Łuków: Potrąciła dwie 17-latki i nawet się nie zatrzymała. Uznała, że nic im się nie stało

AG
Dwie 17-latki mogą mówić o ogromnym szczęściu. Dziewczyny zostały potrącone przez kierującą peugeotem 35-letnią kobietę, która, uznając, że nic im się nie stało, nawet się nie zatrzymała i uciekła z miejsca zdarzenia.

Do zdarzenia doszło w piątek przed godz. 14 na przejściu dla pieszych na ul. Dmocha w Łukowie. Ze zgłoszenia, jakie otrzymali policjanci wynikało, że samochód osobowy potrącił dwie piesze, a kierowca auta nawet się nie zatrzymał i odjechał.

Dzięki nagraniom z monitoringu udało się ustalić, że dwie 17-latki zostały potrącone przez niebieskiego peugeota 206. Policjanci szybko odnaleźli pojazd i zatrzymali kierującą nim 35-latkę. - Łukowianka powiedziała funkcjonariuszom, że po potrąceniu młodych dziewczyn widziała we wstecznym lusterku, iż zeszły one na chodnik i uznała, że nic im się nie stało. Nie zawróciła też do nich, gdyż jak przekazała mundurowym „na pewno nie dogoniłaby ich” - mówi Marcin Józwik z policji w Łukowie.

Jedna z poszkodowanych dziewczyn trafiła do szpitala. - Na szczęście okazało się, że doznała ona niegroźnych urazów i po udzieleniu pomocy lekarskiej została zwolniona do domu - informuje Jóźwik.

35-letnia sprawczyni zdarzenia straciła prawo jazdy. Wkrótce cała sprawa trafi też do sądu. Za potrącenie pieszych i nie udzielenie im pomocy grozi wysoka grzywna oraz zakaz kierowania pojazdami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl