LOTTO Ekstraklasa. Rocznica bez fajerwerków. Outsider zatrzymał Kolejorza!

Maciej Lehmann
Lech tylko zremisował z Górnikiem Łęczna
Lech tylko zremisował z Górnikiem Łęczna Monika Wantoła
LOTTO Ekstraklasa. W meczu rozegranym w 95. rocznicę powstania poznańskiego klubu Kolejorz tylko zremisował z Górnikiem Łęczna. Piłkarze Nenada Bjelicy zwłaszcza w drugiej połowie stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji, ale żadnej nie zdołali zamienić na bramkę. Swoje szanse mieli też przyjezdni.

Lech był murowanym faworytem. To nie podlegało żadnej dyskusji. - To nie będzie łatwy mecz - mówił przed spotkaniem Jan Bednarek. -Spodziewamy się z ich strony walki. Wiemy, że potrzebują punktów. Górnik gra bezpośredni futbol, są nastawieni ofensywnie. Nie czekają tylko starają się grać do przodu, atakują rywala. Wywierają na nim presję - przestrzegał przed dopisywaniem Lechowi punktów 20-letni obrońca.

Słowa te się niestety sprawdziły. Nie był to jednostronny pojedynek. Górnik prezentował się niespodziewanie dobrze, grał odważnie, drużyna Franciszka Smudy, grała bez żadnych kompleksów.

Już na początku, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzał Śpiączki wylądował na poprzeczce. Goście radzili sobie z pressingiem poznaniaków, celnie rozgrywali piłkę. Kolejorz grał dziwnie ospale, nie potrafił kreować sobie sytuacji, oddał środek boiska, gra skrzydłami, też pozostawiała wiele do życzenia.

W pierwszej odsłonie gospodarze mieli właściwie tylko dwie dobre okazje. W 13. minucie. Majewski znalazł się w sytuacji sam na sam z Prusakiem, ale doświadczony bramkarz świetnie poradził sobie w tej sytuacji. Potem Pawłowski minął kilku rywali ale niepotrzebnie się zatrzymał się i nawet nie strzelił w kierunku bramki. Refleksem popisał się natomiast Putnocky, świetnie interweniował po strzale Hernandeza.

Po zmianie stron Lech także rozczarował. Grał już lepiej, ale był bardzo nieskuteczny. W 57. minucie Kownacki był sam na sam z bramkarzem, ale przewrócił się w polu karnym, ostro zaatakowany przez obrońców. Wydawało się, że Kolejorza rozrusza Radut. Rumun tuż po wejściu mógł otworzyć wynik spotkania, po świetnym zagraniu piętą Jevticia, ale pomylił się o kilka centymetrów. Chwilę potem jego drugi strzał został zablokowany.

Bramkę mógł też zdobyć Jan Bednarek. Strzał stopera Lecha pod dośrodkowaniu z rzutu wolnego otarł się o poprzeczkę.

Atrakcyjność meczu: 5/10
Piłkarz meczu: Sergiusz Prusak

EKSTRAKLASA w GOL24

Pod Ostrzałem GOL24

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24