- To kontynuacja naszego protestu. Sprzeciwiamy się niekorzystnym rozwiązaniom rządu dotyczącym gospodarki czy świata pracy - tłumaczył Marian Król, przewodniczący NSZZ “S" na Lubelszczyźnie. - Chodzi m.in. o podniesienie wieku emerytalnego czy kwestię umów śmieciowych. Już w proteście krzyczeliśmy, prosiliśmy, teraz pozostało już tylko się śmiać. Stąd dzisiejsza forma satyrycznego happeningu - dodał.
W Szopie Obywatelskiej członkowie lubelskiej “S" i wolontariusze wcielili się w role m.in. premiera Donalda Tuska, ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, szefową resortu sportu Joannę Muchę, byłego ministra gospodarki Waldemara Pawlaka czy Sławomira Nowaka odpowiedzialnego za transport. Ich "spowiedź" poprzedziły słowa: “Miłe złego początki/A pięknie być miało/Z polityki miłości/Nic już nie zostało". Postać Bartosza Arłukowicza sama siebie nazwała "ministrem choroba", który "w resorcie wszystko zawala". Joanna Mucha śpiewająco zadawała sobie pytanie"co ja tutaj robię?" a Sławomir Nowak przyznał, że "buduje autostrady za euro, nie ruble, a mimo to buble". Wszystkich sądziła śmierć, wydając zawsze ten sam werdykt: "Za twe zdrady, za twe zbytki, idź do piekła, boś ty brzydki".
- Nie widziałem happeningu, więc trudno mi go oceniać. Demokracja daje każdemu prawo do wyrażania swoich poglądów i racji. Pytanie tylko, czy w tym przypadku celem nie jest raczej działanie polityczne, ukryte pod związkowym płaszczykiem - komentował Henryk Smolarz, poseł koalicyjnego PSL.
Lublinianie różnie oceniali związkową Szopę. - To wszystko prawda, rząd nadaje się do wymiany. Dobrze, że "Solidarność" go krytykuje. A do tego forma jest ciekawa, zabawna - podkreślała lublinianka Ewa. - A mnie to wcale nie śmieszy. Innych działań oczekiwałbym po związkach zawodowych, niż robienie występów na ulicach - zaznaczył Andrzej Kozak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?