Lotto: Jak wygrać 60 milionów złotych? System, magia i rytuały

Monika Kaczyńska
Z wysłaniem kuponu trzeba zdążyć do godziny 21.30. Na odbiór ewentualnej wygranej jest 60 dni. Zwycięskiego kuponu trzeba strzec jak oka w głowie - to jedyna podstawa do wypłaty wygranej
Z wysłaniem kuponu trzeba zdążyć do godziny 21.30. Na odbiór ewentualnej wygranej jest 60 dni. Zwycięskiego kuponu trzeba strzec jak oka w głowie - to jedyna podstawa do wypłaty wygranej Grzegorz Dembiński
Kolejki przed kolekturami Lotto. Rekordowa liczba graczy spróbuje zgarnąć 60 milionów. Sposoby, by pomóc szczęściu? Gra systemem, medytacje i szczęśliwa ręka!

Takich pieniędzy do wygrania jeszcze nie było. Kto trafnie wytypuje 6 liczb z 49, może wygrać nawet 60 mln zł.

- To rekordowa kwota - przyznaje Adam Dubas, dyrektor oddziału Totalizatora Sportowego w Poznaniu. - Zainteresowanie jest ogromne. Już wczoraj przed kolekturami stały kolejki. Spodziewamy się, że chętnych, by zagrać, będzie jeszcze więcej.

W piątek na dzisiejsze losowanie można było robić zakłady niemal do północy. Dziś system zostanie wyłączony nakwadrans przed losowaniem - o 21.30.

Choć wygrana w Lotto zależy od losu - graczy, którzy mają własne strategie, by pomóc szczęściu, nie brakuje. Tylko nieliczne mają racjonalne uzasadnienie, ale... większość, nawet jeśli nie pomoże, to nie zaszkodzi. Oto niektóre z nich.

1
Tajemnicze systemy gwarantujące wygraną. Za kilkadziesiąt złotych można je kupić w internecie. Ich twórcy zapewniają, że jeśli będziemy, korzystając z nich, grać konsekwentnie, nie dość, że prędzej czy później trafimy upragnioną szóstkę, to jeszcze budżet będą regularnie zasilać mniejsze wygrane. Dlaczego? Bo zdaniem ich twórców jedne liczby padają w losowaniach częściej niż inne, a także, że wyniki przyszłych losowań zależą od minionych.

Matematycy rozwiewają złudzenia. - Takie systemy nie mają żadnego matematycznego uzasadnienia - mówi dr Adam Marlewski z Instytutu Matematyki Politechniki Poznańskiej. - Losowania to zdarzenia niezależne - podkreśla. - W każdym z równym prawdopodobieństwem może wypaść dowolna kombinacja 6 liczb z 49 - podkreśla matematyk.

Typując je, mamy jedną szansę na 13 mln 983 tys. 816, że wybierzemy właściwie. Swoje szanse na wygraną można jednak zwiększyć. I to całkiem znacząco.
2Im więcej liczb skreślimy, tym większe jest prawdopodobieństwo, że wśród nich będzie te 6, które zagwarantują wygraną. Regulamin Lotto daje taką możliwość. Maksymalnie można skreślić 12 liczb. Jeśli skorzystamy z tej możliwości, mamy jedną szansę na 15 tys. 134, że wśród wybranych numerów będzie te 6, które padną w losowaniu. Niestety, takie pomaganie szczęściu jest dość kosztowne. O ile skreślając 6 liczb z 49, za jeden zakład zapłacimy 3 zł, o tyle przy 12 rachunek przy kasie wyniesie...2772 zł. Ale od czego współpraca?

- Ludzie zakładają coś w rodzaju spółdzielni - mówi Adam Dubas. - Składają się na zakłady systemowe, umawiając się, że podzielą się wygraną.

Choć prawdopodobieństwo wygranej jest dużo wyższe, to jednak o pewność, że nakłady się zwrócą, wciąż trudno.

Szansa na trafienie 5 liczb (wartych przeciętnie 5300 zł) to 1 do 477.

3
Kolejna grupa graczy wierzy w przeznaczenie i konsekwentnie kupuje jeden zakład na chybił trafił, wychodząc z założenia, że to absolutnie wystarczy, by wygrać. Słuszność tej taktyki może potwierdzić wielkopolski rekordzista, gdy chodzi o wygrane. W lutym 2013 roku w kolekturze przy ul. Keplera zagrał na chybił trafił, kupując jeden zakład. Był wart ponad 28 milionów złotych.

4
Nadanie kuponu w„szczęśliwej” kolekturze to kolejna ze stosowanych taktyk. W Poznaniu takich, w których w ciągu ostatnich siedmiu lat padły wygrane powyżej miliona, jest... siedem. Przypadek? Zapewne.

Jednak oprócz wymienionej wcześniej kolektury przy ul. Keplera 1, także na Al. Solidarności 47, ul. Jawornickiej 66, Ściegiennego 64, os. Lotnictwa Polskiego 109, ul. Umińskiego 12, na os. Dębina 5 gracze nadawali kupony z przynoszącymi miliony szóstkami.
5
Niektórzy, by wygrać, odwołują się do sił kosmosu. Jednak jak twierdzi numerolog Jadwiga Pokładecka, jej specjalność nie jest szczególnie przydatna, jeśli chodzi o gry liczbowe.

- Nie sądzę, aby ktoś potrafił przewidzieć szóstkę - mówi. - A szczęśliwe liczby? W pewnym sensie każdy je ma. Zależą od liczby urodzeniowej, dla każdego więc są inne. Np. dla numerologicznej „trójki” będzie to 3, 21, 12, 30. Można pokusić się o skreślenie ich na kuponie. Ale bez żadnej gwarancji - podkreśla.

Jak twierdzi, pomóc szczęściu mogą też pewne rytuały.

- W piątek był nów - mówi. - Zapalenie zielonej świeczki i wizualizowanie swoich marzeń związanych z wygraną mogło pomóc ją przyciągnąć.

Z kolei data urodzin, ślubu, matury, szczęśliwa siódemka czy trzynastka z numerologicznego punktu widzenia są bez znaczenia.

6
Losowanie liczb skreślanych na kuponie przy użyciu przygotowanych specjalnie np. piłeczek z liczbami czy losów, ewentualnie wybierania kart z talii, tworzenie na kuponie wzoru ze skreślonych numerów czy podsuwanie go osobie ze „szczęśliwą ręką” to także stosowane metody na zwiększenie prawdopodobieństwa wygranej. Na ile skuteczne - wiedzą tylko ci, którzy je praktykują.
7
- Jest jedna w 100 proc. pewna metoda, żeby trafić „szóstkę” - mówi Adam Marlewski. - Nadać 13 mln 983 tys. 816 zakładów - każdy z inną kombinacją liczb.

Na taką operację trzeba byłoby wydać blisko 42 miliony złotych. Gdyby padła więc tylko jedna szóstka - wygrywającemu zostałoby jeszcze wcale niemało pieniędzy. Tyle że... pewności, że szóstek nie będzie wielu, nie ma żadnej.

30 marca 1994 roku trafnie wytypowało sześć liczb, które padły w losowaniu aż 80 osób. Gdyby dziś powtórzył się taki scenariusz, pojedyncza wygrana wyniosłaby 750 tys. zł. Kwota nie do pogardzenia, ale wystarczająca jedynie na zakup średniej klasy mieszkania i niezbyt kosztownego auta.

A przyszli milionerzy naogół mierzą znacznie wyżej: luksusowy apartament, dobry samochód, jacht, podróż dookoła świata.

W przypadku 60-milionowej wygranej i odprowadzeniu 10 proc. podatku od wygranej nawet takie zakupy pozostawią jeszcze wystarczającą kwotę, by później móc żyć z odsetek. Mimo niskich stóp procentowych, lokując pieniądze narok, można liczyć na zysk rzędu 3,5 proc. rocznie. Gdyby więc ulokować tylko połowę wygranej, pozostanie do dyspozycji około 78 tysięcy miesięcznie.
Na świecie wygrywają więcej. Ale szanse mają mniejsze
Rekordowe wygrane:
W Polsce największa wygrana padła w sierpniu ubiegłego roku w Ziębicach. Szczęśliwy kupon był wart 35 mln 234 tys. 116 złotych.

Prawdopodobnie największą jednorazową wygraną na loterii na świecie była ta, którą po losowaniu 30 marca 2012 roku zainkasowali gracze w MegaMillions ze stanów Kansas, Illinois i Maryland. Każdy z nich odebrał po 474 miliony dolarów.

Wytypowali trafnie 5 liczb z 75 i jedną dodatkową z 15. Właściwa kombinacja zdarza się raz na ponad 258 milionów możliwości.

Gracze w EuroMillions muszą trafnie wytypować 5 liczb z 50 i dodatkowo 2 z 11. Szansa na wybranie właściwej kombinacji to 1 do 116 531 800. Najwyższą do tej pory zainkasował Brytyjczyk - wyniosła 204,1 mln euro.

Zakupy milionerów
Jeden z najdroższych samochodów świata Koenigsegg CCXR Trevita kosztuje około 4 mln dolarów, czyli około 15,5 mln zł.

Jacht pełnomorski można kupić za około 1,5 mln zł.

9,5 mln zł kosztuje apartament z widokiem na morze na II piętrze zrewitalizowanej kamienicy w Sopocie. Na powierzchni 415 mkw. mieszczą się 3 sypialnie, salon i kuchnia. W kamienicy jest winda, recepcja i SPA. W cenie 4 miejsca postojowe.

2,7 mln zł (przy kursie euro 4,44) trzeba wydać na dom z basenem o powierzchni 330 mkw. 300 m od oceanu w portugalskiej Albufeirze.

18,9 mln zł trzeba wydać na używany odrzutowiec Gulfstream wyprodukowany w 1993 roku. Może latać jeszcze do 2022 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Lotto: Jak wygrać 60 milionów złotych? System, magia i rytuały - Głos Wielkopolski

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
James Gibson
Kiedy dowiedziałem się, że wygrałem 112 milionów dolarów w jackpocie California Mega Millions osiem lat temu, nawet nie oglądałem telewizji. Zwycięskie liczby zostały ogłoszone kilka dni wcześniej, ale moje dzieci i ja zapomnieliśmy sprawdzić. Potem zadzwonił mój ojciec i kazał mi spojrzeć na mój bilet. Losowe liczby wyrównane. "Czułem się uszczęśliwiony, jakbym był pływający" Marvelspelltemple @ gmail. com jest powodem mojego zwycięstwa i mam szczęście, że poznałem doktora Munę.

Kiedykolwiek kupiłem bilet, wizualizowałem wygraną. Najpierw wybrałem moje własne liczby. Ale kiedy wszedłem w połączenia z marvelspelltemple @ gmail. com, Doktor Muna jest silnym spirytualistą. Udało mi się wygrać jackpot Mega Millions z jego zaufanymi liczbami zwycięskimi. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem z moimi wygranymi, było poszukiwanie domu. Mieszkałem w Hawthorne w Kalifornii w domu o powierzchni 1100 metrów kwadratowych, wychowując pięcioro dzieci mojego zmarłego brata. Pracowałem jako account executive z firmą komputerową. Finansowo wspierałem dzieci, siebie, a także pomagałem mojemu tacie. Pieniądze były napięte, ale wszystko było w porządku. Zawsze wiedziałem, jak pracować z tym, co miałem.

Kiedy zapytałem dzieci, co chcieliby w naszym nowym domu, zgodnie stwierdzili: "basen!" Szukałem więc domu z basenem. W Palisadach Pacyfiku znalazłem dom o powierzchni 4000 stóp kwadratowych, który był domem, w którym zawsze wyobrażałam sobie siebie. Nie był oszalały; bez wielkiego dużego podwórka. Ale to było bardzo otwarte. Prawie 10 lat po wygranej, nadal w nim mieszkam i wciąż to kocham.
H
Helena67
tym bardziej nie ma co oszukiwać na jakiś maszynach. lepiej dorzucić się do kuponów innych i zwiekszyć swoje szanse, albo stworzyć coś swojego. fajna opcja, zwlaszcza ze jest przejrzysta i bardzo czytelna - ja korzytsam ze 100udzialow.pl i czekam teraz na losowanie!
I
I.
Posłowie już od wielu miesięcy pracują nad ustawą, która ma miedzy innymi umożliwić legalną grę w Lotto przez internet... miała być gotowa w zeszłym roku (2015)... Totalizator Sportowy Sp. z o.o. ponoć jest już technicznie gotowy do uruchomienia "internetowej" gry. Tak na marginesie, ja do kolektury nie chodzę a przez internet bym grał i przegrywał kasę... słowem.. Budżet traci ja zyskuję :)
M
Millionair-2-b
Jak grać by wygrać? Tak samo jak strzelać- celnie:-P
i
inva
Dlaczego nie ma lotto przez internet? Jestem niepelnosprawny ruchowo i muszę grać u brokerów (ja akurat wybrałem Lottomanię). Jak wygram to nie kupie sobie nowych nóg ale jakiś fajny wózek :)
Wróć na i.pl Portal i.pl