamyka zwykle stwierdzenie: "bo przecież to zespół Litzy". Czyżby były lider Acid Drinkers miał jakiś niezawodny patent na zwabianie do sal koncertowych setek fanów samą swą obecnością? Nie sądzę. Bardziej pasuje mi teza o dwóch nogach, na jakich stać musi każdy porządny zespół, podczas gdy zwykle noga jest jedna i to często kulawa.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Luxtorpeda dzień po Fryderykach podpisywała 1000 płyt
Fryderyki 2012: Markowski prawie pominął Luxtorpedę! [ZDJĘCIA]

Równowagę zapewnia Luxtorpedzie nie jeden, a dwóch frontmanów, a symbolicznym jej odbiciem jest utwór "Wilki dwa", ewidentnie wycelowany w listy przebojów.

Średnie tempo i dyskretne gitarowe i wokalne ozdobniki byłyby stratą czasu właśnie bez wzajemnego uzupełniania się Litzy i rapera Hansa. Panowie upodobnili się tu do siebie na tyle, że można mieć wątpliwości, który z nich w danym momencie jest bliżej mikrofonu. Tekst o dwoistości ludzkiej natury tylko to wrażenie potęguje, efekt może być równie spektakularny jak "Autystyczny" z pierwszej płyty, choć tam większą rolę odgrywał pomysłowy tekst.

Pod tym ostatnim względem na drugiej płycie Luxtorpedzie najlepiej udał się "Gimli": rzecz o wyniszczającej ciszy, jaka panuje w domu skłóconych ze sobą ludzi. Taki tekst mógł wyjść tylko spod ręki doświadczonego życiowo faceta i zdaje się, że dlatego docenią go fani w średnim wieku, którym zapewne odpowiadać będzie także średnie tempo i wolna końcówka. Coś takiego mogłoby znaleźć się na "Load" Metalliki.

Na podium najlepszych nowych piosenek zmieścić się powinny jeszcze dwa ostatnie utwory - wszak Fryderyka Luxtorpeda też dostała ex aequo z Comą… "Hymn" jest adekwatnie do tytułu prosty i komunikatywny, a przy tym nienachalny, bo w czasie gdy pół Polski próbuje pisać "pieśni piłkarskie" na Euro, chłopcy Litzy stworzyli hymn dla… niepełnosprawnych rugbystów. Wytknąć można trochę zbyt oczywiste rymy ("męstwo-zwycięstwo"), ale spust energii na koncertach i tak gwarantowany.

Tym mocnej brzmi następujący po chwili "Gdzie ty jesteś" z tekstem o skomplikowanej relacji prostego człowieka i niewidzialnego Boga. Metalowcy pożyczyli go od zespołu Hansa 52 Dębiec - wyszło coś w rodzaju rozwinięcia "Nie zrobimy wam nic złego, tylko dajcie nam jego" Kazika Na Żywo. Godne odnotowania są tu też wokalizy Anny Witczak z folkowego zespołu Dikanda.

Rodzynki wyjęte, co zostało w cieście? Sporo dobrych riffów ("Pies Darwina"), wrażenie, że Hans najlepiej czuje się w rymach o lekach (tu w "Serotoninie", na debiucie we "W ciemności"), slayerowa solówka w "Mowie trawie", a także pomysłowe rytmiczne kombinacje w tytułowych "Robakach". Na ewidentny minus zapisałbym chyba tylko mało czytelne "Tajne znaki", dla których impulsem był dowcip o "Mojszeszu Winetu". Sam kawałek humoru jakoś nie poprawia, choć Litza stara się wokalnie jak nigdy ;-)

Luxtorpeda okrzepła jako skład i właśnie staje się silną marką na polskim rockowym rynku. Nie odrzuca nikogo: łypie okiem do fanów dawnego metalu, zaleca się do sierot po grunge, kusi nieomal popowymi refrenami i stadionowym rozmachem riffów i chórków, ma też rapowego mówcę, któremu w tekstach wolno więcej niż "świątobliwemu" liderowi. Koncertowa wszechobecność dopełni reszty: bomba o nazwie "moda na Luxtorpedę" jest gotowa do detonacji.

Luxtorpeda "Robaki"
cena: ok. 35 zł
Ocena: 4/6

Kupując płytę słuchacz dostanie drugi dysk z bonusami. Znajdzie na nim 13 wersji instrumentalnych nowy utworów (plus, nie wiedzieć czemu, dwóch już raz w tej wersji nagranych na debiucie), trzy koncertowe wykonania utworów z pierwszej płyty ("Za wolność", "7 razy" i "3000 świń") oraz wygłup, jest ludowa przyśpiewka weselna (trochę w stylu Piersi Pawła Kukiza) z Litzą za perkusją i bodajże Kmietą na wokalu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski