Losowanie Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji. Jak Polacy grali w fazie grupowej? Kto faworytem rozgrywek?

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Robert Lewandowski
Robert Lewandowski Rex Features/East News
W poniedziałek losowanie par fazy pucharowej Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji UEFA. Jak radziły sobie kluby Polaków w rozgrywkach grupowych? Kogo bukmacherzy widzą w roli faworytów? Gdzie obejrzeć ceremonię? Sprawdź!

Najważniejsze europejskie rozgrywki klubowe zakończyły fazę grupową. Wiosną każdy błąd i gol może decydować o być albo nie być klubu w walce o trofeum. Istotne będzie też szczęście, albo przynajmniej brak pecha w losowaniu. O tym, kto trafił najlepiej, przekonamy się w poniedziałek. W samo południe w siedzibie UEFA w szwajcarskim Nyonie rozpocznie się ceremonia losowania fazy pucharowej Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji (transmisja Polsat Sport Premium 1 i UEFA.com).

Zasady są niemal identyczne dla wszystkich rozgrywek. Nie mogą spotkać się drużyny z tego samego kraju, w przypadku LM również rywale z fazy grupowej. Zespoły rozstawione będą gospodarzami rewanżu. Zniesiona została też zasada premiująca bramki zdobyte na wyjeździe.

Lewy nie do zdarcia
O trofeum Ligi Mistrzów nadal walczy 16 drużyn. Do rozstawionych zwycięzców grup dolosowane będą te z drugich miejsc. Uprzywilejowaną pozycję mają ekipy pozostałych w grze Polaków: Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego.

Lewy jesienią błyszczał. Zdobył aż dziewięć bramek, w klasyfikacji strzelców wyprzedza go tylko Sebastien Haller (Ajax, 10 goli). Wydatnie pomógł Bayernowi w niezwykłym osiągnięciu - wygraniu kompletu meczów w grupie. W całej historii LM dokonało tego tylko 10 drużyn, z czego trzy w tym sezonie (również Ajax i Liverpool). Nic dziwnego, że bukmacherzy uważają Bawarczyków za jedną z drużyn z największymi szansami na końcowy triumf (kursy ok. 5,0). Wyżej stoją tylko akcje Manchesteru City (ok. 4,0), nieco niżej Liverpoolu (ok. 6,0) i PSG (ok. 8,0).

W Juventus (ok. 29,0) mało kto wierzy, choć fazę grupową Stara Dama zakończyła z dorobkiem 15 pkt. Poza ostatnim spotkaniem komplet minut w jej bramce rozegrał Szczęsny. Tylko w szóstej kolejce nie zagrał też Tomasz Kędziora, którego Dynamo Kijów zajęło ostatnie miejsce w grupie. Wiosną w Lidze Europy będzie z kolei mógł pokazać się powracający po kontuzji Kamil Piątkowski (Red Bull Salzburg). Jego licznik zatrzymał się na 39. minutach w pierwszej kolejce.

Gole Milika nie pomogły
W Lidze Europy i Lidze Konferencji format jest nieco inny. Do 1/8 finału awansowali zwycięzcy grup. Zespoły z drugich miejsc zagrają jeszcze baraż o awans. W przypadku LE ich rywalami będą trzecie kluby w grupach LM. W LK analogicznie - trzecie drużyny z grup LE.

Dodatkowego spotkania nie będą grać West Ham Łukasza Fabiańskiego i AS Monaco Radosława Majeckiego, obie drużyny wygrały grupy. Obaj nasi bramkarze zagrali jednak tylko po raz. Z różnych powodów - Fabiański skupia się na Premier League, jego młodszy kolega jest zmiennikiem Alexandra Nuebela.

ZOBACZ TEŻ:

W barażu o 1/8 finału zagra Piotr Zieliński, w ostatnim czasie jeden z liderów Napoli. W LE rozegrał pięć spotkań, cegiełkę do awansu z drugiego miejsca dołożył bramką z rzutu karnego przeciwko Legii Warszawa.

W grupie E rywalizowały drużyny Macieja Rybusa i Arkadiusza Milika. Obrońca Lokomotiwu Moskwa przez kontuzję opuścił dwa pierwsze mecze, w kolejnych Rosjanie zdobyli jednak tylko drugi punkt i zajęli ostatnie miejsce w grupie. Napastnik Marsylii zdobył cztery bramki, lecz wystarczyło to tylko na trzecią pozycję dającą baraż o 1/8 finału Ligi Konferencji.

Bukmacherzy przewidują, że w LE karty rozdawać będą kluby, które odpadły z LM. Największe szanse na trofeum mają Barcelona, Borussia Dortmund (kursy ok. 7,0-8,0) i Sevilla (ok. 9,5).

Wilki i Lisy faworytami
Przygodę w LK zakończyli Tymoteusz Puchacz (Union Berlin, pięć meczów i asysta) i Jacek Góralski (Kajrat Ałmaty, cztery mecze i trzy żółte kartki). Dalej grają PAOK Saloniki (sześć meczów i asysta Karola Świderskiego), FC Kopenhaga (pięć spotkań i czerwona kartka Kamila Grabary, Kamil Wilczek zagrał dwa epizody) i AS Roma (łącznie 22 minuty Nicoli Zalewskiego). Wilki wspólnie z Leicester (kursy ok. 8,0) są faworytem do końcowego triumfu. Wysoko (ok. 9,0) stoją też szanse Marsylii. Polscy kibice nie mieliby nic przeciwko starciu Milik - Zalewski w finale.
Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze

Trwa głosowanie...

Kto wygra Ligę Mistrzów 2021/22?

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

Cristiano Ronaldo się nie zatrzymuje. 37-latek od pewnego czasu jest najskuteczniejszym zawodnikiem w historii meczów reprezentacyjnych, ma już na koncie niesamowite 117 bramek. Wysoko w tej klasyfikacji znajduje się też Robert Lewandowski, który wyprzedził już takie tuzy jak Ronaldo (brazylijski), Zlatan Ibrahimović, Luis Suarez, Neymar, Gerd Mueller i Miroslav Klose. Kogo jeszcze ma przed sobą "Lewy"? Sprawdź!Uruchom i ZOBACZ GALERIĘ klikając "NASTĘPNE >", strzałką w prawo na klawiaturze lub gestem na ekranie smartfonu

Piłkarze z największą liczbą goli w reprezentacji. Cristiano...

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl