Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzkie Biegi Górskie, PodŁBieG dla Marcelinki. Zdjęcia

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Dekoracja najlepszych na dystansie 6,6 km
Dekoracja najlepszych na dystansie 6,6 km Fot. UKS Orientuś Łódź
Zakończył się kolejny cykl Łódzkich Biegów Górskich organizowany w Lesie Łagiewnickim przez UKS Orientuś przy wsparciu Stacji Nowa Gdynia. Od listopada do marca, w pięciu etapach uczestniczyło blisko 1700 biegaczy, którzy rywalizowali na dystansach 10,5 km oraz 6,6 km. Do klasyfikacji generalnej liczyły się cztery najlepsze wyniki liczone na podstawie zajętych miejsc - informuje Krzysztof Lewandowski, UKS Orientuś.

Na dłuższym z dystansów gdzie przewyższenie wynosiło 220 m po raz trzeci z rzędu triumfowała Dominika Wiecha (Orientuś), która wyprzedziła Martę Bukowską i Annę Majcher. Wśród panów najlepszy okazał się Tomasz Kunikowski reprezentujący 1 Batalion Kawalerii Powietrznej wyprzedzając Marcina Stobieckiego i Karola Wojtunika z 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej. Na dystansie 6,6 km, gdzie przewyższenie liczyło 140 m zwyciężyła Anna Ławrenin (OSMO Team) przed Żanetą Kowalczyk (1 bkpow) i Katarzyną Wolską (Olej Running Team).

Najszybszym na tym dystansie wśród panów był Michał Witkowski (#planbieganie). Drugie miejsce wywalczył Paweł Kopaczewski (RTS), a trzecie kolejny żołnierz kawalerii powietrznej Seweryn Duda. Najlepsi biegacze cyklu otrzymali nagrody finansowe, a najlepsze drużyny: 1 Batalion Kawalerii Powietrznej (na 6,6 km) oraz Dzik Komando (10,5 km) oryginalne statuetki. Nagrody otrzymali również biegacze z psami.

W klasyfikacji łącznej cyklu zwyciężył Stefan Winorowski (PobryCani). Nagrodzono również najszybszych juniorów. Okazali się nimi biegacze UKS Orientuś: Marta Wojczyk i Tomasz Rzeńca. Ostatni etap Łódzkich Biegów Górskich był jednocześnie sprawdzianem ogólnopolskim juniorów rywalizujących o miejsca w reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy i świata w biegu na orientację. Nic też dziwnego, że do Łodzi przybyła ich ponad setka z kilkunastu klubów Polski.
Tym większy sukces Tomka, który zwycięstwem przybliżył się do startu w mistrzostwach skąd w ubiegłym roku przywiózł już medal. Epilogiem Łódzkich Biegów Górskich był charytatywny „PodŁBieG dla Marcelinki” rozegrany na jednym z najbardziej stromych łódzkich stoków zwanym popularnie „Orientusiem”, którym prowadzą trasy ŁBG. Na dystansie 420 m, przy 35-metrowej różnicy poziomów swych sił próbowało blisko 100 osób wspomagając przy tym leczenie młodziutkiej zawodniczki łódzkiego klubu – Marcelinki Goldman zmagającej się z mukowiscydozą.

Choć rywalizacja była sprawą drugorzędną warto podkreślić, że najlepsze czasy na tym wymagającym podbiegu osiągnęły panie: Anna Kociak i Marta Wojczyk z UKS Orientuś, a wśród panów Filip Ostrowski z RKS Łódź. Nawet jednak mistrz Polski na 1500 m nie poprawił rekordu trasy, który należy od ponad dekady do Krzysztofa Rzeńcy i wynosi 1:17. Nie padł również damski rekord podbiegu ustanowiony przez Dominikę Wiechę, stojącej na czele ekipy Orientusia, organizującej to przedsięwzięcie.

Jest więc pretekst by powtórzyć zabawę jesienią przed początkiem kolejnego cyklu Łódzkich Biegów Górskich, która rozpocznie się 17 listopada. Tym bardziej, że leczenie Marcelinki to długotrwały proces, a środki uzbierane podczas akcji ( ok. 4 tys. zł ) to tylko drobna część potrzebnej sumy.
Wszystkich, którzy pragną pomóc dziewczynce zapraszamy do zbiórki poprzez stronę https://www.siepomaga.pl/marcelina-goldman - kończy informację Krzysztof Lewandowski z UKS Orientuś Łódź.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki