1/6
Do kontuzjowanych przed Euro Krystiana Bielika i Jacka...
fot. Grzegorz Dembinski/Polska Press

Lubański, Błaszczykowski, Fabiański i inni, którym kontuzje zabrały wielkie turnieje

Do kontuzjowanych przed Euro Krystiana Bielika i Jacka Góralskiego dołączyli Krzysztof Piątek i Arkadiusz Reca. Jako ostatni urazu doznał Arkadiusz Milik. Kadra nieraz mierzyła się z takimi problemami.

Uruchom i przeglądaj galerię klikając ikonę "NASTĘPNE >", strzałką w prawo na klawiaturze lub gestem na ekranie smartfonu

2/6
Tydzień przed zgrupowaniem kadry kontuzji podczas rozgrzewki...
fot. Andrzej Szkocki / Polska Press

Fabiański uniknie powtórki?

Tydzień przed zgrupowaniem kadry kontuzji podczas rozgrzewki przed meczem West Hamu doznał Łukasz Fabiański. Wszyscy na kilka godzin wstrzymali oddech, ale badania nie wykazały niczego niepokojącego i piłkarz szykuje się do Euro 2020. Jednak gdyby było inaczej, byłaby to powtórka z historii. Przez uraz, tyle że odniesiony na zgrupowaniu kadry bezpośrednio przed turniejem, Fabiańskiemu przeszło koło nosa Euro 2012. Już wtedy rywalizował z o pięć lat młodszym Wojciechem Szczęsnym o miejsce w bramce (także Arsenalu). Dziś 55-krotny reprezentant Polski często przegrywał ją właśnie przez urazy. Z polsko-ukraińskiego turnieju wykluczyła go kontuzja barku. W jego miejsce Franciszek Smuda powołał Grzegorza Sandomierskiego, ale ten nie pojawił się na boisku.

Należy pamiętać o zapowiedziach Sousy, że w jego drużynie na Euro pierwszym bramkarzem jest Szczęsny. Inna sprawa, jak wyglądały inauguracyjne mecze w wykonaniu 31-letniego gracza Juventusu. W 2012 r. dostał czerwoną kartkę, a w 2016 r. doznał kontuzji. Natomiast problemy z bramkarzami miał też Adam Nawałka przed mundialem w 2018 r. Już na zgrupowaniu uraz biodra wykluczył obecnego także dziś w reprezentacji Łukasza Skorupskiego, choć mówimy o bramkarzu numer trzy. Jego rolę pełnił Bartosz Białkowski.

3/6
Ponadto przed imprezą w Rosji Nawałka musiał zrezygnować ze...
fot. Bartek Syta/Polska Press

Kontuzjowany Glik wciąż niezastąpiony

Ponadto przed imprezą w Rosji Nawałka musiał zrezygnować ze swojego ulubieńca, który na boisku zwykle spisywał się bez zarzutu, czyli Krzysztofa Mączyńskiego. Zdecydowanie większym dramatem była kontuzja Kamila Glika. Także na zgrupowaniu w Arłamowie doznał on urazu barku podczas gry w siatkonogę. Zaczął się wyścig z czasem, bo mało kto wyobrażał sobie defensywę bez niego. Swoją drogą, to wciąż aktualny status. Latał na konsultacje do Francji, przechodził przyspieszoną rehabilitację. Mimo że nie mógł normalnie trenować, Nawałka zabrał go do Rosji. Piłkarz przez większość czasu ćwiczył indywidualnie. Zagrał dopiero w trzecim meczu grupowym, przeciwko Japonii, które przypieczętowało słaby występ kadry na mundialu.

4/6
Największą tragedią w dziejach kontuzji polskich piłkarzy...
fot. Andrzej Banas / Polska Press

Rywale ich nie znieśli

Największą tragedią w dziejach kontuzji polskich piłkarzy przed wielkimi imprezami była ta z udziałem Włodzimierza Lubańskiego. Już w latach 60. jako nastolatek imponował nie tylko w Górniku Zabrze, lecz także w kadrze. W 1972 r. z drużyną olimpijską zdobył złoty medal igrzysk w Monachium. Niewykluczone, że gdyby nie surowe zasady panujące za żelazną kurtyną, grałby w najlepszych klubach na Zachodzie.

Jego błyskotliwą karierę w wieku 26 lat wstrzymał faul podczas starcia z Anglią w 1973 r. w eliminacjach mistrzostw świata. Konieczna była operacja kolana, a - jak się okazało - niejedna. Przez komplikacje nie grał na mundialu w RFN, gdzie ekipa Kazimierza Górskiego zajęła trzecie miejsce. Powrót na boisko zajął mu dwa lata - do kadry wrócił w 1976 r.

Lubański na mundial poleciał w końcu w 1978 r., ale nie był już taki przebojowy (turniej zakończył bez gola). Nadzieje pokładano za to w Stanisławie Terleckim. Wówczas 23-letni skrzydłowy ŁKS Łódź był uznawany za jeden z największych talentów w Europie. Błyskotliwy i świetny technicznie, co sprowadziło na niego nieszczęście. W kończącym sezon meczu z Polonią Bytom tak kręcił Czesławem Bryłką, że ten zrewanżował się bandyckim faulem. Przez uraz, zamiast błyszczeć w Argentynie, gdzie drużyna Jacka Gmocha zakończyła turniej na drugiej rundzie, był telewizyjnym ekspertem.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Policja otoczyła konsulat Iranu. Mężczyzna groził detonacją bomby! Został zatrzymany

AKTUALIZACJA
Policja otoczyła konsulat Iranu. Mężczyzna groził detonacją bomby! Został zatrzymany

PKOl zaprezentował stroje Polaków na ceremonię otwarcia igrzysk w Paryżu [ZDJĘCIA]

PKOl zaprezentował stroje Polaków na ceremonię otwarcia igrzysk w Paryżu [ZDJĘCIA]

Włącznik światła może być ciekawą ozdobą mieszkania. Zobacz inspirujące zdjęcia

Włącznik światła może być ciekawą ozdobą mieszkania. Zobacz inspirujące zdjęcia

Zobacz również

Policja otoczyła konsulat Iranu. Mężczyzna groził detonacją bomby! Został zatrzymany

AKTUALIZACJA
Policja otoczyła konsulat Iranu. Mężczyzna groził detonacją bomby! Został zatrzymany

Rozpoczęto zdjęcia do kolejnego sezonu Wiedźmina na Netflix – zobacz gwiazdy

Rozpoczęto zdjęcia do kolejnego sezonu Wiedźmina na Netflix – zobacz gwiazdy