Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelska "Solidarność" zrobiła Szopę. Wystąpili premier i ministrowie (ZDJĘCIA, WIDEO)

Aleksandra Dunajska
Lubelska "Solidarność" zrobiła Szopę. Wystąpili premier i ministrowie
Lubelska "Solidarność" zrobiła Szopę. Wystąpili premier i ministrowie Jacek Babicz
Ministrowie rządu Donalda Tuska spowiadający się ze swoich grzechów na "kamieniu prawdy" i diabły posyłające ich do piekła - tak wyglądała poniedziałkowa Szopa Obywatelska przed Bramą Krakowską. To kolejna akcja lubelskiej "Solidarności" wymierzona w koalicję PO-PSL.

- To kontynuacja naszego protestu. Sprzeciwiamy się niekorzystnym rozwiązaniom rządu dotyczącym gospodarki czy świata pracy - tłumaczył Marian Król, przewodniczący NSZZ “S" na Lubelszczyźnie. - Chodzi m.in. o podniesienie wieku emerytalnego czy kwestię umów śmieciowych. Już w proteście krzyczeliśmy, prosiliśmy, teraz pozostało już tylko się śmiać. Stąd dzisiejsza forma satyrycznego happeningu - dodał.

W Szopie Obywatelskiej członkowie lubelskiej “S" i wolontariusze wcielili się w role m.in. premiera Donalda Tuska, ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, szefową resortu sportu Joannę Muchę, byłego ministra gospodarki Waldemara Pawlaka czy Sławomira Nowaka odpowiedzialnego za transport. Ich "spowiedź" poprzedziły słowa: “Miłe złego początki/A pięknie być miało/Z polityki miłości/Nic już nie zostało". Postać Bartosza Arłukowicza sama siebie nazwała "ministrem choroba", który "w resorcie wszystko zawala". Joanna Mucha śpiewająco zadawała sobie pytanie˜"co ja tutaj robię?" a Sławomir Nowak przyznał, że "buduje autostrady za euro, nie ruble, a mimo to buble". Wszystkich sądziła śmierć, wydając zawsze ten sam werdykt: "Za twe zdrady, za twe zbytki, idź do piekła, boś ty brzydki".

- Nie widziałem happeningu, więc trudno mi go oceniać. Demokracja daje każdemu prawo do wyrażania swoich poglądów i racji. Pytanie tylko, czy w tym przypadku celem nie jest raczej działanie polityczne, ukryte pod związkowym płaszczykiem - komentował Henryk Smolarz, poseł koalicyjnego PSL.

Lublinianie różnie oceniali związkową Szopę. - To wszystko prawda, rząd nadaje się do wymiany. Dobrze, że "Solidarność" go krytykuje. A do tego forma jest ciekawa, zabawna - podkreślała lublinianka Ewa. - A mnie to wcale nie śmieszy. Innych działań oczekiwałbym po związkach zawodowych, niż robienie występów na ulicach - zaznaczył Andrzej Kozak.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski