Łomża. Ruszy budowa kolejnego odcinka drogi ekspresowej S61 oraz drogi krajowej nr 63

Prace powinny rozpocząć się w ciągu miesiąca. Budowa fragmentu drogi ekspresowej S61 obejmuje odcinek długości 7,185 km: od węzła „Łomża Południe” (z węzłem) do „Łomża Zachód” (bez węzła), natomiast budowa drogi krajowej nr 63 obejmie odcinek o długości 8,907 km.

- To fizyczny początek budowy obwodnicy Łomży, tak długo wyczekiwanej. Wartość tej inwestycji to 218 mln złotych – poinformował na konferencji prasowej Wojciech Borzuchowski – dyrektor oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku, na której wniosek wojewoda podlaski wydał decyzję.

Zakres robót budowlanych obejmuje na drodze S61 budowę dwóch jezdni, po dwa pasy w każdym kierunku, na DK 63 droga będzie jednojezdniowa. W planach jest też między innymi utworzenie zjazdów do istniejących działek, ścieżek rowerowych, elementów odwodnienia, ogrodzenia,wiaduktów i mostów, kanalizacji deszczowej, zbiorników retencyjnych, urządzeń ochrony środowiska oraz budowa oświetlenia drogowego.

Zobacz też:Łomża. Zaginął Kamil Makać. Trwa akcja poszukiwawcza[ZDJĘCIA]

Budowa tego odcinka jest jednym z najważniejszych przedsięwzięć infrastrukturalnych, planowanych do realizacji na terenie województwa podlaskiego. Ma zapewnić połączenie z krajami Unii Europejskiej na poziomie lokalnym i regionalnym, właściwy poziom bezpieczeństwa i poprawę warunków ruchu.

- Cieszę się, że zostaje do wydania tylko jedna decyzja na realizację inwestycji (od węzła "Łomża Zachód" do węzła "Kolno", bez węzła) i dzięki temu Via Baltica staje się faktem. Nie można już mówić o zamiarach, doskonale wiemy, że po niektórych odcinkach tej trasy możemy już normalnie się poruszać - powiedział dziennikarzom wojewoda Bohdan Paszkowski. W konferencji uczestniczyli również wicewojewoda Marcin Sekściński i starosta łomżyński Lech Szabłowski.

Budowa siódmego z kolei odcinka trasy Via Baltica powinna rozpocząć się w ciągu 30 dni i według planu potrwa do końca 2022 roku.

Zobacz również:Autobusy hybrydowe i na gaz na Starym Rynku w Łomży. Miasto może je wkrótce kupić (zdjęcia, wideo]